Reklama

Zaczęła wcześnie, bo jako 15-latka! Początkowo przerabiała stare, wojenne kurtki znalezione w domowej szafie. Na studiach stworzyła mini kolekcję biżuterii. Później powstawały koszule i dzianiny. Wreszcie nadszedł czas na założenie własnej marki. "26- letnia Isabel Marant otwiera skromne studio na obrzeżach Paryża". Brzmi jak nagłówek prosto z najpopularniejszego magazynu, ale wtedy Isabel miała co najwyżej kilkanaście klientek.

Reklama

Rok później zorganizowała pierwszy pokaz mody na dziedzińcu swojego atelier. „Gwiazdami” wybiegu były…jej najbliższe przyjaciółki. - Chciałam krok po kroku budować markę, tak aby była spójna i niezależna - wspominała później w wywiadach. Udało się - Marant do dziś rozsądnie kieruje własną firmą, której nie musiała sprzedawać wielkim koncernom, a w pracy wciąż otacza się przyjaciółmi.

Dyrektorem firmy jest była dziewczyna jej brata, którą zna już ponad 30 lat. Na świecie ma zaledwie 15 butików. Aktualne kolekcje nadal przypominają te pierwsze. Dzięki konsekwencji i jasno wyznaczonym celom. - Moja klientka ma być dziewczęca, zaskakiwać nie tylko wyczuciem stylu, ale też inteligencją. Daleko jej jednak do seksownej divy - wyjaśnia Marant.

Jest najlepszą reklamą własnej marki - od stóp do głów ubrana w Isabel Marant. Samozachwyt? Nie! Tworzy ubrania do noszenia na co dzień, w których sama świetnie się czuje. Jej projekty świetnie nadają się na sobotni spacer, lunch z przyjaciółmi, albo domowy wieczór przy kominku. - Na świecie nie ma wielu marek, u których można się po prostu ubrać - podkreśla. - Kreuję ubrania, które sama chciałabym kupić. Dla dziewcząt i kobiet pracujących, które mają dobry gust, chcą inwestować w swój wygląd, bez konieczności napadania na bank - tłumaczy. Z tego powodu zaprojektowała linię dla H&M, skierowaną do zwykłych dziewczyn.

Sukces Marant najbardziej widoczny jest wśród blogerek modowych. To one promują projektantkę, komponując zestawy w stylu casual. W każdej kolekcji ukazuje się przynajmniej jeden trend, który podbija serca znawców mody. Puchowy oversize'owy sweter, botki z frędzlami, wzorzysta boho-sukienka, skórzane sandały z ćwiekami oraz absolutny hit - sneakersy na koturnie!

Dzięki takim perełkom Marant wciąż utrzymuje się na szczycie. Uwaga! Znikają z półek w mgnieniu oka! Największe fanki boho chic (bo tak najtrafniej określa się styl projektantki) to Victoria Beckham, Rosie Huntington-Whiteley, Kate Moss, Miranda Kerr, Sienna Miller, czy Jessica Alba.

Zainspiruj się. Zobacz 10 naszych ulubionych propozycji z wybiegu Isabel Marant na lato 2015!

Viktoria Kruszczyńska

ZOBACZ TEŻ: Starcie gigantów: Maison Margiela vs. Isabel Marant FW 2015/16

ZOBACZ TEŻ: Olivier Rousteing z Balmain przygotuje kolekcję dla H&M!

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Parodie kampanii reklamowych Nathalie Croquet

Reklama
Reklama
Reklama