Reklama

Choć za sprawą domu mody Miu Miu, który w swojej jesienno-zimowej kolekcji pokazał rurki, przypominając nam o istnieniu wąskich spodni (w 2025 wrócą do łask), wciąż największą popularnością cieszą się spodnie z szerokimi nogawkami. Baggy jeans, barrel jeans, wide-leg jeans, ale i spodnie garniturowe, bo szerokie nogawki królują nie tylko w modelach uszytych z denimu. Kochamy je ze względu na ich wygodę i nosimy także zimą, dlatego warto wiedzieć, jakie buty do szerokich spodni pasują najlepiej i najlepiej sprawdzają się o tej porze roku. Tym bardziej, że nie lada wyzwaniem jest, by nie tylko obszerna, ale i długa nogawka nie nasiąkła od wody i śniegu. Podpowiadamy więc, jakie buty zimowe do szerokich spodni zawsze się sprawdzają. Do pracy, na co dzień (w mieście), ale i... na weekend w górach. Te 3 modele będą strzałem w dziesiątkę!

Reklama

Botki w szpic do szerokich spodni

Buty zimowe do szerokich spodni? Zacznijmy od opcji najbardziej eleganckiej. Takiej, która sprawdzi się w stylizacjach do pracy, na większe wyjście albo, gdy nonszalancki charakter szerokich spodni, zapragniemy przełamać czymś bardziej uwodzicielskim i kobiecym. A tak się składa, że istnieją zimowe buty, które mają te cechy, a do tego są uniwersalne i ponadczasowe. A także zgodne z trendami na zimę 2024/25. Mowa o botkach w szpic. Najlepiej także na niewysokim, dwu-, trzycentymetrowym obcasie, czyli tak zwanych kaczuszkach (z ang. kitten heels). To właśnie te eleganckie zimowe buty królowały na wybiegach i królują na Instagramach topowych influencerek. Właśnie w połączeniu z szerokimi spodniami. Do wyboru są zarówno klasyczne modele, idealne na co dzień, jak i botki w wersji imprezowej – z lakierowanej skóry, w srebrnym kolorze albo z dekoracyjnym obcasem. Każdy znajdzie coś dla siebie. Na każdą okazję.

fot. Getty Images / Edward Berthelot
fot. Getty Images / Edward Berthelot fot. Getty Images / Edward Berthelot

Loafersy na grubej podeszwie do szerokich spodni

Dobrą odpowiedzią na pytanie, jakie buty do szerokich spodni, jest także jedno słowo – loafersy. Przyda się jednak kilka zdań wyjaśnienia. Najlepiej sięgnąć bowiem po loafersy w stylu chunky, czyli wsuwane półbuty w topornym wydaniu, których podstawą jest solidna podeszwa. To lepszy wybór niż klasyczne modele nie tylko ze względu na obowiązujące trendy, ale i ze względów praktycznych. Loafersy na grubej podeszwie do szerokich spodni zimą sprawdzą się lepiej. Dodadzą parę centymetrów i pozwolą przejść suchą stopą nawet przez największe rozstopy, a do tego świetnie współgrają z obszernymi spodniami. Nie tylko jeansami, ale i bardziej eleganckimi modelami, takimi jak szerokie spodnie garniturowe. Ten duet idealnie sprawdzi się w pracy! Ale i na ulicach miast, wystarczy przełamać look za pomocą skórzanej kurtki i czapki beanie w kontrastowym kolorze.

Reklama
fot. Getty Images / Jeremy Moeller
fot. Getty Images / Jeremy Moeller fot. Getty Images / Jeremy Moeller

Śniegowce na platformie

Kolejne zimowe buty na grubej podeszwie, które tworzą zgrany duet z szerokimi spodniami? Śniegowce na platformie. UGG, EMU albo inne modele ze skóry i wełny merynosów. Topowe it-girls i inne dziewczyny z branży mody noszą je najczęściej do szerokich jeansów (baggy). W niebieskim, szarym i czarnym kolorze. To już klasyka! A ta zawsze się obroni.

fot. Getty Images / Jeremy Moeller
fot. Getty Images / Jeremy Moeller fot. Getty Images / Jeremy Moeller
Reklama
Reklama
Reklama