Reklama

Szal Ishu stał się hitem po tym, jak Paris Hilton opublikowała swoje zdjęcie wykonane smartfonem i aparatem z lampą. Na drugiej fotografii kompletnie nie widać osoby pozującej do zdjęcia - chusta odbija światło i powoduje, że obraz jest nieczytelny. To prosty pomysł, na który w 2009 roku wpadł Saif Siddiqui. Ze względu na dość wąskie grono zainteresowanych i wysoką cenę chusty (najtańsza kosztuje prawie 270 dolarów), na sukces trzeba było poczekać kilka lat. Teraz na stronie marki dostępne są już nie tylko szale, ale też case'y na telefon, poszetki i krawaty.

Reklama

Chustę Ishu noszą też już inne gwiazdy - m.in. Jillionaire z Major Lazer, Nick Jonas, Nicole Scherzinger i Cameron Diaz.

Reklama
Reklama
Reklama