Toliamoria niszczy psychikę i związek. Niestety wiele stałych związków funkcjonuje tak latami
To nie jest nowe zjawisko, ale dopiero teraz zyskało konkretną nazwę. O toliamorii w końcu zaczęto mówić wprost, a to bardzo ważne, bo dotyczy wielu par. Jest jednym z najbardziej toksycznych układów, jakie istnieją.
- Łucja Jelonek
W tym artykule:
Gdy zaczęto otwarcie mówić o zaletach poliamorii, to monogamiczne społeczeństwo nie przyjęło tego dobrze. Najczęściej szukamy tej jednej jedynej miłości na całe życie, zatem nie każdy jest gotowy dzielić nią z innymi. To zupełne przeformatowanie zasad i wymaga dużej dozy zaufania i otwartości, ale dla wielu osób jest to idealny sposób na pielęgnowanie relacji. Choć poliamoria i toliamoria brzmią podobnie, to różnica jest radykalna.
Te niewerbalne sygnały oznaczają, że on chce cię zostawić. Jeden z nich to wyjątkowo zły omen
Język ciała to często lekceważona narzędzie, które pomaga zrozumieć, jakie uczucia i intencje ma wobec nas druga osoba. Niewerbalne sygnały są szczere, bo płyną z naszej nieświadomości, a więc nie możemy nimi manipulować. Jeśli w twoim związku nie dzieje się najlepiej, a twój partner unika szczerej rozmowy, zwróć uwagę na te gesty. Jeden jest wyjątkowo niepokojący.Toliamoria – co to?
W poliamorii bardzo ważna jest komunikacja, dzięki której obie osoby ustalają, na co mogą sobie pozwolić i jakie zasady w relacjach równoległych będą obowiązywać. Reguły są jasne, obie strony świadomie wyrażają zgodę na taki układ, zatem nie ma tu czego potępiać. W toliamorii sytuacja jest odwrotna. Skąd ta nazywa? Ukuł ją w swoim podcaście Dan Savage, amerykański pisarz, dziennikarz i działacz społeczności LGBT. To zbitka słów tolerance i poliamoria, czyli tolerancji poliamorii, co w polskim znaczeniu możemy przetłumaczyć, jako ciche przyzwolenie na zdradę. Jedno wielkie udawanie. Jedna osoba udaje, że nie wie o zdradach drugiej, nie rozmawiają o tym i udają, że są w związku monogamicznym. Druga natomiast udaje, że nic takiego nie ma miejsca. To życie w kłamstwie i braku szacunku do siebie nawzajem. Milczenie na temat niewierności drugiej osoby nie sprawia, że temat nie istnieje. Tłumienie emocji prędzej czy później będzie miało swoje przykre konsekwencje. Jeśli pragniemy związku monogamicznego, to sprawianie pozorów nam nie wystarczy. Toliamoria oddala od siebie ludzi i sprawa, że związek staje się tak naprawdę fasadą dla innych. W takim układzie trudno o pielęgnowanie więzi.
Oto klucz do udanego związku na całe życie. Zastosuj tę technikę, a wzniesiesz miłość na nowy poziom
Związek na całe życie to dla wielu osób marzenie i cel nadrzędny. Gdy już spotkamy osobę, z którą chcemy zbudować coś na poważnie, liczymy, że uczucie będzie cementem, dzięki któremu przetrwa się wszystko. Niestety to nie takie proste, ale jest pewien nietypowy sposób na pielęgnowanie długoterminowego związku.Jakie są przyczyny toliamorii?
Przyczyn toliamorii może być całkiem sporo. Nie da się ukryć, że to w zasadzie zjawisko stare jak świat, które częściej dotyczyło sytuacji, kiedy to mężczyzna zdradza, a kobieta na to nie reaguje. Współcześnie proporcje już się zmieniły. U podstaw toliamorii leży problem z komunikacją na wielu poziomach, szczególnie w życiu intymnym. Jeśli seks w związku w zasadzie nie istnieje, mimo że jedna strona wykazuje chęć podsycania ognia, to być może z czasem zacznie poszukiwać spełnienia potrzeb u kogoś innego. I wcale to jej nie usprawiedliwia, bo oszukiwanie nie jest żadnym rozwiązaniem. Toliamoria może też być konsekwencją lękowego stylu przywiązania, w którym tak desperacko boimy się kogoś stracić, że zgadzamy się na zdradę. Niekiedy też tak bardzo zależy nam na utrzymaniu wizerunku idealnej pary, że boimy się skonfrontować z rzeczywistością i wolimy utrzymywać pozory z wygody. Powiedzieć, że toliamoria to red flag, to jak powiedzieć nic. Toliamoria to dewastacja relacji i psychiki.
5 cech, których powinnaś szukać u mężczyzny, jeśli chcesz stworzyć udany związek. To niezwykle istotne
Jeśli jesteś właśnie w trakcie szukania partnera lub po prostu kogoś poznałaś, powinnaś wiedzieć, jakie cechy mężczyzny są wręcz niezbędne do stworzenia szczęśliwego związku. W tym artykule rozwiewamy jakiekolwiek wątpliwości. Czytaj dalej.O ile wobec poliamorii warto uczyć się akceptacji, ponieważ to świadomy układ dorosłych ludzi, to toliamorię należy jak najbardziej piętnować, ponieważ nie służy nikomu. Prędzej czy później doprowadzi do poczucia samotności, żalu i głębokiego zranienia. Niestety z komunikacją wciąż mamy problem, zatem dobrze jest zacząć od umiejętności artykułowania potrzeb i mówienia o emocjach. To punkt wyjścia z tego ślepego zaułka.