Ansel Elgort oskarżony o molestowanie seksualne. Aktor z „Gwiazd naszych wina” odpowiedział na zarzuty
Pod adresem Ansela Elgorta, gwiazdy takich filmów jak „Gwiazd naszych wina” czy „Baby Driver”, padły bardzo niewygodne zarzuty. Aktor został oskarżony o molestowanie seksualne. Wydał już oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
Ansel Elgort ma kłopoty. Aktor znany z takich filmów, jak Gwiazd naszych wina, Baby Driver czy Niezgodna, został oskarżony o molestowanie seksualne. Zarzuty padły ze strony dziewczyny o imieniu Gabby, która opublikowała na Twitterze swoje wyznanie i poinformowała, że kiedy doszło do nadużycia ze strony aktora, była nieletnia – wszystko wydarzyło się bowiem tuż przed jej siedemnastymi urodzinami w 2014 roku. Ansel z kolei był już po dwudziestce i miał doskonale wiedzieć, w jakim wieku była Gabby, kiedy doszło między nimi do intymnego kontaktu. Jak również o tym, że dla dziewczyny było to pierwsze seksualne zbliżenie. Z opisu dziewczyny wynika, że nie reagował na jej płacz i nie zwracał uwagi na ból, jaki sprawiał nastolatce.
Kontrowersji wokół Victoria's Secret ciąg dalszy. Szefowie posądzeni o molestowanie >>>
Ansel Elgort oskarżony o napaść seksualną
Gabby wyznała, że to wydarzenie odcisnęło bardzo mocne piętno na jej psychice. Dziewczyna zaczęła dostawać regularnych ataków paniki i przez lata musiała korzystać z terapii oraz pomocy specjalistów. Ofiara Elgorta poinformowała także, w jaki sposób poznała się z aktorem. Okazuje się, że napisała do niego na Snapchacie i nigdy nie spodziewała się, że odpowie na wiadomość, a tym bardziej, że zaproponuje spotkanie. Jak pisze, „byłam tylko dzieckiem i jego fanką”. O całym zdarzeniu nie mogła nikomu powiedzieć. Nalegał na to sam Ansel, gdyż wyznanie Gabby mogłoby zrujnować jego karierę. Na upublicznienie historii, a także wspólnego zdjęcia z aktorem w sieci dziewczyna zdecydowała się dopiero teraz.
Ansel Elgort odpowiada na zarzuty o molestowanie seksualne
Na wpis szybko zareagował Ansel Elgort. Aktor wydał oficjalne oświadczenie, w którym pisze, że wersja wydarzeń przedstawiona przez Gabby nie jest prawdziwa. „Nigdy nikogo nie zaatakowałem i nigdy nie zaatakuje” – twierdzi na Instagramie gwiazda filmu Baby Driver. Ich relację opisuje jako „całkowicie legalną i obopólną”, a także zdradza kulisy jej zakończenia. „Przestałem się do niej odzywać, co jest niedojrzałe i okrutne. Wiem, że spóźnione przeprosiny nie zwalniają mnie z odpowiedzialności za to. Patrząc z perspektywy czasu na moje zachowanie, jestem zniesmaczony i głęboko zawstydzony. Jest mi naprawdę przykro. Wiem, że muszę nadal uczyć się i pracować nad tym, aby budować swoją empatię” – czytamy.
Nie wszyscy obserwatorzy aktora nie wydają się być usatysfakcjonowani oświadczeniem Elgorta. Pod jego postem piszą, że powinien przestać się tłumaczyć przed swoimi fanami i ponieść odpowiedzialność za swoje czyny.