Gosia Baczyńska zaprezentowała nową kolekcję. 5 rzeczy, które warto wiedzieć o pokazie THE EARTH THE WORLD
Znana polska projektantka po raz kolejny przyciągnęła tłumy entuzjastów mody. W holu głównym Muzeum Historii Polski zaprezentowała kolekcję, która intryguje fakturami, detalami i formą, ale przede wszystkim jest swego rodzaju głosem w dyskusji o przyszłości świata.
W tym artykule:
- Pokaz THE EARTH THE WORLD był minispektaklem
- Wyjątkowi goście
- Więcej niż moda
- Faktury inspirowane naturą
- Owacje na stojąco
Pokaz THE EARTH THE WORLD był minispektaklem
Gosia Baczyńska od lat związana jest również ze światem kultury – projektowała kostiumy do słynnych oper, jeden z jej pokazów odbył się w przestrzeniach Teatru Wielkiego. Miłość do sztuki widać było także podczas poniedziałkowego show. THE EARTH THE WORLD był grą świateł, dźwięków (dominowała muzyka klasyczna, co jakiś czas przeplatana nieco bardziej futurystycznymi brzmieniami), a kreacje stały się klamrą, która nadawała całości wyjątkowego artystycznego wyrazu.
Wyjątkowi goście
Projektancie udało się to, o czym marzy wielu debiutujących na rynku twórców. Przez ostatnie niemal 30 lat działalności zgromadziła wierne grono miłośników, które niezmiennie wspiera ją na zawodowej drodze. 18 listopada do Muzeum Historii Polski tłumnie przybyli dziennikarze modowi, gwiazdy, krytycy i przyjaciele artystki. Wiele z tych osób ubrania z metką Gosia Baczyńska nosi już od czasów jej pierwszego warszawskiego atelier, otwartego w 2001 roku!
Więcej niż moda
Pokaz THE EARTH THE WORLD i najnowsza kolekcja Gosi Baczyńskiej mają skłaniać do refleksji nad człowiekiem, wszechświatem, materią, wpływem cywilizacji na ziemię. Widać fascynację artystki tym co przyszłe i jeszcze nieodkryte, przy jednoczesnym szacunku do przeszłości i historii, która nas ukształtowała. Projektantka przyznała, że podczas tworzenia kolekcji towarzyszyły jej dzieła Stanleya Kubricka i Alexandra McQueena, czyli artystów zdecydowanie wyprzedzających swoje czasy. Stylizacje modelek, a także fasony (o czym więcej niżej) przywodziły na myśl kultowe filmy sci-fi, z „2001: Odyseją kosmiczną” i „Gwiezdnymi Wojnami” na czele.
Faktury inspirowane naturą
Teatralne rękawy, asymetrie, przezroczystości, warstwy – tym razem Baczyńskiej bliżej było do maksymalizmu niż do minimalizmu. Najbardziej jednak zachwyciły faktury inspirowane naturą. Projektantka na tkaninę przeniosła marmur, na nowo zdefiniowała również koronkę oraz frędzle przypominające pajęcze sieci. Ale struktury materiałów nawiązywały także do takich surowców naturalnych takich jak węgiel, magma, mech, piana, migoczący piasek, rdzawa gleba czy drewno.
Owacje na stojąco
Spektakl (co nie dziwi) zdobył uznanie przybyłych gości, którzy nagrodzili najnowszą kolekcję Gosi Baczyńskiej długimi oklaskami na stojąco. 15-minutowy performence był zdecydowanie na poziomie artystki, która podczas swojej długoletniej kariery brała kilkukrotnie udział w Paris Fashion Week oraz ubierała gwiazdy, również światowego formatu.