Kotka Choupette napisała list do zmarłego Karla Lagerfelda. Żegna w nim projektanta Chanel, nazywając go swoim Tatusiem
Kilka dni temu świat stracił wybitnego projektanta mody. Karla Lagerfelda we wzruszającym liście pożegnała również kotka Choupette.
- Aleksandra Jóźwiak
2 dni temu pożegnaliśmy wybitnego projektanta mody, który przez kilkadziesiąt lat stał na czele francuskiego domu mody Chanel i i włoskiego Fendi. Karl Lagerfeld był nieprzeciętnie utalentowanym wizjonerem, który sam o sobie mówił, że „urodził się po to, aby zostać legendą”. I tak rzeczywiście się stało. Jest autorem najbardziej spektakularnych kolekcji i pokazów mody. Urodzony w Hamburgu projektant zmarł w wieku 85 lat w szpitalu w Paryżu, gdzie mieszkał większość życia. Okazało się, że od jakiegoś czasu zmagał się z rakiem trzustki. Pozycje dyrektora kreatywnego zajęła jego wieloletnia współpracowniczka i prawa ręka, Virginie Viard. Karl Lagerfeld nie miał rodziny, poświęcając wszystko pracy. Jego najbliższymi był 11-letni chrześniak Hudson Kroening oraz kotka Choupette, która stała się nie tylko przyjaciółką Karla i ukochanym pupilem, ale również muzą i inspiracją w tworzeniu kolekcji. Kot ma własny odrzutowiec, służbę i iPada, a także konta w mediach społecznościowych oraz konto bankowe. Szacuje się, że Choupette zarobiła kilka milionów dolarów dzięki m.in. wydaniu 2 książek oraz stworzeniem własnej linii kosmetycznej. Co kotka napisała w liście do zmarłego Karla Lagerfelda?
Kotka Choupette napisała list do zmarłego Karla Lagerfelda
19 lutego na InstaStories Choupette pojawiło się zza kulisowe zdjęcie jej i Karla Lagerfelda, które powstało przy okazji sesji do magazynu Vanity Fair. Kotka, którą projektantowi podarował w 2013 roku model Baptiste Giabicon, pożegnała w liście swojego „Tatusia”.
Z głębokim smutkiem potwierdzam, że mój Tatuś Karl Lagerfeld odszedł we wtorek 19 lutego 2019 roku. Był prawdziwą ikoną i dał życie każdemu, z kim miał kontakt, szczególnie mnie. Zostanie na zawsze w moim złamanym sercu i w sercach fanów na całym świecie. Jestem mu dozgonnie wdzięczna za życie i miłość, którą mi ofiarował, adoptując mnie. Nigdy nie zapomnę naszych wspólnych momentów podczas podróży, poznawania świata i tworzenia. Niech pamięć o moim Tatusiu na zawsze żyje w jego pracy. Nigdy nie zapomnijmy o kreatywnym mistrzu, który teraz jest w niebie razem z Mamusią, Coco Chanel.
W kolejnym poście Choupette podziękowała za kondolencje, dodając swoje czarno-białe zdjęcie w woalce. Nie wiadomo, kto zajmie się kotką po śmierci Karla Lagerfelda.
1 z 1
Kotka Choupette pożegnała Karla Lagerfelda.