Kupiłyśmy z mamą te same spodnie z H&M na lato 2024. Wiralowy fason w stylu „quiet luxury” robi furorę na Instagramie
W całym wszechświecie nie ma spodni, które w tak stylowy sposób łączyłyby trendy i wygodę. Chodzi o lniane spodnie z szeroką nogawką, które znalazłam w najnowszej kolekcji H&M. Ja i moja mama zakochałyśmy się w tym minimalistycznym modelu.
W tym artykule:
Idealna para spodni nie ist… a właśnie, że istnieje! I jest to fason spodni w stylu „cichego luksusu”. To trend, który na nowo nas inspiruje w tym sezonie. Klasyczne fasony w duchu estetyki „old money” nosimy tego lata na okrągło. Przyglądamy się modzie nadmorskiego kurortu i czerpiemy inspiracje z letnich stylizacji przedstawicieli wyższych klas.
Lniane spodnie z szeroką nogawką na lato 2024
Lniane spodnie, które swoim komfortem noszenia mogą śmiało konkurować z dresami, znalazłam w kolekcji H&M. Dostępne są w aż sześciu kolorach – czarnym, białym, khaki, beżowym oraz w niebieskie i kremowe paski. To spodnie, które sprzedają się na pniu. I wcale to nas nie szokuje, ponieważ to model, który nosiłybyśmy bez końca – od rana do wieczora. Cudownie sprawdzają się na letnie spacery, na wakacyjne wyjazdy, na spotkania, kiedy chcemy wyglądać na luzie i czuć się swobodnie. Ich uniwersalny charakter sprawia, że pasują niemal każdemu, niezależnie od wieku.
Na letnie upały nie mają sobie równych. Są też świetną bazą do stylizacji do pracy (niezależnie od tego, czy pracujesz w biurze, czy wolisz home office). Każda z wersji kolorystycznych ma nieco inny charakter. Paski przywodzą na myśl śródziemnomorską riwierę, ich świetnym uzupełnieniem będzie biała, luźna koszula oraz jedwabna apaszka w marynarskim stylu. Z kolei czarne spodnie mogą z powodzeniem zastąpić spodnie garniturowe w gorące dni. Biurowy look uzupełnisz marynarką oraz kamizelką. Na stopy załóż supermodne w tym sezonie mule lub inne masowo wyprzedające się klapki w eleganckim wydaniu.
Dodatkowym atutem szerokich, lnianych spodni jest wiązanie w pasie. Jeżeli tak jak ja lubicie wyższy stan, nic prostszego, możecie same zadecydować, jak wysoko lub nisko chcecie mieć stan. Pamiętajcie, że im niżej je zwiążecie, tym mniej formalny charakter zyskają. To właśnie jest w nich wspaniałe: mogą mieć niezliczoną ilość odsłon, diabeł tkwi tutaj w szczegółach.
Spodnie lniane „quiet luxury” – z czym nosić?
Model, na punkcie którego oszalał Instagram, można nosić na bardzo wiele sposobów. Ogrywany by na sportowo, na elegancko, na luzie. W zasadzie ogranicza nas jedynie wyobraźnia. Moje ulubione wydanie tych spodni to styl rodem z letniego kadru filmowego w stylu retro. Spodnie lniane stworzą doskonałe połączenie razem z dużym koszykiem i przewiewną koszulą narzuconą na kostium kąpielowy. W upalnie dni nie ma wygodniejszego (a przy tym niezwykle szykownego) outfitu. Dla inspiracji polecamy wrócić do seansu wakacyjne klasyków takich jak „Utalentowany pan Ripley”, „Ukryte pragnienia” czy „Tamte dni, tamte noce”. Znajdziecie tam pełno bezbłędnych stylizacji.
Można też połączyć spodnie z kamizelką, w takiej odsłonie połączenie może sprawdzić się do pracy lub na kawę z przyjaciółkami. Torbę z laptopem zamień na elegancką torebkę bagietkę, dobierz do tego klasyczne baleriny i już jesteś gotowa.
Lniane spodnie w wydaniu „na luzie” też doskonale zdają egzamin. Tutaj warto połączyć je z ulubionymi klapkami, basicowym T-shirtem i (w chłodniejsze dni) z bluzą albo wygodnym swetrem. Trzeba przyznać, że lniane spodnie to jeden z tych elementów garderoby, który nigdy się nie zestarzeje, jest jednym z głównych bohaterów wakacyjnych stylizacji. Szykiem dorównuje spodniom garniturowym lub spodniom palazzo, a wygodą może śmiało równać się z jeansami, a nawet dresami. Są idealną alternatywą dla szortów, kiedy chcemy na wakacjach wyglądać bardziej elegancko. Planujemy uzupełnić naszą szafę przynajmniej o kilka kolorów tych spodni.
Sprawdź również:
Te klasyczne i (bardzo) wygodne buty nieoczekiwanie mają teraz swoje 5 minut. Założysz je do jeansów i do bikini
Gdybyś jadąc na wakacje, musiała ograniczyć się tylko jednej pary butów, postaw na żeglarki. Założysz je zarówno do jeansów, jak i do bikini. A nawet zwiewnej sukienki idealnej na imprezę (nie tylko) w nadmorskim kurorcie.