ABC stylu: Radzka zdradza nam tajniki swojej garderoby [Q&A]
Kolejna bohaterka cyklu ABC stylu to Radzka – youtuberka, ekspertka w dziedzinie mody i stylu, a także ambasadorka linii Vera od marki Intimissimi. Sprawdźcie, jaką modę lubi.
Radzka jest jedną z najpopularniejszych, a zarazem najbardziej wyrazistych youtuberek w Polsce. Od lat pokazuje swoje stylizacje na Instagramie oraz na platformie YouTube. Co więcej, promuje ruch body positive i wydała poradnik, w którym m.in. dzieli się swoimi trickami stylizacyjnymi. Radzka może pochwalić się również współpracą z topowymi markami fashion i nie tylko, w tym Intimissimi. Ostatnio okazało się, że youtuberka kontynuuje współpracę z bieliźnianym gigantem z grupy Calzedonia. Radzka została ambasadorką linii Vera. „Uważam, że piękna bielizna to zawsze dobry pomysł. Bez względu na rozmiar biustu. Wszystkie kobiety na to zasługują. A najlepsze co możemy zrobić dla swojego biustu, to go po prostu polubić” – mówi Magda Kanoniak. Nam natomiast opowiedziała o tym, jaką modę lubi. Odpowiedzi, których Radzka udzieliła w naszym kwestionariuszu ABC stylu, możecie przeczytać poniżej.
ABC stylu: Radzka zdradza nam tajniki swojej garderoby [Q&A]
1. Styl to dla mnie…
Pokazanie siebie bez użycia słów. To sposób noszenia się, również styl bycia, który zmienia się z upływem lat. Styl pokazuje innym, kim jesteśmy, czym się zajmujemy, na jakim etapie życia obecnie się znajdujemy. Jest odzwierciedleniem naszego charakteru i naszych potrzeb.
2. Trzy podstawowe rzeczy w mojej szafie:
T-shirt, sukienka, płaszcz.
3. Z kim zamieniłabym się garderobą?
Z moją przyjaciółką Anią- Made by Ruda! Nasze szafy są do siebie dość podobne i w pierwszej chwili mogłabym się nawet nie zorientować, że nastąpiła zamiana... Jednak styl Ani jest bardzo ekstrawagancki, kolorowy, wzorzysty, chętnie wskoczyłabym choć na chwilę w jej modowy świat.
4. Najlepiej ubrana filmowa postać to…
Oooooj jest ich wiele... Uwielbiam kino i bardzo zwracam uwagę na kostiumy. Często są dla mnie ciekawsze niż sama akcja ;-) Bardzo lubię filmy i postacie, które są z danych lat, np. Great Gatsby, czy serial Downton Abbey- gdzie są fantastyczne kostiumy z lat 20/30 albo film z Audrey Hebpurn z lat 60, albo Hair z niepowtarzalnym modowym klimatem lat 70. Również np. Amerykański Gigolo i garnitury Armaniego z lat 80, czy Nagi Instynkt i prostota 90-tych. Często też sama postać filmowa, jej charakter połączony z danym ubraniem czyni niepowtarzalny styl, jak np. w filmie Drive, główny bohater w kurtce ze smokiem i samochodowych - wyścigowych rękawiczkach - postać petarda!
5. Ile mam par butów?
Szczerze mówiąc, nie liczyłam... i obecnie jestem w trakcie przeprowadzki, więc nie mogę ich wszystkich odnaleźć, a co dopiero policzyć ;-)
6. Ulubione marki:
ich sporo, na pewno uwielbiam polskie marki i to z nich głównie składa się moja garderoba.
7. Ostatnie modowe odkrycie:
Różne młode polskie marki szyjące mega jakościowe torebki np. LOBOS, KULIK czy Justyna Rożek.
8. Co zakładam w dni, kiedy patrzę na swoją szafę i myślę: „nie mam się w co ubrać”?
Na takie dni mam dwa sposoby i często o nich mówię na InstaStories, więc: albo zakładam jedną rzecz, która całościowo „zrobi stylówkę” np. sukienkę, czy kombinezon. Jedna rzecz, bez kombinowania :-) albo prosty zestaw: t-hsirt plus jeansy plus płaszcz - to połączenie u mnie zawsze się sprawdza!
9. Moja największa modowa ekstrawagancja to:
Chyba designerskie torebki... Chociaż to takie banalne!
10. Pierwsza najbardziej upragniona rzecz, jaka wylądowała w mojej szafie:
Pamiętam! To było 16 lat temu... zakochałam się w pasku kanadyjskiego duetu projektantów Dsquared. Wówczas by go kupić, pracowałam w restauracji w kuchni na tak zwanym „zmywaku” dwa tygodnie! Mam go do dziś :-)
11. W muzeum o mnie i moim stylu, głównym eksponatem byłby/byłaby:
Dobra wizja! :-) a byłby to płaszcz. Ja się często śmieję, że modowo to ja jestem „człowiek- płaszcz”.
12. Najlepsza rada, jaką usłyszałam odnośnie stylu i mody?
Rada to może nie... ale bardzo lubię czytać wypowiedzi wybitnych osobistości mody i jeden z moich ulubionych cytatów to słowa słynnej byłej naczelnej francuskiego Vogue Carine Roitfeld, że „kobietę czyni atrakcyjną i elegancką to, co czyta, a nie to, w co jest ubrana”.
13. Jeżeli biżuteria to jaka?
Ostatnio raczej mała i w odcieniach złota :-)
ABC stylu: Claudia Grabowska zdradza nam tajniki swojej garderoby [Q&A] >>>
14. Ulubiony dodatek:
Nausznice! To coś małego, trochę z rockową wibracją.
15. Trend, którego nie rozumiem:
Chyba nie ma takiego trendu, bo każdy z nich, nawet jeżeli nie jest w moim guście, jak np. getry kolarki, czegoś bierze się z czegoś i jak zrozumiemy jego historię, cofniemy się do lat 80/90 XX wieku, to już wiadomo skąd jest i do czego w modzie nawiązuje.
16. Najczęściej zakupy robię…
Jak podejrzewam obecnie większość z nas, czyli online :-) oczywiście są takie elementy garderoby jak np. bielizna i w tym przypadku zawsze idę do salonu, jednak głównie nowości zamawiam ze sklepów internetowych.
17. Rzecz, która moim zdaniem nigdy nie wyjdzie z mody to:
Klasyka, nie bez powodu się tak nazywa ;-) np. trencz, biała koszula, jeansy, marynarka, sweter. Klasyczne ubrania często, w zależności od sezonu, nieco zmieniają formę, jednak zawsze znajdziemy je w kolekcjach.
18. Najwięcej w szafie mam:
Na dzień dzisiejszy... białych t-shirtów :-)
19. Czy zdarzyło mi się zmienić stylizację pod wpływem czyjejś opinii? Czy jest ktoś, kogo pytam o zdanie?
Jak byłam młodsza to tak, teraz, już od wielu lat raczej nie... jeżeli zakładam coś na siebie i ja w danym stroju wychodzę i mam czuć się dobrze, działać, to tylko ja decyduję o tym, co to będzie za strój. Ta zasada, którą wypracowałam sobie przez lata, jest bardzo prosta i sprawdza się najlepiej. Czasem pytam mojej ekipy o różne modowe sprawy, bo też lubię znać inny punkt widzenia, to zawsze dodaje coś świeżego... jednak ostateczną decyzję, co do stroju, podejmuję zawsze sama.
20. Co decyduje o tym, co zakładam danego dnia?
Decydują zazwyczaj mój nastrój i pogoda. Często o tym mówię, że jeżeli potrzebuję dodać sobie energii, zakładam coś czerwonego np. płaszcz lub bluzę, jeśli mam ochotę dodać sobie pewności siebie, wkładam garnitur :-) mam już wypracowane różne sposoby na własne humory :-)
21. Tworzenie stylizacji zaczynam od:
Kawy :-) a tak serio, to od głównego elementu stroju, na który danego dnia mam ochotę. Do niego dobieram „resztę”.
22. Jak utrzymuję porządek w swojej szafie i wiem co w niej mam?
To jest ciekawe bo... jak ktoś patrzy z boku to w garderobie na ogół mam tzw. kreatywny nieład :-) jednak, jak mnie zapytasz o konkretną rzecz, to zawsze wiem gdzie co mam, gdzie leży, w której szufladzie, po której stronie! Mój chłopak często nie może się nadziwić, że w tym pozornym bałaganie zawsze wiem dokładnie, gdzie co mam!
23. Czego w modzie nie wypada?
Ubierać się niestostownie do formalnych okoliczności. Nosić podróbek - ale o tym chyba nie muszę mówić ;-)
24. Podstawowa zasada mojego stylu to:
Letnio, miejsko, wygodnie. Tymi trzema słowami podsumowuję większość moich stylizacji, jeśli ja ich nie wypowiem zrobi to zapewne w komentarzu jedna z moich widzek. Dostałam kiedyś w prezencie nawet T-shirt z takim nadrukiem :)
25. W kwestii mody nie umiem sobie wybaczyć…
Hmm, nie wiem, chyba aż tak się tą modą wbrew pozorom nie przejmuję. Chyba nie zdarzył mi się bardzo żałować, że np. czegoś nie kupiłam ;-)
26. Kto nauczył mnie wyczucia stylu? Czy to się ma we krwi?
Często czytam historie o stylowych mamach czy babciach... u mnie tak nie było, moja rodzina, najprościej mówiąc, to umysły naukowe, nie modowe. Kiedy się widzimy często żartują, że nie wiedzą „w kogo się wdałam” ;-)
27. Ulubiona torebka?
Shopper YSL, towarzyszy mi prawie każdego dnia, wypycham go po brzegi, zabieram go w każdą podróż. Co ciekawe, bardzo długo zwlekałam z zakupem takiej torebki, bo wydawała mi się za duża... a teraz nie wyobrażam sobie bez niej swojej szafy.
28. Niespełnione modowe marzenie:
Chciałabym stworzyć własną markę modową, temat ten chodzi mi po głowie od dłuższego czasu; myślę, że uda mi się to marzenie zrealizować. Potrzebny jest dobry plan! :-)
29. Mówi się, że styl nie ma ceny. Czy jest jakaś rzecz, którą mam w swojej szafie, a która kosztowała niedużo, a kocham ją ponad wszystko?
Wbrew pozorom mam sporo takich rzeczy... na YT mamy serię „misja”, w której wyszukujemy w sklepach klasyków jak najlepszej jakości w jak najniższej cenie. Do tych odcinków często kupuję najlepsze egzemplarze i mam np. białą koszulę za kilkadziesiąt zł, która wygląda i nosi się jak za kilkaset, albo wspomniane wcześniej białe t-shirty z sieciówki, których jakości mimo niskiej ceny jest bardzo dobra.
30. Jedna rzecz z mojej szafy, której nigdy nie wyrzucę (i może przekażę ją kolejnym pokoleniom?):
Nie wiem czy mam taką rzecz... bo ostatnio życie pokazało mi, że nie warto się do rzeczy mocno przywiązywać... moje mieszkanie - studio zostało zniszczone i wraz z wypadkiem, również zniszczona została część ubrań i dodatków. Ale jeżeli „coś” miałoby przetrwać, to na pewnie chciałabym mieć zawsze rzeczy o wartości sentymentalnej np. dla Radzki będzie to sukienka, w której wystąpiłam na okładce książki, albo ubrania z różnych kolekcji, które współtworzę z różnymi markami.
31. Najcenniejsza rzecz w mojej szafie (niekoniecznie chodzi o cenę, ale o wartość sentymentalną):
Jednymi z najcenniejszych rzeczy, jakie mam, są pamiątki po mojej babci. Już niestety św. pamięci babcia kochała robić na drutach i „zaopatrzyła” mnie w wiele swetrów i szali. Mam nadzieję, że te rzeczy będą ze mną na zawsze.