Jedwabne, fantazyjne apaszki Spadiora, czyli modowy Twitter
Elementy garderoby dawno już przestały pełnić funkcję utylitarną (o ile kiedykolwiek wyłącznie taką reprezentowały). Nie ubieramy się jedynie po to, by było nam ciepło, czy żeby po prosty zakryć swoje ciało. Doskonałym tego przykładem jest marka Spadiora.
- Spadiora w Glamour.pl
Jeśli weźmiemy na tapet dodatki, powiedzieć o nich, że są niewerbalnym komunikatem – „manifestem ego”, to jak nie powiedzieć nic... a na pewno bardzo mało. Skąd wziął się fenomen marki Spadiora?
Spadiora: stylowe dodatki z przesłaniem
Świetnym przykładem mody zaangażowanej społecznie jest polska marka Spadiora, która dzięki swoim (w 100% jedwabnym) apaszkom od kilku lat skutecznie odczarowuje niekoniecznie chlubny PR, jakim od czasów PRL-u (nie)cieszyły się te fantazyjne chusty w Polsce.
Na czym polega jej fenomen? Porównując Spadiorę do social mediów, jest to zdecydowanie odpowiednik modowego Twiterra. Wspólnym mianownikiem jest wysoka jakość i wiarygodność. Pomysłodawczyni i twórczyni marki – Marta Lech- Maciejewska (@superstylerblog), dzięki tym barwnym, jedwabnym kwadratom, stara się wspierać kobiety (i mężczyzn) w wyrażaniu siebie, swojego charakteru, potrzeb, a nawet zahaczając o sentymenty społeczne czy nastroje polityczne (np. apaszka Polki 2.0).
Dodatkowo apaszki czy akcesoria Spadiora są wykonane z wysokogatunkowego jedwabiu o twillowym splocie, dzięki czemu stają się swego rodzaju wyznacznikiem czasu, ikoną ponadczasowości, która (niczym klejnot rodowy) może być przekazywana z pokolenia na pokolenie, zyskując jedynie na wartości. I to nie tylko tej sentymentalnej. Wyobraźcie sobie apaszkę „Międzypokoleniową”, która mówi o tym, jak ważne jest wsparcie wśród kobiet różnych pokoleń, jak wiele od siebie możemy czerpać i uczyć się. Albo „Soczystą”, która wyraźnie mówi – „każde ciało jest piękne, pokochaj siebie, tak po prostu”.
Apaszka może stać się nie tylko manifestem, ale też nośnikiem informacji o nas, o czymś dla nas ważnym, o czym jednak nie mamy odwagi (a chcielibyśmy) komunikować wprost. Może stać się tym „baby stepem” – rozpoczęciem dialogu, odważeniem się zawalczenia o siebie.
Choć oczywiście nie zawsze musi być aż tak wzniośle! Czasami po prostu, jeśli lubimy koty, możemy wybrać apaszkę z wizerunkiem Fruzi, Mruczka, Krakersa i Puszka („Koty”). Choć Marta nie byłaby sobą, gdyby i tutaj nie ukryła małego łyka metaforycznego przesłania. W końcu koty mają aż siedem żyć, czyż nie? A czy są tutaj jakieś fanki psów? Negreska (obecny pies Marty), Kokos, Limo i Reksio mogą wkrótce towarzyszyć wam w graficznej formie na wszystkich dłuższych i krótszych spacerach.
Spadiora to emocje. To również wspaniała okazja na docenienie i obdarowanie nas samych przez... siebie same. Zastanów się, kiedy ostatnio biłaś sobie brawo? Kiedy sama siebie poklepałaś po ramieniu, mówiąc „good job”? Kiedy balansowałaś (niczym na cyrkowej linie – apaszka „Cyrk”) pomiędzy wszystkimi rolami społecznymi, które przyszło ci pełnić? Kiedy powiedziałaś sobie z uznaniem „wow, nieźle to ogarnęłaś”? Dawno? A może nigdy? Śmiało, zrób to teraz! Jesteś superwomen i nie bój się wyrażać siebie. Spadiora z przyjemnością będzie towarzyszyć ci w tej wspaniałej podróży.