Reklama

Czekoladowy brąz jesienią i zimą był wszechobecny. W duecie z równie smakowitym odcieniem dojrzałych wiśni pokochały go najbardziej topowe influencerki. O ile jednak ten drugi kolor zostanie z nami na dłużej (w końcu jeden z HOT trendów na 2025 prognozowanych przez Pinteresta to właśnie Cherry Coded), odcień mlecznej czekolady zejdzie na dalszy plan. Co prawda całkiem nie zniknie, ale częściej sięgać będziemy po inne brązowe odcienie. Najlepszy przykład? Mocha Mousse – kolor roku 2025 według Pantone – porównywany do koloru kawy mokka z dużą ilością mleka (lub po prostu ciemnobeżowy). Bo wiosną królować będą właśnie rozbielone odcienie. Co nie znaczy, że obok pasteli nie pojawią się także modniejsze akcenty. Oto najmodniejsze kolory na wiosnę i lato 2025.

Reklama

Pudrowy róż

Najmodniejszy kolor na wiosnę 2025 to bez wątpienia pastelowy róż. W trochę przybrudzonym, pudrowym wydaniu. Pojawi się na powłóczystyczh sukienkach z falbanami, nie mniej efektownych spódnicach-bombkach, ale i na skórzanych kurtkach (na wysoki połysk) czy na ubraniach o prostszych, wręcz minimalistycznych krojach. A także na dodatkach – pod postacią uroczych kuferków z rączkami albo romantycznych sandałów. Pudrowy róż, na wybiegach lansowany przez domy mody, takie jak: Alaïa, Jil Sander, Victoria Beckham, Miu Miu, Khaite, Simone Rocha, Chanel, Victoria Beckham (i wymieniać można by jeszcze długo), choć subtelny, lubi grać pierwsze skrzypce, dlatego najczęściej występuje w total lookach. Choć ceni sobie także towarzystwo równie delikatnej i romantycznej kratki vichy (ulubionego wzoru Brigitte Bardot), co pięknie pokazała Anna Sui.

Anna Sui, wiosna-lato 2025
Anna Sui, wiosna-lato 2025 / fot. Spotlight / Launchmetrics fot. Spotlight / Launchmetrics

Masełkowy żółty

Równie delikatny i równie modny na wiosnę 2025 będzie kolor, który już dobrze znamy z lat ubiegłych, mianowicie – masełkowy żółty. Przypomniały o nim marki, takie jak: Chloé, Toteme, Chanel, Jil Sander, Prada czy Tove. Najczęściej pod postacią bieliźnianych sukienek czy zwiewnych spódnic, ale i połprzezroczystych szyfonowych koszul i obszernych szortów w piżamowym stylu. Alternatywa? Odcień kości słoniowej.

Chloe, wiosna-lato 2025 / fot. Spotlight / Launchmetrics
Chloe, wiosna-lato 2025 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Chłodny błękit

Wśród modnych kolorów na wiosnę i lato 2025 prym wiedzie także błękitny. W rozbielonym, a jednocześnie chłodnym wydaniu. Widziany u Cecilie Bahnsen, Prabala Gurunga czy Chloé, on także lubi się ze zwiewnymi tkaninami. Choć równie często co na transparentnych bluzkach z motywami kwiatowymi pojawia się na męskich koszulach w paski.

Cecile Bahnsen, wiosna-lato 2025 / fot. Spotlight / Launchmetrics
Cecile Bahnsen, wiosna-lato 2025 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Oliwkowa zieleń

Wiosną 2025 pokochamy też oliwkową zieleń. Nienachalną, nieoczywistą, nietuzinkową. Sandy Liang, Cecile Bahnsen i Victoria Beckham wyznaczają trend. Oprócz niej wśród modnych kolorów na wiosnę 2025 pojawią się także mięta oraz zieleń szmaragdowa. To właśnie one zastąpią w tym sezonie bezkonkurencyjną w ubiegłym roku zieleń w odcieniu brat.

Reklama
Cecile Bahnsen, wiosna-lato 2025 / fot. Spotlight / Launchmetrics
Cecile Bahnsen, wiosna-lato 2025 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Mandarynkowy

Przejdźmy do tejemniczego odcienia tangerine. To nic innego jak po prostu kolor pomarańczowy. A właściwie mandarynkowy, jeśli mamy być precyzyjni. Najbardziej soczysta i energetyczna propozycja projektantów. Smaka na mandarynki narobili nam: Prada, Bottega Veneta, Tory Burch, Tove oraz Simkhai. Przekonują, że na drapowaną sukienkę w pomarańczowym kolorze bez problemu można zarzucić prosty płaszcz oversize w tenisowy prążek. Przeciwieństwa się przyciągają!

Prada, wiosna-lato 2025 / fot. Spotlight / Launchmetrics
Prada, wiosna-lato 2025 / fot. Spotlight / Launchmetrics
Reklama
Reklama
Reklama