Zimowe buty Włoszek to 5 modeli, które można przenieść do własnych stylizacji. Chcemy mieć je wszystkie

W tym artykule:

1. Zimowe buty Włoszek – Kozaki przed kolano
2. Zimowe buty Włoszek – Kozaki za kolano
3. Zimowe buty Włoszek – Toporne buciory
4. Zimowe buty Włoszek – Śniegowce
5. Zimowe buty Włoszek – Półbuty

Włoska zima różni się od tej w Polsce, ale nie oznacza to, że nie mogą połączyć ich te same modele butów. Wiele z nich jest na tyle uniwersalnych, że sprawdzą się tu i tu. Istnieje przynajmniej 5 par, które można potraktować jako międzynarodowe przeboje. Kiedy zestawiamy je z zimowymi butami Francuzek i zimowymi butami Skandynawek to od razu widać pewne wspólne punkty. To właśnie one będą najlepszym wyborem także w przypadku stylizacji Polek. Poniżej przedstawiamy zimowe buty Włoszek, które same chcemy mieć.

Zimowe buty Włoszek – Kozaki przed kolano

Kozaki przed kolano to jeden z przebojów w różnych zakątkach świata. Modele z cholewką dłuższą niż w botkach i krótszą niż w muszkieterkach noszą teraz między innymi Francuzki, Skandynawki i Polki. Włoszki także nie mają zamiaru rezygnować z modnego, a do tego jeszcze niezwykle uniwersalnego obuwia. Z tego powodu to jeden z podstawowych modeli, który tej zimy może połączyć fashionistki z różnych krajów. Pozostaje tylko wybór konkretnej pary. Jakie kozaki przed kolano najbardziej lubią Włoszki? Nie mamy wątpliwości, że w ich stylizacjach dominują buty na obcasie. Nie jest to jednak jedyna opcja.

Ciepłe i wygodne buty na zimę wciąż wywołują kontrowersje. Można je kochać lub nienawidzić, ale to pierwsze uczucie jest znacznie częstsze

Ciepłe i wygodne buty na zimę? Ta jedna para ma w sobie wszystko, czego potrzebujemy, kiedy temperatura spada poniżej zera. Do wyboru 1 z 9 wersji.

Zimowe buty Włoszek – Kozaki za kolano

Nawet jeżeli trendy wskazują przede wszystkim na kozaki z krótszymi cholewkami, to nie mamy wątpliwości, że Włoszki nie zrezygnują z muszkieterek. Ich zamiłowanie do kozaków za kolano jest widoczne od wielu sezonów i nic nie wskazuje na to, żeby coś miało się zmienić w tym temacie. Pozostaje jedynie wybór konkretnej pary. Jednolite czy wzorzyste (w końcu Włoszki mają słabość do zwierzęcych wzorów), z gładkiej skóry czy zamszowe, na obcasie czy na płaskiej podeszwie, ze spiczastym czubkiem czy z zaokrąglonym – możliwości jest niezwykle dużo. Które zdaniem Włoszek nie dają innym szans? Odpowiedź jest tylko jedna, ale każda osoba, która chce kupić sobie kozaki na zimę, musi jej udzielić samodzielnie.

Zimowe buty Włoszek – Toporne buciory

Włoszki mają słabość do długości mini. Dzięki temu w ich stylizacjach możemy znaleźć wiele rozwiązań, które pokazują, jak ją stylizować. Idealną przeciwwagą dla krótkich sukienek i spódnic są toporne buty. Ciężki trzewiki, sztyblety i inne modele noszą do nich przez okrągły rok. Zimą wcale z tego nie rezygnują. Chcąc pójść ich tropem podczas szukania idealnej pary zimowych butów można zatem postawić na czarne buciory. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tego typu modele zestawiać też ze spodniami. Kiedy robi się zbyt chłodno, to Włoszki zestawiają je z jeansami, spodniami od garnituru i modelami ze skóry.

Zimowe buty Włoszek – Śniegowce

Pomimo że włoska zima nie należy do bardzo mroźnych i uciążliwych, to nie oznacza to, że nie daje przestrzeni do noszenia śniegowców. Te ciepłe i wygodne buty mają pewne miejsce w zimowych stylizacjach Włoszek. Pozostaje jedynie kwestia konkretnego modelu. Z jednej strony są bowiem do wyboru klasyczne śniegowce lub ewentualnie mukluki, a z drugiej bardziej futurystyczne stylizowane na buty astronauty. Które wybierają Włoszki? Jedne i drugie! Co może przeważyć szalę na rzecz konkretnego modelu? Tylko wizja stylizacji na dany dzień. To właśnie od niej zależy dobór konkretnej pary, która ma podrasować cały zestaw. My również nie mamy wątpliwości, że w każdej z nich drzemie potencjał, który można wykorzystać przez cały sezon wielokrotnie.

Zimowe buty Włoszek – Półbuty

Ciepła zima pozwala Włoszkom nie rozstawać się także z półbutami. W zależności od tego, jak będzie przebiegać ta pora roku w naszym kraju, również nie jest wykluczone noszenie loafersów, sznurowanych oxfordów lub jeszcze innych. Zgodnie z trendami tego typu buty świetnie wyglądają w duecie ze skarpetami, co w przypadku tej pory roku podbija nie tylko walory estetyczne, ale jest też praktycznym rozwiązaniem. Jedna z włoskich fashionistek pokazuje, że rajstopy, skarpety i półbuty to świetnie zgrane trio. Nas do tego wcale nie trzeba przekonywać.