Reklama

W tym artykule:

  1. Modne wzory jesień 2024: Cętki
  2. Krata
  3. Modne płaszcze na jesień 2024: Skórzane trencze
  4. Power dressing, czyli garnitury i marynarki z poduszkami
  5. Najmodniejsze połączenie na jesień i zimę 2024/25? Sweter i spódnica
  6. Boho 2.0
  7. Efekt wow, czyli długie rękawiczki, nakrycia głowy, kokardy i kwiaty
  8. Modne kolory jesień 2024: Pudrowy róż na tle brązów, szarości i khaki
  9. Modne buty jesień 2024: Kozaki za kolano (albo ocieplacze na łydki)
Reklama

Choć przed nami jeszcze całe lato, trendy jesień zima 2024 są już (doskonale) znane. W końcu projektanci swoje propozycje na dany sezon prezentują z półrocznym wyprzedziem. A skoro tak, warto się z nimi zapoznać jak najwcześniej, by zakupy zrobić jeszcze podczas wyprzedaży. Tym bardziej, że sporo rzeczy, które będą modne jesienią, popularnością cieszy się także teraz.

Modne wzory jesień 2024: Cętki

Kto uległ estetyce mob wife, jest już przygotowany na jesień 2024. Wciąż modne będą bowiem cętki, znak rozpoznawczy nie tylko żon gangsterów, ale i eleganckich dam sprzed epoki. I to właśnie w szykownym wydaniu cetki bedziemy nosić jesienią. Na dwurzędowych płaszczach (w tym tych ze sztucznego futra), damskich garniturach, a także sukienkach obszytych futerkiem (również sztucznym). Najlepiej w połączeniu z czernią: kozakami z wysoką cholewką, długimi rękawiczkami, aktówkami albo z beretem (ale do dodatków jeszcze wrócimy). Na najwiekszych światowych wybiegach trend lansowali: Michael Kors, Alaia, Marc Cain czy marka Blumarine, któr postawiła na cętkowane rajstopy (i przekornie zestawiła je z babcinymi czółenkami w kwiaty).

Michael Kors, jesień zima 2024/25 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Krata

Tak jak na wiosnę niczym odkrywczym nie są kwiaty, tak jesienią regularnie powraca krata. I jesień 2024 nie jest tu wyjątkiem. Uwielbiany przez brytyjską arystokracje wzór w tym sezonie przywracają do łask marki takie jak: Burberry (wiadomo!), Anna Sui, Elisabetta Franchi, Chanel. Nam krata chyba najbardziej podoba się w wydaniu lansowanym przez Chloé – na welnianym płaszczu tak obszernym, że można go pomylić z peleryną. Swoją drogą, w sezonie jesień-zima 2024/25 one także będą modne.

Chloe, jesień zima 2024/25 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Modne płaszcze na jesień 2024: Skórzane trencze

Równie modne okrycie na jesień i zimę 2024/25? Trencz. Ale nie tylko tradycyjny, uszyty z piaskowej gabardyny, ale i trencz skórzany. Najlepiej na wysoki połysk. Czarny, czekoladowobrązowy, śliwkowy albo – jak u Aknvas – w wysmakowanym odcieniu głębokiej, ciemnej zieleni. Klas(yk)a! Także, jeśli zgodnie z trendami na jesień i zimę 2024/25 postawicie na trencze z mocno podkreślonymi ramionami rodem z lat 80. XX wieku.

Aknvas, jesień zima 2024/25 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Power dressing, czyli garnitury i marynarki z poduszkami

A skoro już jesteśmy przy przeskalowanych ramionach, warto wspomnieć, że pojawią się one także przy marynarkach. I będą naprawdę ogromne. To wynik fascynacji projektantów wywodzącym się właśnie z lat 80. nurtem power dressing i filmem „Pracująca dziewczyna” z Melanie Griffith w roli głównej. Choć dziś nikogo nie trzeba (chyba?) już przekonywać, że kobiety w pracy w niczym nie ustępują mężczyznom, więc nie muszą już ubierać się jak oni, projektanci i tak sięgają po elementy garderoby rodem z męskiej szafy. Przykład? Garnitury. I to trójelementowe, z kamizelką włącznie (w końcu trudno byłoby się z nią rozstać). Modne będa garnitury nie tylko w rozmiarze XXL, obszerne i pełne objętości, ale i bardziej dopasowane modele w tenisowy prążek. Do łask wracają także garsonki. Modę biurową na największych światowych wybiegach na jesień i zimę 2024 lansowali: Elsa Schiaparelli, Kenzo, Adeam, Ami, Loewe, Stella McCartney, Namilia, Sportmax, MGSM, Emporio Armani, Tom Ford i... można by wymieniać jeszcze długo. To jeden z najsilniejszych trendów jesień zima 2024!

Schiaparelli, jesień-zima 2024/25 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Najmodniejsze połączenie na jesień i zimę 2024/25? Sweter i spódnica

Po godzinach nosić się jednak bedziemy zupełnie inaczej. Marynarkę zamienimy na miesisty, obszerny sweter i włożymy do niego spódnicę (najlepiej nie mniej obszerną, szytą z koła i pełną objętości albo powłóczystą maksi). Inspiracji należy szukać na pokazach: Akris, Bottegi Venety, Tommy'ego Hilfigera i Louisa Vuittona. To najmodniejsza stylizacja na jesień i zimę 2024/25.

Tommy Hilfiger, jesień-zima 2024/25 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Boho 2.0

Obszerne swetry i powłóczyste spódnice i sukienki wróciły na fali popularności stylu boho, który do gry wrócił za sprawą nowej dyrektor artystycznej marki Chloé, Chemeny Kamali (która jesienną kolekcją zadebiutowała jako szefowa francuskiego domu mody). Boho chic 2.0 jest jednak bardziej wyrafinowany niż trend, który znamy sprzed lat. Między innymi za sprawą prostrzych fasonów, a także stonowanej kolorystyki: czerni, brązów, beży i kości słoniowej. A także mniejszej ilości dodatków. Zapomnijcie także o wzorach. No, z wyjątkiem tych wspomnianych na początku artykułu. Postawić za to można na półprzezroczyste sukienki, w tym koronkowe sukienki na ramiączkach (i nie tylko), które także będą hitem jesieni.

Chloe, jesień-zima 2024/25 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Efekt wow, czyli długie rękawiczki, nakrycia głowy, kokardy i kwiaty

W sezonie jesień-zima 2024/25 nie mniejszą rolę niż ubrania odgrywają dodatki, rękawiczki, nakrycia głowy czy torebki. Ich wspólny mianownik? Mają być bardzo szykowne, jak te noszone przez damy w latach 20. i/lub 50. Najlepszy przykład? Wspomniane już długie rękawiczki, w tym przede wszystkim szerokie modele uszyte ze skóry, eleganckie berety i toczki, minimalistyczne skórzane torebki. A ponieważ diabeł tkwi w szczegółach, liczyć się będą również detale: futrzane i stojące kołnierze, a także wstążki i kwiatowe aplikacje, które modne będą kolejny sezon z rzędu. Inspiracji szukajcie w kolekcjach Prady, Miu Miu, Altuzarry i Marca Caina.

Prada, jesień-zima 2024/25 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Modne kolory jesień 2024: Pudrowy róż na tle brązów, szarości i khaki

Tegoroczna jesień będzie szaro-bura, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Pod hasłem „modne kolory jesień 2024” kryją się bowiem: szlachetna czerń oraz modne także w ubiegłym roku czekoladowe i karmelowe brązy oraz szarości. Dołączają do nich jednak także wojskowy odcień khaki (latem powszechny w projektach w stylu safari), a także subtelny pudrowy róż. Wiecie więc już po co sięgnąć, by poprawić sobie humor.

Reklama
Jil Sander, jesień-zima 2024/25 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Modne buty jesień 2024: Kozaki za kolano (albo ocieplacze na łydki)

Jakie buty będą modne jesienią 2024? Najpierw będziemy nosić czółenka na obcasie, które już mamy w swoich szafach. Gdy zrobi się chłodniej, założymy do nich ocieplacze na nogi (z ang. leg warmers), które na wybiegach miały naprawdę silną reprezentację (lansują je; Anna Sui, Collina Strada czy Susan Fang). Do wyboru mamy ocieplacze ze sztucznego futra i wełniane, najlepiej własnoręcznie zrobione na drutach. W stonowanych lub żywych kolorach. Gdy temperatury spadną jeszcze bardziej, włożymy kozaki z wysoką, bo sięgającą za kolano, cholewką. To właśnie na nie postawiła większość domów mody: Gucci, Fendi, Versace czy Dior. Na wybiegach pojawiły się także modele z kwadratowymi noskami, które w sezonie jesień-zima 2024/25 również wracają do łask.

Gucci, jesień-zima 2024/25 / fot. Spotlight / Launchmetrics
Reklama
Reklama
Reklama