Reklama

Uwaga! Nadchodzi rewolucja. Samby, adidasy SL72, cortezy i inne sneakersy, które dotychczas uchodziły za najbardziej pożądane (bo noszą je redaktorki mody i najbardziej topowe influencerki) doczekały się poważnej konkurencji. I to takiej, jakiej nie spodziewał się nikt. Najmodniejsze sneakersy na jesień 2024 bardziej przypominają bowiem buty do wody, jakie zabieramy ze sobą, jadąc do Chorwacji albo nad inne ciepłe morze. To dlatego, że... nie mają sznurówek. Wsuwa się je na stopę i już! Być może to właśnie ze wzgledu na szybkość zakładania i ich wygodę na spacer z psem założyła je Emily Ratajkowski. Sprawiając, że sneakersy bez sznurówek staną się jeszcze bardziej pożądane.

Reklama

Emily Ratajkowski w sneakersach bez sznurówek

Lubicie crocsy, jelly sandals, dad shoes i inne buty, które uchodzą za brzydkie („ugly shoes” są już przecież kultowe)? Istnieje spora szansa, że zachwycicie się także sneakersami Emily Ratajkowski (i nie tylko), bo wyglądają jak ich hybryda. Mają toporny design, grubą gumową podeszwę i sportowy sznyt, uwielbiany ostatnio przez branżę mody. Sportowe buty gwiazdy to owoc współpracy marki The Oakley Factory i kolektywu artystów Brain Dead. Emrata postawiła na szare, ale do wyboru jest 10 różnych kolorów.

Sneakersy Brain Dead x The Oakley Factory / fot. materiały prasowe

Chcąc być w zgodzie z trendami, nie trzeba trzymać się zresztą tego jednego modelu. Hitem będą także inne sneakersy bez sznurówek.

Reklama

Wszystkie są ekstremalnie wygodne. Nieprzypadkowo Ratajkowski ostatnio się z nimi nie rozstaje. I nosi je zarówno do szerokich spodni typu parachute w odcieniu khaki (kolor to jeden z najsilniejszych trendów na jesień 2024) jak i minispódniczek w trapezowym kształcie. Dobierając do nich dopasowany do ciała top (baby T-shirt lub koszulkę na ramiączkach), krótki, złoty naszyjnik i przeciwsłoneczne okulary. Pójdziecie w jej ślady?

fot. Getty Images / Gotham
Reklama
Reklama
Reklama