Reklama

Za nami 78. ceremonia rozdania nagród BAFTA. Na czerwonym dywanie pojawiły się największe gwiazdy świata filmu i muzyki, a wśród nich m.in. Demi Moore, Adrien Brody, czy Selena Gomez. Wielkimi nieobecnymi okazali się natomiast książę i księżna Walii. Co ciekawe, to nie brak royalsów, a żart prowadzącego, Davida Tennanta, wzbudził największe emocje. Brytyjski aktor postanowił zażartować z Timothéego Chalameta i Kylie Jenner.

Reklama

Kylie Jenner i Timothée Chalamet wyśmiani na gali BAFTA. Reakcja? Bezcenna

Babydrama z duetem Chalamet & Jenner miała miejsce na samym początku gali. Prowadzący David Tennant w przydługim wstępie nawiązał do niedawnego konkursu na sobowtóra Timothéego Chalameta, który odbył się w Nowym Jorku. Spoglądając na aktora, rzucił:

Witamy na BAFTA, młody człowieku! Widzę, że podobieństwo jest naprawdę uderzające, prawda?
- rzucił Tennant.

Sugerując, że aktor powinien jeszcze dopracować głos, by lepiej upodobnić się do samego siebie, Tennant rozbawił publiczność. Następnie zwrócił się do Kylie Jenner, serwując jej nieco bardziej kontrowersyjny komentarz:

Wyglądasz świetnie, dbałość o szczegóły na najwyższym poziomie. I jest tu także sobowtór Kylie Jenner — dobra robota, świetna robota zespołu!
- dodał.

W reakcji na żart wyraźnie skonsternowana celebrytka tylko się uśmiechnęła:

Reklama

Incydent momentalnie stał się viralem w sieci, a komentujący podzieli się na team Kylie i team David. Jedni uznali żart Tennanta za błyskotliwy, inni zaś dopatrzyli się w nim subtelnej uszczypliwości. A wy, po czyjej jesteście stronie?

Reklama
Reklama
Reklama