Reklama

Pomimo że syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrela nie ma jeszcze doświadczenia w branży filmowej, to jednak jego pojawienie się na czerwonym dywanie podczas tegorocznych Oscarów przyćmiło nawet sławnych rodziców. O chłopcu rozpisywały się media i wszystko wskazuje na to, że jego popularność wcale nie słabnie. Świąteczne zdjęcie aktorki i jej syna znów wywołało lawinę zachwytów. Piękny chłopiec – napisała jedna z obserwatorek Alicji Bachledy-Curuś. Przystojniak wyrósł z Henryka – skomentowała inna. Cały czas jestem pod wrażeniem jakiego ma pani wspaniałego syna – przeczytaliśmy w kolejnym wpisie. Nie zabrakło także komplementów pod adresem sławnej mamy – wyglądasz jak siostra z bratem – napisała fanka. Być może za jakiś czas przekonamy się, czy chłopiec odziedziczył po rodzicach również talent aktorki. Henry Tadeusz ma już bowiem mniej więcej sprecyzowane plany dotyczące swojej przyszłości.

Reklama

Świąteczne zdjęcie Alicji Bachledy-Curuś i Henry’ego Tadeusza

Nawet pojedyncze zdjęcie Henry’ego Tadeusza wzbudza niemałe zainteresowanie, co może być dla niego świetną wróżbą na przyszłość. Jeszcze w ubiegłym roku Alicja Balchelda-Curuś zdradziła bowiem, że chłopiec myśli już o swojej przyszłości. Czy pójdzie w ślady sławnych rodziców? Dosłownie kilka dni temu powiedział mi, że jego przyszłość będzie związana z filmem. Czy to będzie aktorstwo, reżyseria czy produkcja, tego jeszcze nie wiemy – wyznała w wywiadzie dla „Dzień dobry TVN” Alicja Bachleda-Curuś. Przyciągająca spojrzenia twarz to zwłaszcza w zawodzie aktora bardzo pożądana cecha, więc na starcie chłopiec ma już pewną przewagę. Znane nazwisko także może być pomocne, choć w momencie, kiedy o nepo babies mówi się coraz więcej, może to być również swojego rodzaju obciążenie. Nie ukrywamy, że sami nie możemy doczekać się, kiedy zobaczymy Henry’ego Tadeusza w jednej z hollywoodzkich produkcji lub chociaż przeczytamy jego nazwisko w napisach końcowych. Na razie pozostaje nam obserwować chłopca na zdjęciach zamieszczanych przez rodziców. Fotografia ze świątecznym koszyczkiem, na której możemy zobaczyć Alicję Bachledę-Curuś i Henry'ego Tadeusza to wielkanocny prezent dla wszystkich fanek i fanów.

Syn Alicji Bachledy-Curuś wygląda jak jej brat! Henry jest klonem Tadeusza

Po tym, jak syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella zadebiutował na czerwonym dywanie na tegorocznym rozdaniu Oscarów, świat oszalał na punkcie 13-latka. Internauci i internautki najpierw zauważyli podobieństwo chłopaka do mamy, potem do... Leonardo DiCaprio, teraz już nie mają wątpliwości: Henry jest wierną kopią brata aktorki, zabójczo przystojnego Tadeusza.
Syn Alicji Bachledy-Curuś wygląda jak jej brat! Henry jest małym klonem Tadeusza
fot. Getty Images/ East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama