Reklama

Stella Tennant nie żyje! Top modelka z lat 90. zmarła tuż po swoich 50. urodzinach

To był cios dla branży mody. Tuż przed świętami świat obiegła wiadomość, że Stella Tennant nie żyje. Gwiazda modelingu lat 90., muza Karla Lagerfelda, która na wybiegu pojawiała się obok Kate Moss czy Naomi Campbell zmarła zaledwie 5 dni po swoich 50. urodzinach. Odeszła 22 grudnia 2020 roku. O śmierci modelki poinformowała jej rodzina.

Reklama

„Z wielkim żalem zawiadamiamy o niespodziewanej śmierci Stelli Tennant” – napisali najbliżsi modelki w oficjalnym oświadczeniu. „Stella była wyjątkową kobietą i inspiracją dla wielu z nas. Będzie nam jej bardzo brakowało” – dodali.

Stella Tennant – przyczyna śmierci

Przyczyna śmierci nie została wówczas podana do publicznej wiadomości, portal BBC News poinformował jedynie, że policja wykluczyła wszelkie „podejrzane okoliczności”. Teraz wszystko stało się jednak jasne – Stella Tennant popełniła samobójstwo. O kulisach śmierci modelki zdecydowała się opowiedzieć jej rodzina, która uznała, że zdrowiu psychicznym powinno się mówić głośno.

„Stella od jakiegoś czasu nie czuła się dobrze. Najbardziej smuci nas to, że czuła się niezdolna do dalszego życia pomimo miłości najbliższych jej osób. Czuła, że nie da rady już dłużej żyć” – dowiadujemy się. Modelka z depresją zmagała się nie od dziś, nie pomogło rozstanie z mężem, do którego doszło na miesiąc przed jej 50. urodzinami. Stella Tennant była żoną francuskiego fotografa David Lasneta. Osierociła czwórkę nastoletnich i dorosłych już dzieci.

Kim była Stella Tennant?

Stella Tennant karierę rozpoczęła w latach 90. Jej znakiem rozpoznawczym była androgeniczna sylwetka, piękne niebieskie oczy i arystokratyczne korzenie – modelka była wnuczką 11. księcia Devonshire, Andrew Cavendisha oraz Deborah Mitford. Była muzą Karla Lagerfelda, który dostrzegł w niej fizyczne podobieństwo do Coco Chanel i uczynił ambasadorką francuskiego domu mody. Ale w czasie swojej kariery Stella Tennant promowała także inne, nie mniej legendarne domy mody. Chodziła na największych światowych wybiegach i pojawiała się w najbardziej prestiżowych kampaniach. Pracowała dla marek takich jak: Alexander McQueen, Versace, Burberry, Calvin Klein, Jean Paul Gaultier. Po tym jak – jako świeżo upieczona absolwentka szkoły St Leonards w St Andrews została dostrzeżona przez legendarnych fotografów mody – Stevena Meisela i Bruce'a Webera. Na okładce „Vogue'a” pojawiła się po raz pierwszy w 1993 roku i od tego czasu regularnie gościła w topowych magazynach o modzie.

W ostatnich latach aktywnie działała na rzecz środowiska – promowała ograniczenie zużycia energii i modę zrównoważoną „Zmiana naszych przyzwyczajeń z pewnością zajmie nam sporo czasu, ale to krok w jedynym słusznym kierunku” – powiedziała w jednym z ostatnich wywiadów dla Guardiana.

Reklama

Świat mody utracił kolejną ikonę...

Reklama
Reklama
Reklama