Reklama

O problemach znanych odzieżowych marek mówi się ostatnio sporo. Z polskiego rynku zniknął już Topshop i niebawem czeka to również Marks&Spencer. W Stanach Zjednoczonych sprawa też nie wygląda najlepiej. Ostatnio American Apparel ogłosił likwidację wszystkich sklepów, teraz planuje to także marka Bebe. Jak podaje serwis WWD, drzwi wszystkich stacjonarnych butików zostaną zamknięte 27 maja, jeżeli nie wcześniej. A w samej tylko Ameryce Północnej ma ich 170! Założona w 1976 roku w San Francisco całkowicie rezygnuje ze sprzedaży stacjonarnej i stawia na online. Czy słusznie? Wyniki finansowe szybko zweryfikują tę decyzję.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama