Reklama

W tym artykule:

  1. Bow stacking, czyli wstążka we włosach
  2. Kokardy i kokardki na wybiegach
  3. Bow stacking: Streetstyle
Reklama

Na Instagramie były ostatnio wszechobecne. Dekorując domy na święta, fashionistki wiązały je na choinkach, świecznikach i sztućcach. W nowym roku nic się w tej kwestii nie zmieni. „Kokardy małe i duże, 2024 rok będzie należał właśnie do nich!” – zapewnia Pinterest, w opracowanym przez siebie raporcie prognozującym trendy. To dlatego, że wzrost wyszukiwań stylizacji z kokardą w roli głównej wzrósł w ostatnim kwartale 2023 roku aż o 190%. Chcemy ich więcej i więcej! Projektanci mody postanowili więc spełnić nasze życzenie.

Bow stacking, czyli wstążka we włosach

Nazwa trendu – bow stacking – odnosi się przede wszystkim do wstążek wplatanych we włosy. Pamiętacie, jak topowe influencerki związywały włosy wstążkami z logo Chanel? Żeby było zabawnie, nie były to wcale ozdoby do włosów lecz element opakowania kosmetyków i innych produktów marki, w roli ozdoby sprawdziły się jednak znakomicie. I wciąż się sprawdzają A zjawisko rośnie na sile. Nie mniejszą popularnością cieszą się bowiem także spinki czy gumki z kokardami. Szczególną słabość influencerki miały do nich tuż przed Bożym Narodzeniem, wiadomo. Nie był to jednak chwilowy trend. Tasiemki wplecione we włosy zostaną z nami na dłużej, czego najlepszym przykładem jest pokaz Richarda Quinna, który misterne upięcia na głowie ozdobił różowymi kokardkami. Sezon wiosna-lato 2024 zapowiada się bardzo, bardzo romantycznie.

Kokardy i kokardki na wybiegach

Kokardy na wybiegach w ubiegłym roku, na jesień i zimę 2023/24, lansowali: Viktor & Rolf, Celine, Jacquemus, Saint Laurent, Valentino. Motyw zdobił nie tylko sukienki, swetry czy bluzki, ale i kostiumy kąpielowe!

Viktor & Rolf, jesień-zima 2023/24 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Największą popularyzatorką trendu jest jednak Simone Rocha, która z kokard zrobiła gwiazdę zarówno kolekcji na jesień i zimę 2023/24, jak i na wiosnę i lato 2024. Za pierwszym razem ozdobiła nimi półprzezroczyste koronkowe sukienki i marynarki. Przyczepiła je także modelkom do twarzy, sprawiając, że delikatne tasiemki stały się częścią makijażu.

Pół roku później postanowiła połączyć je w parę z różami, przyczyniając się tym samym do wylansowania kolejnego modnego motywu. Wtórowała jej zresztą Sandy Liang, która na wybiegach również lansowała róże i kokardy. To dlatego, że w modzie będą ultrakobiece stylizacje, inspirowane strojami dla lalek. Im bardziej strojne, tym lepiej. A przy tym zwiewne i delikatne.

Simone Rocha, wiosna-lato 2024 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Kokardy, wstążki i tasiemki na sezon wiosna-lato 2024 pojawiły się również na pokazach: Richarda Quinna, Comme des Garcons, Versace czy Vivetty. Zastępują guziki koszul albo pojawiają się tuż przy szyi, zdobią sukienki i płaszcze, podkreślając dekolt lub talię. I to właśnie one sprawiają, że czółenka na obcasie i imprezowe torebki zamieniają się w prawdziwe dzieła sztuki.

Vivetta, wiosna-lato 2024 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Bow stacking: Streetstyle

Choć trend jest tak spektakularny, że wydaje się być zarezerwowany wyłącznie na specjalne okazje, przyjął się także na ulicach, w codziennych stylizacjach. Wystarczy zamiast ogromnych kokard wybrać delikatne wstążeczki albo po prostu postawić na wspomniane już wstążki do włosów. Fanką tych ostatnich jest między innymi Leonie Hanne, która słodki dodatek zestawiła z obszerną skórzaną kurtką o pudełkowym kroju. Uwielbiamy takie eklektyczne połączenia!

Leonie Hanne z kokardą na włosach / fot. Getty Images / Christian Vierig
Reklama

Fanką wstążek jest również brytyjska it-girl, Alexa Chung, która w bluzce z kokardami (z metką Simone Rocha) wybrała się na jeden z pokazów projektantki. By z pierwszego rzędu oklaskiwać właśnie kokardy. Nie dziwi więc, że trend podchwyciły także popularne marki, w tym oczywiście sieciówki. Bez problemu znajdziecie w nich koszule z kokardami, zdobione motywem czółenka czy torebki. Hitem jest także bizuteria z kokardami. Kolczyki-kokardy znajdziecie w najnowszej kolekcji polskiej marki MAAR, pierścionek – w ofercie Lovrin. Jest w czym wybierać!

Reklama
Reklama
Reklama