Reklama

W tym artykule:

  1. Sukienka na wesele H&M
  2. Weselna stylizacja na bazie sukienki z H&M
Reklama

Szukasz sukienki na wesele? Poszukaj w H&M. Jestem redaktorką mody i mogę zapewnić, że w letniej kolekcji marki znajdziesz ideał dla siebie. Tak jak ja. Na ślub przyjaciółki (który już w ten weekend!) założę sukienkę właśnie z metką szwedzkiej sieciówki. Jaką? Skoro już ją mam, mogę się pochwalić. W przeciwnym wypadku bałabym się, że zostanie wykupiona. Tym bardziej, że od dziś jest na przecenie. I można ją kupić 50% taniej. O jaki model chodzi? Nie trzymam cię dłużej w niepewności.

Sukienka na wesele H&M

Sukienka z H&M, którą założę na wesele przyjaciółki nie mogłaby być bardziej zgodna z trendami. To dlatego, że zdobi ją najgorętszy w tym sezonie kwiatowy wzór – maki, bratki i zioła – delikatne i bardzo romantyczne. Sukienka jest też bardzo zmysłowa. Nie tylko dlatego, że jest dopasowana do sylwetki (ale lekko, nie trzeba się obawiać, że będzie opinać po zjedzeniu weselnego, dwudaniowego obiadu), ale i dlatego, że odważnie eksponuje plecy. Pięknie podkreśla także ramiona, a ze względu na krój (kształt dekoltu oraz zaznaczoną talię) dodatkowo optycznie wyszczupla.

Sukienka uszyta jest z krepowanej tkaniny (83% to wiskoza, 17% – poliamid) i wyposażona w podszewkę. Lekko rozkloszowany dół sięga do kostek, co stanowi doskonałą przeciwwagę dla odsłoniętych ramion i pleców. A jasny kolor (ale nie całkiem biały) idealnie wpisuje się w zasady weselnego dress code'u.

fot. www2.hm.com

Ten sam fason kupić można też zresztą w innej wersji kolorystycznej. A konkretnie w wydaniu biało-niebieskim (z nieco innymi kwiatami). Obie sukienki dostępne były w rozmiarach od XS do XXL, ale wybrane z nich już się wyprzedały (zależnie od koloru). Jeśli więc ta sukienka na wesele Ci się podoba, nie zwlekaj zbyt długo z włożeniem jej do koszyka. Podejrzewam, że kwestią czasu jest tylko, by całkiem się wyprzedała. Zwłaszcza, że teraz kosztuje naprawdę niewiele.

Reklama

Weselna stylizacja na bazie sukienki z H&M

Ponieważ sukienka jest dość klasyczna, dobiorę do niej nieco bardziej ekstrawaganckie dodatki – sandały z ultramodną klamrą i torebkę z (jeszcze modniejszą) plecioną rączką. Postawię też na okolicznościowe majtki – obowiązkowowo w kolorze zbliżonym do koloru skóry. To właśnie bielizna w cielistym lub jasnoróżowym odcieniu najlepiej sprawdza się pod ubrania w białym albo innym jasnym kolorze. Nie prześwituje i pozwala czuć się komfortowo. Jedyne co pozostaje to dobra zabawa. Do białego rana.

Reklama
Reklama
Reklama