Z czym nosić legginsy? 3 stylizacje Francuzek to dowód na to, że ten niepozorny dodatek może być très chic
Jak Francuzki noszą legginsy? Najczęściej na 3 sposoby. Każdy z nich to dowód na to, że ten pozornie zwyczajny element garderoby jest nie tylko bardzo wygodny, ale i potrafi zadać szyku. Stylizacje z legginsami, dominujące na ulicach Paryża, można oddtworzyć bez większego wysiłku.
W tym artykule:
- Legginsy stylizacje: Z obszernym eleganckim płaszczem
- Stylizacja z legginsami: Obszerny sweter i skórzana kurtka XXL
- Legginsy stylizacja do pracy: Tweedowa marynarka i wsuwane czółenka
Chyba najczęściej zobaczyć w nich można Amerykanki. W tym także słynne it-girls: Hailey Bieber, Kendall Jenner i oczywiście Kim Kardashian, dla której są jak druga skóra. Co nie znaczy, że nie noszą ich także Francuzki. Legginsy, bo właśnie o nich mowa, na ulicach Paryża pojawiają się coraz częściej (co jest najlepszym dowodem na to, że doczekały się statusu pełnoprawnego elementu garderoby). Francuzki mają na nie jednak zupełnie inne sposoby niż dziewczyny zza oceanu. Równie wygodne, ale o wiele bardziej eleganckie. W końcu sprytne połączenie szyku i komfortu to DNA paryskiego stylu! Z czym nosić legginsy według Francuzek? Najczęściej powtarzają się 3 stylizacje. Praktyczne i efektowne. Zgodne z najświeższymi trendami i ponadczasowe zarazem (tak, to możliwe i Francuzki robią to najlepiej!).
Legginsy stylizacje: Z obszernym eleganckim płaszczem
Legginsy zamiast spodni? Czemu nie, jeśli założymy do nich elegancki płaszcz (zamiast sukienki)! W tym sezonie najmodniejsze są te w rozmiarze XXL. W czarnym, szarym albo czekoladowobrązowym kolorze. Wełniane albo skórzane (w tym także z imitacji skóry). Matowe albo połyskujące. Szczególną popularnością cieszą się modele z mocno podkreślonymi ramionami (power dressing ma się dobrze). Są tak charakterystyczne, że „robią całą stylizację”, dlatego poza legginsami niewiele więcej potrzeba. Francuzki zestaw złożony z płaszcza i legginsów uzupełniają o kozaki do kolan. Zarówno płaskie, jak i te na niewysokim, kilkucentymetrowym obcasie, które biją tej zimy rekordy popularności. Całość wygląda wówczas bardzo szlachetnie. W cieplejsze dni zamieniają je jednak na szpilki (tu także królują teraz kitten heels). Do tego elegancka torebka, okulary przeciwsłoneczne i look gotowy!
Stylizacja z legginsami: Obszerny sweter i skórzana kurtka XXL
Ale do legginsów Francuzki noszą nie tylko obszerne płaszcze. Równie częstym wyborem są kurtki, które także przyjmują rozmiar XXL. Wśród ulubionych modeli paryżanek są modne kurtki skórzane – vintage albo z charakterystycznym efektem postarzania. Czarne albo brązowe. W tym także ciepłe kożuszki. Francuzki, z Anne Laure Mais na czele, zarzucają je na nie mniej obszerny sweter. Kolejny rok z rzędu słabość mają do pulowerów z kołnierzykiem zapinanym na suwak. Gładkich albo w marynarskie paski (od zawsze mają słabość do wzoru). Dopełnieniem takiej stylizacji także powinny być wysokie kozaki. Tym razem raczej płaskie, bo stylizacja z założenia ma być komfortowa. Ewentualnie można postawić na buty na stabilnym słupku. Świetnie się sprawdzą kozaki z szeroką cholewką, na przykład modele zamszowe.
Legginsy stylizacja do pracy: Tweedowa marynarka i wsuwane czółenka
Ostatnia stylizacja z legginsami, do której słabość mają Francuzki to propozycja, która sprawdzi się nawet w pracy. Bazę – oprócz legginsów oczywiście – stanowi bowiem tweedowa marynarka (wylansowaną i spopularyzowaną zresztą przez samą Coco Chanel). Bardzo elegancka i... bardzo francuska. Pod nią, wzorem paryskiej it-girl, Camille Charierre, wystarczy włożyć biały T-shirt, któremu eleganckiego charakteru doda złoty naszyjnik. Jakie buty do tego dobrać? W ponure dni, kiedy pada deszcz albo śnieg, sprawdzą się botki. Gdy chodniki są suche, a temperatura na plus, doskonałym wyborem będą czółenka – wsuwane kaczuszki albo ultrapopularne od kilku sezonów mary janes (tej zimy Francuzki noszą modele z dwoma lub trzema paskami).
Warto dodać, że jeśli Francuzki zakładają legginsy, to najczęściej stawiają na klasykę, czyli legginsy w czarnym kolorze (w końcu to ich absolutnie ulubiony kolor). Nierzadko wybierają modele z charakterystycznym rozcięciem z przodu albo z boku. W połączeniu z nimi świetnie wygląda również dekoracyjna bluzka – w mocnym kolorze albo z charakterystycznym detalem. Jak różowa bluzka projektu Magdy Butrym, jaką do legginsów założyła na paryski tydzień mody influencerka Alexandra Lapp. Do legginsów Saint Laurent i torebki w kształcie serca, tej samej marki. Oraz paska Dolce & Gabbana. Tylko spójrzcie na zdjęcie główne i... zainspirujcie się. Wszystko co potrzebne znajdziecie w ofercie polskich marek i w popularnych sieciówkach.