Tak ubierają się teraz kopenhaskie it-girls. 5 trendów na 2024 rok podpatrzonych na ulicach miasta podczas Copenhagen Fashion Week

W tym artykule:

Copenhagen Fashion Week Stret Style: Czerwone dodatki
Modne wzory na Copenhagen Fashion Week: Cętki, kwiatki, wisienki
Modne okrycia Kożuszki i sztuczne futra
Fashion Week Copenhagen: Czółenka Mary Jane
Fashion Week Copenhagen 2024 trend: Kokardy i kokardki

Uwaga branży mody skupiona jest teraz na Kopenhadze. 29 stycznia w stolicy Danii rozpoczął się bowiem tydzień mody – w dodatku ten, który uchodzi ostatnimi czasy za najbardziej cool! Potrwa do 2 lutego, a na wybiegach zaprezentowane zostaną kolekcje na jesień i zimę 2024. Jednak Copenhagen Fashion Week to okazja nie tylko do tego, by poznać najświeższe trendy z wybiegów, ale i zainspirować się tym, co nosi ulica. W końcu stylizacje gościn i gości pokazów są jak papierek lakmusowy – najlepiej wskazują, które trendy mają szanse przyjąć się na szeroką skalę. Jesteście ciekawi i ciekawe? Nam rzuciło się w oczy 5 wyrazistych mód. To właśnie te rzeczy, wzorem kopenhaskich it-girls, będziemy nosić w 2024 roku. Czas start!

Copenhagen Fashion Week Street Style: Czerwone dodatki

Kolorowa Kopenhaga podczas trwającego właśnie tygodnia mody jeszcze bardziej nabrała barw. To dlatego, że dziewczyny z branży mody przeżywają właśnie fascynację czerwienią. Trend rozpoczął się pod koniec ubiegłego roku, kiedy – w okresie przedświątecznych przyjęć – zgodnie nosiły czerwone rajstopy, sprawiając że ten niepozorny (choć wyrazisty!) dodatek, stał się jednym z najbardziej pożądanych. Czerwone rajstopy wciąż się nam zresztą nie znudziły, o czym najlepiej świadczą właśnie stylizacje z Kopenhagi. Dunki jednak na nich nie poprzestały – sięgąją także po inne akcesoria w tym kolorze_ okulary, buty i przede wszystkim torebki, bo właśnie te ostatnie można było zobaczyć w kolekcjach na wiosnę 2024 najbardziej topowych domów mody. Co ważne, nie muszą być w odcieniu strażackiej czerwieni, równie modne będą także te burgundowe, w końcu to właśnie na torebkę w tym odcieniu postawiła sama Kendall Jenner, przekonując, że z takim dodatkiem nawet look na bazie T-shirtu i jeansów, będzie wyglądał ultramodnie. Stylizacyjny trik z Kopenhagi? Intensywny kolor warto stonować odcieniami szarości.

Modne wzory na Copenhagen Fashion Week: Cętki, kwiatki, wisienki

Tydzień mody w Kopenhadze to jak zwykle nie tylko festiwal kolorów, ale i wzorów. W tym roku, być może na fali mob wife aesthetic, dziewczyny z branży mody przekonały się do cętek. Na nich też jednak nie poprzestają. W tym roku absolutnym hitem są wisienki, które towarzyszą ponadczasowym już kwiatom. Te ostatnie może i nie są niczym przełomowym na wiosnę, ale zawsze się sprawdzają. Zwłaszcza na sukienkach, kurtkach oraz obszernych kamizelach.

Modne okrycia Kożuszki i sztuczne futra

Na fali mob wife style popularnością cieszą się także sztuczne futerka. Tyle że dziewczyny z Kopenhagi, swoim starym zwyczajem, stawiają na te kolorowe: różowe, żółte, czerwone, zielone czy fioletowe. Alternatywa? Kożuszki. Te są już prawdziwe. Długie albo krótkie. Słabość mają zresztą do nich także Francuzki.
Ps. Popularnością cieszą się nie tylko futrzane płaszcze, ale i nakrycia głowy, czyli tzw. teddy hats.

Fashion Week Copenhagen: Czółenka Mary Jane

Kopenhaskie it-girls, wbrew ponurej i deszczowej aurze, już noszą buty, które modne będą wiosną. Chodzi o czółenka typu Mary Jane. Płaskie lub na niewysokim obcasie, ale zawsze z charakterystycznym paskiem (lub kilkoma), który ma sprawić, że but dobrze trzyma się na stopie. W tym wypadku króluje czerń, ale w sklepach łatwo znaleźć mary janes także w innych kolorach. Warto postawić między innymi na te srebrne. Pasują zarówno do spódnic, jak i do spodni, w tym ulubionych jeansów (na ulicach Kopenhagi, podobnie jak na wybiegach, dominują te z szerokimi nogawkami).

Fashion Week Copenhagen 2024 trend: Kokardy i kokardki

Wśród mikrotrendów (o maksymalnym zasięgu) wciąż dobrze się trzyma bow stacking, czyli wplatanie wstążek we włosy. Nie kłamałyśmy więc, pisząc, że najbardziej uroczy trend tej zimy zostanie z nami na dłużej. Tym bardziej, że kokardy zdobią nie tylko fryzury, ale i stylizacje. Pojawiają się na butach, torebkach i w formie biżuterii. Dziewczyny z Kopenhagi same robią zresztą z nich kolczyki (czy raczej klipsy), zawiązując je na uszach. Jedynym ograniczeniem jest tu wyobraźnia!