Na liście oczekujących na ten model jeansów znalazło się 3000 osób. Co w nich takiego wyjątkowego?
Od czasu do czasu w sklepach pojawiają się modele, które, często dość nieoczekiwanie, stają się prawdziwymi hitami. Tak, jak te jeansy pewnej amerykańskiej marki.
Pisaliśmy ostatnio o dwóch sukienkach z Topshopu, które stały się niekwestionowanym hitem. Do tego stopnia, że oba modele wyprzedały się z prędkością światła, ale równie szybko trafiły na eBay, gdzie można je było dostać nawet 4 razy drożej. Co było w nich takiego wyjątkowego? W zasadzie nic, gdyż obie sukienki nie wyróżniały się niczym specjalnym. Podobnie zresztą, jak jeansy kalifornijskiej marki Reformation, jednej z najbardziej instagramowych i uwielbianych przez blogerki. Chodzi o model Mid Crop Flare Jean, który pojawił się w ofercie brandu w lutym tego roku.
ZOBACZ TAKŻE: Letnie wyprzedaże 2019 już ruszyły! Sprawdźcie listę sklepów i rabatów
Faktem jest, że ma on bardzo popularną ostatnio długość typu cropped i lekko rozszerzane na dole nogawki, ale umówmy się - podobne widzieliśmy praktycznie w każdej sieciówce. To jednak nie stało na przeszkodzie, by zauroczone tymi jeansami klientki zapisywały się na listę oczekujących. W efekcie znalazło się na niej aż 3000 osób. Jeansy szczęśliwie powróciły do oferty sklepu i co więcej - dostępne są w pełnej rozmiarówce (od 23 do 31). Cena? 128 dolarów, czyli ok. 407 zł. Skusicie się?
ZOBACZ TAKŻE: Letnie wyprzedaże 2018: co redaktorki Glamour.pl kupią w Zara, Mango, H&M, Bershka
1 z 3
Ten model jeansów Reformation okazał się prawdziwym hitem!
2 z 3
Na liście oczekujących na ten model znalazło się 3000 osób.
3 z 3
Spodnie powróciły w pełnej rozmiarówce i kosztują 128 dolarów.