Reklama

Anna Lewandowska spokojnie może uchodzić za (nieoficjalną) ambasadorkę polskiej marki Undress Code. W jej projektach pokazuje się bowiem regularnie. I pozostaje jej wierna od lat! Już w 2021 roku pisaliśmy o tym, że – podobnie jak Julia Wieniawa – postawiła na body brandu i... zatańczyła w nim z mężem, Robertem Lewandowskim. A ponieważ wszystko nagrała i film umieściła na Instagramie, nie trzeba było czekać długo, by wideo stało się wiralem. Wówczas postawiła na body o sugestywnej nazwie Maneater (które zresztą wciąż dostępne jest w sprzedaży). Teraz zdecydowała się na sukienkę. I znów nie mogła wybrać lepiej. Ta sukienka jest nie tylko piękna, ale i bardzo korzystna dla sylwetki!

Reklama

Anna Lewandowska w sukience polskiej marki Undress Code

Sukienka Undress Code, na którą postawiła Anna Lewandowska to model Femme Fatale z najnowszej kolekcji marki. Sukienka uszyta jest z miękkiego weluru, dzięki czemu jest nie tylko wygodna, ale i bardzo elegancka (w sam raz na szczególne okazje!). Tym bardziej, że zmysłowo eksponuje plecy i ramiona (zwłaszcza jedno, bo ma na nie specjalne wycięcie), a dzięki sprytnemu drapowaniu optycznie wyszczupla talię i powiększa biust. Ale robi to z klasą! Fason wyróżnia się bowiem (pozornie skromną) długością maksi i długimi rękawami. W sprzedaży dostępny jest w dwóch kolorach do wyboru – burgundowym oraz czarnym.

To właśnie na ten ostatni zdecydowała się Anna Lewandowska, która zdjęciem w sukience marki Undress Code pochwaliła się w mediach społecznościowych jeszcze przed świętami. Najlepiej zresztą zobaczcie same i sami:

„A tym razem mam na sobie kolejną nowość od polskiej marki, które jak wiecie, uwielbiam wspierać” – napisała pod fotografią, na której pozuje przed fortepianem. Oczywiście oznaczyła nazwę marki w poście, zasugerowała także, że jej obserwatorki w ofercie Undress Code także znajdą coś dla siebie. Ponad 40 tysięcy polubień i setki komentarzy pozwalają nam wnioskować, że miała rację. Tym bardziej, że my także kochamy tę polską markę. Między innymi właśnie za to, że wszystkie projekty – niezaleznie od tego, czy to body, sukienki, bielizna czy spodnie, skrojone są tak, by służyć sylwetce. A ponieważ zawsze przyciągają komplementy, skutecznie poprawiają także humor. Nie wahajcie się więc zainspirować.

Reklama

Podpowiadamy też, jakie buty warto założyć do sukienki (poniżej)!

Reklama
Reklama
Reklama