Reklama

W tym artykule:

  1. Trencz
  2. Barn jacket
  3. Sweter w warkoczowe sploty
  4. Spódnica w szkocką kratę
  5. Buty-żeglarki
Reklama

Choć to Francuzki i Skandynawki do niedawna inspirowały nas najbardziej, nadszedł czas, by przykład wziąć z Brytyjek. Bo to właśnie styl angielskiej arystokracji wyznacza trendy na jesień i zimę 2024/25. Szczególną popularnością cieszy się 5 rzeczy, które – choć utrzymane w stylu „old money” – wcale nie muszą kosztować majątku (choć wyglądają drogo). Tej jesieni noszą je wszystkie (nie tylko) brytyjskie it-girls.

Trencz

Chyba nie ma ubrania, które bardziej kojarzyłoby się z Wielką Brytanią niż... trencz. W końcu piaskowy płaszcz z nieprzemakalnej (ale oddychającej) gabardyny wylansowała angielska marka Burberry. Okrycie, które w 1879 roku uszyte zostało z myślą o potrzebach brytyjskiej armii (stąd nazwa płaszcza po angielsku oznaczająca „okopy”), szybko przeszło do mainstreamu i doczekało się statusu klasyka. Nic dziwnego, trencz to najlepszy dowód na to, że elegancja i wygoda mogą iść ze sobą w parze. W dodatku nie mógłby być bardziej uniwersalny – pasuje zarówno do jeansów, jak i sukienek i spódnic. I nigdy nie wychodzi z mody, bo co roku inspiruje projektantów. Tegoroczna jesień nie jest tu wyjątkiem. Choć w sezonie jesień-zima 2024/25 designerzy postanowili trochę zaszaleć. Trencze uszyli nie tylko z gabardyny, ale i ze skóry (lub jej imitacji), zdekonstruowali, a nawet skrócili. Hitem są więc także trencze w krótkim wydaniu. Albo płaszcze o kroju peleryny. Najmodniejszy kolor? Płaszcz w odcieniu khaki.

Barn jacket

Alternatywa dla płaszcza? Barn jacket, czyli pudełkowa kurtka z malym kołnierzykiem z kontrastowej tkaniny – sztruksu albo skóry – najczęściej w ciemniejszym kolorze. W tym sezonie ma swoje 5 minut, ale tę kurtkę brytyjska arystokracja nosi od lat, idealnie nadaje się bowiem na spacery po wiejskich posiadłościach. Tym bardziej, że ze względu na pojemne kieszenie jest też bardzo praktyczna. A klasyczny design sprawia, że pasuje zarówno do spodni, jak i spódnic. Zdjęcia na Instagramie są zresztą najlepszą inspiracją. Kurtkę, którą w swoich szafach mają zarówno księżna Kate, jak i król Karol, pokochały influencerki.

Sweter w warkoczowe sploty

Kolejny hit na jesień i zimę 2024/25 o brytyjskim rodowodzie? Sweter w warkocze. Obszerny pulower (z golfem lub bez) albo równie modny kardigan. To jeden z najmodniejszych swetrów w tym sezonie, a przy tym jest tak ponadczasowy, że będziesz go nosić latami. Nie wahaj się więc w niego zainwestować, tym bardziej, że swetry w warkoczowe sploty na jesień i zimę 2024/25 lansują najbardziej topowe domy mody – z Chanel na czele! Noś do dzianinowych spódnic (jak podpowiada francuski dom mody), z jeansami a nawet z legginsami.

Spódnica w szkocką kratę

W poszukiwaniu inspiracji warto wybrać się też do Szkocji, bo to właśnie spódnica w szkocką kratę jest najmodniejszą spódnicą na jesień i zimę 2024/25. Najczęściej w długim wydaniu, bo na kraciastą maksi postawiły domy mody, takie jak Burberry czy Anna Sui. Choć jeśli wolicie długość mini, nic nie stoi na przeszkodzie, by zdecydować się właśnie na taką. Na wybiegu krótką spódniczkę w kratę zaprezentował między innymi Tommy Hilfiger. Najważniejszy jest wzór!

Reklama

Buty-żeglarki

Kolejnym hitem tej jesieni są także buty-żeglarki, a więc wsuwane mokasyny z gumową podeszwą, która zapobiega ślizganiu się – nie tylko podczas chodzenia po jachcie. Uszyte z grubej, czekoladowo brązowej albo zamszowej skóry mistrzowsko wpisują się w ducha sportowej elegancji. A przy tym nie mogłyby być wygodniejsze. I bardziej wytrzymałe. Wiosną przypomniała o nich marka Miu Miu, prezentując je na wybiegach, jeszcze lepiej jednak żeglarki radzą sobie na ulicach. Nie tylko Londynu.

Reklama
Reklama
Reklama