Wieczór pełen magii i sentymentu z Gosią Baczyńską: zobacz, jak wyglądał pokaz na wrocławskim Placu Solnym

Pokaz Gosi Baczyńskiej we Wrocławiu

Na wrocławskim Placu Solnym historycznie handlowano solą, ale od wielu lat można tutaj kupić piękne kwiaty, praktycznie o każdej porze dnia i nocy. I właśnie z tym głównie kojarzy się mieszkańcom Wrocławia. Do tradycji tego miejsca można teraz dołożyć akcent modowy, związany z jedną z najlepszych projektantek w Polsce. Pokaz Gosi Baczyńskiej zamyka obchody roku jubileuszowego 25-lecia jej pracy twórczej i... jednocześnie otwiera dwutygodniową obecność showroomu Paradyż Home we Wrocławiu.

W sierpniowy wieczór plac Solny tętnił życiem w niecodzienny sposób.

Wśród przybyłych gości nie zabrakło gwiazd. Na widowni mogliśmy zobaczyć m.in. Joannę Horodyńską, Malwinę Wędzikowską, Sylwię Nowak, Karolinę Malinowską czy Annę Wyszkoni. Wieczór poprowadził Olivier Janiak, który z pewną dozą sentymentu wspominał rok 2000, kiedy to Gosia Baczyńska zorganizowała swój pierwszy pokaz... właśnie we Wrocławiu. Co ciekawe, wówczas narratorem pokazu był, debiutujący w tej roli, ten sam dziennikarz.

To wydarzenie okazało się modowym spektaklem! Pokaz poprzedził muzyczny performance Macieja Musiałowskiego i towarzyszącej mu Emose Uhunmwangho, solistki Teatru Capitol.

Na wydzielonej przestrzeni Placu Solnego modelki i modele dynamicznie przemieszczali się w rytmie muzyki autorstwa Andrzeja Smolika, którą skomponowano specjalnie do tego pokazu.

W finale modelki i modele wraz z projektantką ruszyli w stronę wrocławskiego ratusza, aby zniknąć w tłumie gości. Aplauz widzów, wśród których znaleźli się m.in. przedstawiciele Ceramiki Paradyż, przyjaciele artystki i mieszkańcy Wrocławia, był niezwykle entuzjastyczny i uzasadniony.

To był dla mnie emocjonujący wieczór. Po 23 latach ponownie przedstawiłam swoją kolekcję w samym sercu Wrocławia, tym razem na Placu Solnym. Jedna sylwetka z pokazu na wrocławskim rynku z 2000 roku, kilka tych samych modelek ubranych w kreacje ze spektaklu Aria Di Potenza stworzyły specyficzną klamrę artystyczną mojej twórczości. Zaprosiłam widzów pokazu do uczestnictwa w wydarzeniu, które jest dla mnie wehikułem czasu. Spojrzenie na to, co było, z perspektywy udowadnia nie tylko mi, ale myślę, wszystkim, że prawdziwa moda jest ponadczasowa i broni się w każdych okolicznościach. Taką sztukę użytkową chciałam i chcę tworzyć. Nie kieruję się trendami, które są krótkotrwałe i ulotne – powiedziała projektantka, Gosia Baczyńska.

W otoczeniu historycznej architektury Placu Solnego moda Gosi Baczyńskiej rezonuje z jeszcze większą siłą.

To dla mnie zawsze wielka przyjemność uczestniczyć w spektaklach z pogranicza mody i sztuki, które tworzy Gosia. Nasze relacje zarówno na polu współpracy przy tworzeniu kolekcji Paradyż by Gosia Baczyńska, jak i z goła na innym gruncie są bliskie, bo rozumiemy język, jakim przemawia do nas wszystkich sztuka użytkowa – stwierdziła pani dr Anna Tępińska-Marcinek, Współwłaścicielka i Członkini zarządu Ceramiki Paradyż.

Idealnym tłem pokazu stała się zatem nie tylko miejska architektura, ale i showroom Paradyż Home, który stanął na Placu Solnym. To w nim przez kolejne dwa tygodnie wszyscy chętni będą mogli wziąć udział w przeróżnych aktywnościach, takich jak warsztaty ceramiczne czy spotkania z ekspertami Akademii Paradyż.

Wrocław nabrał dla mnie innego, jeszcze bardziej artystycznego wyrazu. Magia, którą stworzyła Gosia Baczyńska podczas pokazu, piękne tło Placu Solnego, w który wkomponowany został showroom Paradyż Home zdecydowanie pasują do tego miejsca spotkań. Bardzo dziękuję miastu Wrocław za tak piękne przyjęcie – podsumowała Agata Brodzka, Dyrektorka Marketingu Paradyż.

Do 10.09. 23 roku wszyscy zainteresowani mogą odwiedzić pop-up Paradyż Home na Placu Solnym we Wrocławiu. Szczegółowy harmonogram znajdziecie na stronie PARADYŻ HOME.