Reklama

W tym artykule:

  1. Kim jest Robert Wun?
  2. Kolekcja Haute Couture Jesień/Zima 2024-2025, którą Robert Wun zachwycił świat
Reklama

Kim jest Robert Wun?

Robert Wun jest projektantem mody urodzonym w Hongkongu, ale mieszkającym obecnie w jednej z największych stolic mody – Londynie. Swoją markę stworzył w 2014 roku – już 2 lata po tym, kiedy został odkryty przez Joyce Boutique dzięki swojej kolekcji dyplomowej w London College of Fashion. Jego wyjątkowe umiejętności krawieckie, świeże spojrzenie na buty i akcesoria oraz źródła inspiracji sprawiły, że jego kariera szybko eskalowała i przedostał się do wielkiego świata mody.

Pierwszy pokaz Roberta Wun na szeroką skalę, bo projektów haute couture, jako gościnnego członka Fédération de la Haute Couture et de la Mode, odbył się w styczniu 2023 roku w Paryżu. Była to wiosenno-letnia kolekcja, która zamknęła cały Haute Couture Week 2023. W tym samym roku został uznany za jedną najbardziej wpływowych osób w branży modowej.

Lista sław, które ubierał Robert Wun, jest już długa. W jego projektach występowały takie gwiazdy jak Céline Dion, Beyoncé, Lady Gaga, Adele, Florence Pugh, Billy Porter czy Cardi B. Współpracował również z The Royal Ballet oraz serii filmów „Igrzyska Śmierci”.

Fot. Getty Images / Kay-Paris Fernandes / Contributor

Kolekcja Haute Couture Jesień/Zima 2024-2025, którą Robert Wun zachwycił świat

W tym roku mija 10 lat pracy Roberta Wun jako designera, a jubileusz celebrował w czerwcu podczas swojego trzeciego pokazu Couture Collection FW 2024-2025 w Paryżu. „Czas”, bo tak zatytułował swoją kolekcję, miał ukazać jego piękno. Zaprezentował wyjątkowe kreacje o najwyższym kunszcie artystycznym, symbolizujące 4 pory roku – zimę, wiosnę, lato i jesień. Sam Robert Wun interpretuje swoją kolekcję tak:

Od pierwszego śniegu do ostatniego opadłego liścia. Od pierwszego uderzenia serca do ostatniego oddechu. Wszystko jest doskonałe, ponieważ wszystko się kiedyś skończy. Na tym polega piękno czasu.

Jednak dziełami, które skradły show, a które Robert Wun zaprezentował podczas tego samego pokazu, były 4 „warstwy” ludzkiego ciała. Od tej najbardziej zewnętrznej – skóry, przez ukrytą pod nią tkankę mięśniową, przez szkielet, który pokrywa, aż do tej najgłębiej ukrytej – duszy. W tej kolejności je wam zaprezentujemy. Świat zachwyciła szczególnie ta ostatnia i odbiła się szerokim echem nie tylko w świecie mody. W social mediach, a szczególnie na TikToku, zdobyła w krótkim czasie dziesiątki milionów wyświetleń, którym towarzyszą dziesiątki tysięcy komentarzy zachwytu.

1. From The Skin

To pierwsza odsłona zamykającej pokaz kolekcji haute couture Roberta Wun, czyli skóra. „Wielowarstwowa suknia w kształcie kokonu, wykonana z 6 odcieni plisy w odcieniach skóry. Z welurowym kapeluszem formowanym w na wzór twarzy” – czytamy w poście na oficjalnym profilu Roberta Wun na Instagramie.

2. Through The Flesh

Po skórze na wybiegu zaprezentowała się suknia na wzór ludzkiej tkanki mięśniowej. „Zainspirowana anatomią mięśni i żył, haftowana suknia z ponad 68 500 szklanymi koralikami. Ilustrująca zawiłość ludzkiego ciała od wewnątrz, jeden z najbardziej złożonych trójwymiarowych haftów, jakie wykonaliśmy w tym sezonie”. Jak poinformował projektant, stworzenie sukni zajęło ponad 1390 godzin ręcznej pracy hafciarskiej.

3. „To The Bones”

Trzecią suknią była „To The Bones”, inspirowana szkieletem ludzkiego ciała składającym się z kości. Według Roberta Wun ma być „refleksją nad pragnieniem nieśmiertelności i nieuniknionej śmiertelności”. Przyozdobiły ją kolczyki w kształcie alfabetu Morse'a, z kodami „nieśmiertelny” i „życie”, które zostały wykonane z czarnych kryształów Swarovskiego i półprzeźroczystych kamieni aldgate.

Reklama

4. The Soul Gown

I zamykająca pokaz kolekcji haute couture, zapierająca dech w piersiach suknia, na którą wszyscy czekali. Inspiracją dla „The Soul Gown”, bo tak nazwał ją Rober Wun, było „odtworzenie Drogi Mlecznej poprzez kunszt couture. Sam interpretuje ją jako poszukiwanie duszy w gwiazdach. Suknia została stworzona z 97 000 haftowanych kryształków Swarovskiego, a jej wykonanie pochłonęło łącznie 1430 godzin pracy ręcznej. I z tą suknią was zostawiam.

Reklama
Reklama
Reklama