Adele udowodniła, że jest największą fanką Beyoncé. Zobaczcie wideo!

Nie od dziś wiadomo, że Adele jest wielką fanką Beyoncé. Pamiętacie jej poruszającą przemowę podczas rozdania nagród Grammy 2017? Autorka takich hitów, jak Hello, Someone like you czy Rolling in the Deep, wyznała, że Bey jest „artystką jej życia”, a jej album Lemonade jest po prostu niesamowity i zrobił na niej ogromne wrażenie. Brytyjka powiedziała wtedy też, że była członkini Destiny’s Child inspirowała ją od dziecka swoją twórczością i kreatywnością. A dla potwierdzenia swoich słów, zrobiła coś, czego raczej nikt się nie spodziewał - złotą statuetkę Grammy, którą dostała za album 25, złamała na dwie części i podzieliła się nią z Beyoncé.

ZOBACZ TAKŻE: Coachella 2018: Przełomowy koncert Beyonce i wszystkie stylizacje gwiazdy

Swoją miłość do Queen Bey Adele po raz kolejny udowodniła w miniony weekend, oglądając live streaming koncertu wokalistki na festiwalu Coachella. O tym występie mówili wszyscy i będą mówić jeszcze bardzo długo. Nie tylko dlatego, że Beyoncé była pierwszą czarnoskórą kobietą, która została headlinerem festiwalu, ale przede wszystkim z tego powodu, że dała po prostu spektakularne show. Emocje na scenie ewidentnie udzieliły się samej Adele, która dosłownie szalała przed telewizorem. Skąd to wiemy? 29-latka uwieczniła to na trzech krótkich filmikach, które opublikowała na swoim instagramowym profilu. Ja jednym możemy oglądać jej dziki taniec, na drugim coś w stylu twerkowania(?), a na trzecim Adele w trąbką w ręku. Musicie to zobaczyć!

ZOBACZ TAKŻE: Adele sprzedaje swoją posiadłość! Cena powala