Reklama

Jennifer i Justin zorganizowali uroczystość w środę - to pierwszy krok, który miał uchronić ich przed obecnością fotoreporterów. Wszystko odbyło się w ich wartej 21 milionów dolarów posiadłości Bel Air - w ogrodzie rozstawiono drewniany podest, stoliki w różnych kształtach i rozmiarach oraz wygodne pufy. Całość uzupełniły nastrojowe świece i drobne lampki, które nadały imprezie romantyczny, sielankowy klimat. Gwiazdy uwielbiają śluby w tajemnicy - podobną uroczystość zorganizowali w swoich domach Jay Z i Beyonce, Miranda Kerr i Orlando Bloom oraz Ben Affleck i Jennifer Garner.

Reklama

Impreza przygotowana była dla 74 gości, wśród których znalazło się oczywiście wiele gwiazd - wszyscy przybyli na miejsce identycznymi, czarnymi samochodami, czym zwrócili uwagę czujnych fotoreporterów. Wiemy więc, że na przyjęciu pojawili się m.in. Terry Richardson, Lisa Kudrow, Jason Bateman, Emily Blunt, Ellen DeGeneres z Portią de Rossi, Tobey Maguire, Jennifer Meyer, Lake Bell, Jimmy Kimmel oraz najlepsza przyjaciółka Jennifer - Courteney Cox, z którą grała w serialu "Przyjaciele". To właśnie koleżanka z planu została jej druhną.

Wciąż nie wiemy, na jaką suknię zdecydowała się aktorka, ale prawdopodobnie był to projekt jednego z jej dwóch ulubionych domów mody - Valentino lub Versace. Klasyczne kreacje Valentino są chętnie wybierane na gwiazdorskie śluby. Ostatnio w sukni z tego domu mody wyszła za mąż Nicky Hilton. Nie posądzamy jednak Jennifer o koronki i przepych w stylu dziedziczki fortuny. Aktorka wybrała z pewnością bardziej klasyczny, prosty model z niewielką ilością zdobień. W przypadku Versace wybór mógłby być podyktowany sukcesem z rozdania Oscarów. Jennifer wystąpiła wtedy w obcisłej, złotej sukni z tego domu mody i wyglądała olśniewająco.

Możliwe, że wybierze też coś z oferty klasyków mody ślubnej, np. Marchesa lub Vera Wang. Jennifer lubi też odsłaniać nogi i często pojawia się na czerwonym dywanie w obcisłych mini na cienkich ramiączkach. Stąd nasza propozycja krótkiej suknienki Alvina Valenta. Raczej nie spodziewamy się, że wybrała kreację od Dolce&Gabbana. To właśnie ten duet uszył suknię ślubną dla Angeliny Jolie na ślub z byłym mężem Jennifer, Bradem Pittem (ich ślub również utrzymywany był w tajemnicy!). Jedno jest pewne - nie musiała oszczędzać na swojej sukni. Kiedy wychodziła za Brada Pitta miała na sobie suknię Lawrence Steele wartą... 50 tys. dolarów.

ZOBACZ TEŻ: Jak zmieniły się ślubne trendy od lat 60.?

ZOBACZ TEŻ: Ślub Nicki Hilton i suknia od Valentino za...

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Bizuu w wersji ślubnej - kolekcja Bridal 2015

Reklama
Reklama
Reklama