Reklama

Przed pokazem bardzo się denerwował. Wielokrotnie wychodził z backstage'u i sprawdzał czy "wszystko jest OK". O kolekcję był spokojny. Po pokazie zdradził nam, że jest z niej bardzo zadowolony, że odpowiada jego estetyce w stu procentach i udało się mu uzyskać zamierzony efekt.

Reklama

Tej kolekcji nie można nazwać zachowawczą. Było raczej na bogato. Zwierzęce desenie, lakierowane skóry, plastikowe elementy, ciężkie wełny. Długo by wymieniać. Bogactwo faktur, form i fasonów. Widać, że Kuba jest na bieżąco ze światowymi trendami. Na wybiegu dostrzegliśmy wiele referencji do zagranicznych projektantów.

Reklama

Pomysłów na pewno mu nie brakuje, więc już czekamy co pokaże następnym razem!

Reklama
Reklama
Reklama