5 powodów, dlaczego zachwyciła nas nowa kampania Reserved

Musimy przyznać, że kiedy pierwszy raz zobaczyliśmy zdjęcia, od razu skojarzyły nam się one z estetyką proponowaną od kilku sezonów przez Alessandra Michele, dyrektora kreatywnego Gucci. Ale w tym przypadku bynajmniej nie działa to na szkodę Reserved. Co więcej, świadczy o tym, że polska sieciówka zaprezentowała naprawdę światowy poziom. I jesteśmy przekonani, że nawet Michele miałby podobne zdanie na ten temat.

Mieszkańców Warszawy nie trzeba przekonywać, jak kultowym miejscem jest Hala Mirowska. A założymy się, że nawet ci mieszkający poza stolicą chociaż raz o tej słynnej hali targowej, gdzie można dziś kupić chyba wszystko, słyszeli Wykorzystanie jej przestrzeni na realizację sesji zdjęciowej uważamy za genialny pomysł. Automaty dla dzieci, sztuczne kwiaty, dywany czy po prostu półki z produktami, które można tam spotkać, stworzyły genialną, nietuzinkową scenografię.

Kto zna klimat zdjęć Zuzy Krajewskiej, na pewno od razu dopatrzy się go również na tych kadrach. Krajewska jest jedną z tych rodzimych fotografek, która nie boi się eksperymentować i ryzykować. Jak widać, w tej kwestii doskonale zgrała się również z projektantami Reserved.

Wydaje Wam się, że gdzieś już widzieliście tę dziewczynę? Prawdopodobnie mylicie ją z Justyną Wasilewską z filmu „Serce miłości”. Aczkolwiek skojarzenie to jest bardzo słuszne, bo w obrazie w reżyserii Łukasza Ronduda Wasilewska wciela się właśnie w postać Bartoszek - performerki, poetki i jak widać na załączonym obrazku - także modelki.

Choć sami wyznajemy zasadę, że less is more, potrafimy docenić, kiedy more is more. A nowa kampania i oczywiście kolekcja Reserved to najlepszy przykład. Inspiracje minionymi dekadami, zabawa kolorem, fakturą. Ktoś w końcu zdecydował się naprawdę zabawić modą. A my chcemy więcej takich sesji!