Zimowa szafa kapsułowa. 7 ubrań, które docenią nie tylko minimalistki
Zimowa szafa kapsułowa pozwala mieć w szafie dokładnie to, czego potrzebujemy o tej porze roku. Dobra wiadomość jest taka, że praktyczne względy łączą się w niej ze świetnym designem.
W tym artykule:
- Płaszcz z zimowej szafy kapsułowej
- Kurtka z zimowej szafy kapsułowej
- Sweter z zimowej szafy kapsułowej
- Marynarka z zimowej szafy kapsułowej
- Longsleeve z zimowej szafy kapsułowej
- Sukienka z zimowej szafy kapsułowej
- Jeansy z zimowej szafy kapsułowej
Szafa kapsułowa pozwala zyskać dokładnie te ubrania i dodatki, których potrzebujemy – uniwersalne i ponadczasowe. Dzięki niej można wyeliminować problem tego, że nie mamy co na siebie włożyć, choć nie brakuje nam elementów garderoby. Obok pewniaków, które trafiają do zestawów przez okrągły rok, są też typowo sezonowe ubrania. Zimowa szafa kapsułowa nie może obyć się między innymi bez ciepłego okrycia wierzchniego. Ten punkt najbardziej wyróżnia ją na tle pozostałych sezonów. Poza tym jest w niej miejsce dla ubrań, których potencjał nie ogranicza się tylko do kilku najzimniejszych miesięcy. Wybraliśmy 7 rzeczy stanowiących bazę. Dzięki nim zimą zawsze będziemy mieć to, co nie tylko świetnie wygląda, ale jeszcze daje potrzebne ciepło.
Płaszcz z zimowej szafy kapsułowej
Numerem jeden w zimowej szafie kapsułowej jest wełniany płaszcz. Ten powinien być po prostu maksymalnie minimalistyczny. Wtedy będzie płaszczem na cały sezon, który będzie można dodać do dowolnej stylizacji na każdą okazję. Z tego powodu warto postawić nie tylko na klasyczny fason, ale również uniwersalną kolorystykę. Czarny płaszcz zostawia konkurencję w tyle, ale popularnością cieszą się też brązy, szarości i beże. Ostatnim kryterium jest jego długość. W tym przypadku oczywiście wiele zależy od indywidualnych preferencji. Prym wiodą jednak długie płaszcze, które sięgają przynajmniej do połowy łydek lub nawet do kostek. Podsumowując, najlepiej trzymać się konkretnych modeli. Długi, prosty, czarny płaszcz to zawsze dobra opcja.
Kurtka z zimowej szafy kapsułowej
Ciepły płaszcz nie jest jedynym okryciem wierzchnim, które warto mieć w swojej szafie zimą. Alternatywą w garderobie kapsułowej może być pikowana kurtka. Ocieplenie sprawia, że w takim modelu się nie zmarznie. Poza typową puchówką w grę wchodzą też inne rozwiązania. W kolekcji polskiej marki znaleźliśmy kurtkę z wypełnieniem Climashield® Eco, a więc ekologicznym wsadem, który skutecznie utrzymuje ciepło przy skórze, a także izoluje przed chłodem i podmuchami wiatru. W zależności od potrzeb można szukać kurtki z kapturem lub bez niego. Kluczowa dla szafy kapusłowej jest natomiast kolorystyka. Ta powinna być neutralna. Poza czarną kurtką w grę wchodzą zatem szarości, beże, brązy czy uniwersalny granat.
Sweter z zimowej szafy kapsułowej
Zimą dzianiny są tak oczywiste jak klapki latem. Po prostu nie sposób się bez nich obejść. Pomimo że w ostatnich latach przekonaliśmy się o tym, że projektantki i projektanci mody są w stanie zrobić z nich wszystko, to jednak w kontekście szafy kapsułowej pojawia się konkretne ubranie – sweter. Nie ma tu większego znaczenia, czy wybierze się golf, pulower, czy kardigan. Bardziej niż sam model liczy się uniwersalny charakter. Chodzi zatem o prosty sweter w kolorystyce, którą bez trudu można łączyć ze wszystkim, co mamy już w szafie. Dzięki temu dziergany model będzie stale obecny w zimowych stylizacjach. Jeżeli mamy wytypować tylko jeden to stawiamy na golf. Jego kołnierz dodatkowo chroni szyję przed zimnem i zawsze świetnie się prezentuje.
Marynarka z zimowej szafy kapsułowej
W szafie kapsułowej o każdej porze roku dobrze widziana jest marynarka. Co zaskakujące, ciężko wskazać tylko jeden model. Pomimo że najpopularniejsza jest czarna marynarka, to jednak ma też mocną konkurentkę w postaci modelu w kratę. Tego typu ubranie udowadnia, że nawet w szafie kapsułowej mogą pojawiać się wzory. Fakt, że fanki ponadczasowego designu lubię ten element garderoby, potwierdza lista ulubionych marynarek Francuzek. Tam jest miejsce zarówno dla czarnego modelu, jak i tego w kratę. Klasyczny fason sprawia, że jedną i drugą można stale nosić i łączyć z różnymi elementami garderoby. W grę wchodzą bowiem nie tylko spodnie garniturowe od kompletu. Może to być nawet para ulubionych jeansów czy dresów.
Longsleeve z zimowej szafy kapsułowej
Kiedy myślimy o basicach na zimę, to nigdy nie pomijamy bluzek z długim rękawem. Prosty longsleeve bowiem zawsze się przyda. Można go nosić solo lub pod wiele różnych ubrań. Sprawdzi się zatem w szafach wszystkich osób, które lubią stylizacje na cebulkę i w ten sposób zamierzają się uchronić przed niskimi temperaturami. Najlepiej mieć w swojej szafie longsleeve w uniwersalnym kolorze, który jeżeli nie zniknie całkiem pod innym ubraniem, to zawsze będzie pasował. Z tego powodu za najpopularniejsze uchodzą dwa warianty. Biały i czarny longsleeve. Popularności nie można jednak odmówić też pasiakom. Ten wzór zawsze dobrze się prezentuje i jest printem, który cenią nawet minimalistki ograniczające zawartość szafy do niezbędnego minimum.
Sukienka z zimowej szafy kapsułowej
Nawet jeżeli ze względów praktycznych sukienki zimą często są zastępowane spodniami, to nie znaczy, że przez cały sezon w ogóle mają nie pojawiać się w stylizacjach. Wystarczy tylko wybrać dostatecznie grube rajstopy i gotowe. W ubiegłych latach przebojem były te w wersji z polarem, w których nawet w mrozy jest ciepło. Przechodząc jednak do sukienki z zimowej szafy kapusłowej, to mamy kilka opcji do wyboru. Popularne są bowiem dzianinowe sukienki, które idealnie wpisują się w porę roku. Z drugiej strony natomiast pozycja małej czarnej, która króluje we wszystkich sezonach, nie wydaje się być z ich strony zagrożona. Dobrze jest zatem dobrać model pod indywidualne preferencje. Tylko w ten sposób sukienka będzie stale obecna w zestawach nawet zimą.
Jeansy z zimowej szafy kapsułowej
Wśród pewniaków na każdą porę roku niezagrożoną pozycję mają jeansy. Denimowe spodnie są też idealnym wyborem na zimę. Wystarczy znaleźć ulubiony fason i nie będzie się z nim trzeba wcale rozstawać. W grę wchodzą wszystkie modele. W końcu wizja projektantek i projektantów mody na dany sezon w przypadku szafy kapsułowej nie ma zastosowania. Chodzi tu o spersonalizowaną garderobę skrojoną pod potrzeby konkretnej osoby. Do wyboru są dopasowane rurki, rozkloszowane dzwony oraz proste i szerokie nogawki. Każdy znajdzie jeansy dla siebie. Potem będzie można w kółko po nie sięgać i łączyć z przeróżnymi rzeczami, które ma się w szafie. Marynarka, sweter, longsleeve i wiele, wiele innych ubrań stworzą z nimi świetne zestawy na co dzień.