Reklama

W tym artykule:

  1. Czarne botki na obcasie
  2. Czarne workery
  3. Czarne sneakersy
  4. Czarne kozaki
  5. Czarne loafersy
  6. Czarne baleriny
  7. Czarne szpilki
Reklama

7 czarnych torebek, które stały się gwiazdami jednego z artykułów, to nie jedyne dodatki warte uwagi w tym nieśmiertelnym kolorze. Wśród propozycji dla miłośniczek szafy kapsułowej i ponadczasowego designu jest przynajmniej jeszcze jedna pozycja, o której warto pamiętać. Chodzi o czarne buty. Już sama kolorystyka w tym przypadku daje bardzo dużo. Dzięki niej bowiem pasują do wszystkiego i nie przestają być na czasie niezależnie od trendów lansowanych na wybiegach. Bazując tylko na tym jednym kryterium można dopasować do swoich stylizacji wiele modeli. W grę wchodzą eleganckie czółenka, casualowe loafersy, sportowe sneakersy i inne. Wybraliśmy 7 modeli, które nigdy się nie znudzą i zawsze będą świetnie wyglądać.

Czarne botki na obcasie

W zestawieniu butów z szafy kapsułowej nie zabrakło botków na obcasie. Jeżeli wybierze się klasyczny model w czarnym kolorze, to nie ma znaczenia, czy wybór padnie na szpilkę, słupek czy kaczuszkę. Każde z nich będzie można nosić sezon po sezonie i rok po roku. Nigdy nie zawiodą i jak kameleon dopasują się do ewoluującego stylu i zmian na wybiegach. Dobra wiadomość jest też taka, że czarne botki na obcasie, nigdy nie znikają z kolekcji marek obuwniczych. Parę na lata można kupić w dowolnym momencie, kiedy poczujemy, że chcemy dodać do garderoby nieśmiertelne buty. Grunt to kierować się własnym stylem. W ten sposób takie buty zawsze będą pasować nie tylko do stylizacji, ale też do nas.

Te klasyczne buty na płaskiej podeszwie to najlepszy zakup, jaki można zrobić. Pasują do wszystkiego i są ponad trendami

Swoją popularność zawdzięczają marce Gucci. To włąsnie ona równo 70 lat temu powołała je do życia, a następnie regularnie podgrzewała atmosferę wokół nich. Choć pewnie obroniłyby się same. Loafersy to jedne z najbardziej klasycznych butów wszech czasów.
Te klasyczne buty na płaskiej podeszwie to najlepszy zakup, jaki można zrobić. Pasują do wszystkiego i są ponad trendami
fot. Getty Images / Claudio Lavenia

Czarne workery

Typowe klasyki to nie jedyna opcja, kiedy myślimy o ponadczasowych butach. Świetnym przykładem mogą być czarne workery. Ciężkie sznurowane buty to dodatek, który doda charakteru każdemu zestawowi. Świetnie wyglądają ze skórzanymi spodniami, garniturem, jeansami, a także ze zwiewną sukienką. Dzięki temu ich potencjał można stale odkrywać, co przyczynia się do tego, że nie sposób się nimi znudzić. To jedna z tych par, które po prostu warto mieć w swojej szafie. W zależności od własnych preferencji można postawić na ich bardziej neutralną wersję lub dodatkowo podkręconą grubą podeszwą lub okuciami. Oba warianty dają wiele możliwości, więc kluczowe jest to, żeby zdać się na własny gust.

Czarne sneakersy

Sportowe buty to w wielu szafach model pierwszego wyboru. Poza samym designem można je cenić z jeszcze ważniejszego powodu. To po prostu niezwykle wygodne buty. Wśród tych najpopularniejszych wymienia się białe sneakersy. Na nich jednak nie koniec. Czarne sneakersy to także jedne z tych butów, które można kupić na lata i stale nosić. Jak kameleon dopasują się do rozmaitych stylizacji. Stworzą zestaw na zasadzie podobieństw z dresem lub udowodnią, że przeciwieństwa się przyciągają, kiedy połączy się je z garniturem lub sukienką. To także taka para butów, którą po prostu warto mieć. Taka, do której stale się wraca i taka, którą nie można się znudzić, bo zawsze dobrze wygląda.

Czarne kozaki

Minimalistyczne kozaki w czarnym kolorze to para, którą warto mieć. Okazja, żeby je założyć, zawsze się znajdzie. Najważniejsze to znaleźć wersję najlepszą dla siebie. Wiele zależy bowiem zarówno od obcasa lub jego braku, jak i od długości oraz szerokości cholewki. Czarne kozaki za kolano na szpilce to zupełnie inna para kozków, niż krótszy model na kaczuszce. Dobrze zatem przeanalizować przed zakupem swoją garderobą i sprawdzić, jaka wersja najlepiej pasuje do ubrań, które już mamy. Dodatkowo warto połączyć praktyczne kwestie z własną wizją idealnej pary. Tylko w ten sposób nowe buty będą stale obecne w zestawach i po latach wciąż będzie się do nich wracać z przyjemnością.

Czarne loafersy

Czarne loafersy to jedna z tych par butów, które zawsze mają coś do zaoferowania. Bez trudu stapiają się z różnorodnymi stylizacjami. Do tego można je polubić nie tylko za czas, który pozwalają zaoszczędzić podczas kompletowania zestawów. Są to bowiem po prostu wygodne buty. Nosi się je zatem z przyjemnością. Jedynym zmartwieniem może być ograniczenie się do tylko jednego modelu. Z jednej strony są bowiem klasyczne loafersy ozdobione przeważnie tylko złotą sprzączką. Z drugiej modele na grubej podeszwie, a więc wyrazisty dodatek. Taki bez trudu podkręci dowolny zestaw. Trzeba opowiedzieć się po stronie konkretnej estetyki lub poszukać złotego środku.

Czarne baleriny

Baleriny to dla niektórych osób model, o którym przypominają sobie dopiero wtedy, kiedy te stają się przebojem z wybiegów. Nie wszyscy jednak myślą o nich w kontekście sezonowego przeboju. Czarne baleriny w klasycznej odsłonie to bowiem buty, które w wielu szafach mają status nieśmiertelnych. Są wygodne, uniwersalne i do tego mogą po prostu się podobać. Jeżeli dodamy do tego jakość, to zyskujemy parę butów na lata. Zawsze będzie można ją z łatwością dopasować do rozmaitych zestawów na różne okazje. Dobra wiadomość jest taka, że skórzane baleriny w czarnym kolorze może stale znaleźć w kolekcjach wielu marek obuwniczych. Pozostaje zatem tylko wybór konkretnej pary. Najważniejsze to odpowiedzieć sobie na pytanie, czy czub ma być okrągły, czy spiczasty.

Czarne szpilki

Klasyczne szpilki to model, który może budzić skrajne emocje. Z jednej strony są bowiem osoby, które je uwielbiają i noszą non stop. Z drugiej natomiast znajdziemy ich przeciwniczki, które nigdy nie zamieniłyby pary butów na płaskiej podeszwie na czółenka na obcasie. Do wyboru jest też trzecia opcja. Czarne szpilki bowiem nie muszą być stale obecne w stylizacjach. Mogą być wyjmowane z pudełka na specjalne okazje. Ich prostota współgra z każdym zestawem. Nie ma znaczenia, czy chodzi o sukienkę, garnitur, jeansy, czy nawet dresy, bo i w takim wydaniu już je widzieliśmy. W tym celu w zupełności wystarczy jedna para w czarnym kolorze. Buty ratunkowe, kiedy akurat mamy ochotę postawić na wysokie i cienkie obcasy.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama