10 najlepszych ról Ryana Goslinga
Poznajcie nasz wybór najlepszych kreacji aktora, który skończył właśnie 37 lat!
Cieszę się, że to właśnie mnie w udziale przypadło wybranie 10. najlepszych ról w dorobku Ryana Goslinga, gdyż chyba jako jedyna osoba z całej redakcji mogę zagwarantować, że będzie to obiektywy ranking. Nie jestem bowiem wielką fanką jego aparycji, co w innym przypadku mogłoby znacznie utrudnić świadomy wybór kreacji, w których Ryan wypadł naprawdę nieźle (bo są niestety takie, w których wypadł naprawdę źle). Szkoda, że zestawienie to publikujemy jeszcze zanim światło dzienne ujrzy First Man, czyli nowy obraz Damiena Chazelle, w którym Gosling wcieli się w słynnego amerykańskiego astronautę Neila Armstrong - to spore aktorskie wyzwanie. Póki co pozostaje nam czekać na premierę zaplanowaną na koniec przyszłego roku. A w międzyczasie warto przypomnieć sobie inne produkcje z Goslingiem w obsadzie, których być może nie widzieliście, a powinniście!
PS Kolejność zupełnie przypadkowa! No dobra, prawie...
1 z 7
Fanatyk, reż. Henry Bean, 2001
Czasem warto sięgnąć do początku kariery danego aktora, żeby przypomnieć sobie, jakimi rolami utorował sobie drogę do miana jednego z najpopularniejszych w branży. Ryan, jako młody antysemita Danny, stworzył jedną z najbardziej wyrazistych kreacji w swojej karierze. Choć nie jest to może Edward Norton w Więźniu nienawiści, ale nas przekonuje.
2 z 7
Blade Runner 2049, reż. Denis Villeneuve, 2017
Dla jednych najbardziej wyczekiwany sequel tego roku, dla innych (zwłaszcza tych, którzy widzieli oryginalna wersję z 1982 roku) największe filmowe rozczarowanie. Naszym zdaniem zawsze mogłoby być gorzej, a wybór Ryana na nowego Łowcę Androidów jest całkiem trafiony.
3 z 7
Drive, reż. Nicolas Winding Refn, 2011
Wcale nie dziwimy się bohaterce granej przez Carey Mulligan, że uległa urokowi małomównego, enigmatycznego kierowcy w fancy kurtce. My w sumie też moglibyśmy jeździć z nim godzinami, bez zamienienia słowa.
4 z 7
Pamiętnik, reż. Nick Cassavetes, 2004
Czy Ryan Gosling chce, czy nie, to właśnie Pamiętnik przyniósł mu największą popularność. I co więcej, do końca życia musi egzystować ze świadomością, że doprowadza do łez miliony kobiet na całym świecie. Nawet kilka razy w tygodniu!
5 z 7
Blue Valentine, reż. Derek Cianfrance, 2010
To właśnie rola Deana wywołuje w naszej redakcji prawdziwe ochy i achy. To jednak tylko potwierdza tezę, że kobiety naprawdę kochają drani. A już na pewno, jeśli wyglądają, jak Ryan Gosling.
6 z 7
La La Land, reż. Damien Chazelle, 2016
Mimo, że ostatecznie z duetu Stone-Gosling to ostatecznie żeńska jego część zasłużyła na Oscara, tanecznie i wokalnie Ryan wcale nie wypadł o wiele gorzej od swojej koleżanki. Cieszymy się, że Ryan w końcu mógł na legalu pośpiewać sobie w pracy, bo wcześniej robił to głównie po godzinach.
7 z 7
Miłość Larsa, reż. Craig Gillespie, 2007
Ten film to naprawdę fajna alternatywa dla wszystkich hollywoodzkich blockbusterów z udziałem Goslinga, choć na pewno nie do każdego trafi. Jedno jest jednak pewne - w żadnym innym obrazie nie uda Wam się spojrzeć na Ryana nie z perspektywy ciacha, ale aktora, który dostał do zagrania niełatwą rolę.