Prawie połowa użytkowników Netflix zdradza swojego partnera
Netflix opublikował wyniki badań, z których wynika, że aż 46% par miało do czynienia ze zdradą. Spokojnie, tym razem nie chodzi jednak o skok w bok z innym partnerem, tylko... oglądanie filmu lub serialu w tajemnicy przed ukochaną osobą, mimo że umawialiście się na robienie tego razem. W sumie wychodzi na to samo - zdrada to zdrada!
Wygląda na to, że Polacy są bardzo wiernym narodem. Choć na całym świecie tzw. Netflix cheating dotyka prawie połowy użytkowników, Polska znalazła się w trójce najwierniejszych krajów - 60% badanych nigdy nie zdradziło partnera. Netflix cheating nie dotyczy wyłącznie seriali i filmów z tego serwisu - zjawisko obserwowane jest już od dawna, a w Stanach pierwsze duże badania na ten temat przeprowadzono cztery lata temu. Od tego czasu sporo się zmieniło - na gorsze! Zdradzamy się coraz częściej, ale jesteśmy usprawiedliwieni, bo i seriale stają się coraz lepsze. Trudniej się od nich oderwać, a kiedy druga połówka po raz kolejny mówi, że nie ma dziś czasu, to... No właśnie, to zależy w jakim kraju dzieje się sytuacja. Jeśli w Polsce, partner prawdopodobnie poczeka do weekendu i obejrzy serial wspólnie z ukochaną osobą. Jeśli w Brazylii lub Meksyku - zaszyje się w pokoju i obejrzy kolejne odcinki po cichu, ze słuchawkami na uszach. Najwierniejszym narodem w tej kwestii okazali się Holendrzy - 73% nigdy nie zrobiło tego świństwa swojemu partnerowi.
Dlaczego temat budzi takie emocje? Bo wspólne oglądanie filmów i seriali po prostu bardzo do siebie zbliża. Polacy przyznają, że zaletą oglądania seriali we dwójkę jest przede wszystkim wspólne spędzanie czasu (79,5%)! Kolejny, równie ważny powód, to wspólny relaks (69,6%). Oglądanie filmów i seriali we dwójkę stwarza nowe tematy do rozmów (45,5%), daje więcej okazji do żartów, które rozumiecie tylko wy (44,2%) i możliwość obserwowania, jak druga połówka reaguje na wydarzenia w serialu (34,2%). We dwójkę najchętniej oglądamy komedie (np. "BoJack Horseman", "Jak poznałem waszą matkę", "Przyjaciele"), dramaty (np. "House of Cards", "The Crown") i seriale science-fiction (takie jak "Stranger Things" czy "Star Trek")
Mimo tych oczywistych zalet, wielu użytkowników nie potrafiło oprzeć się pokusie. Ponad 81% zrobiło to pod wpływem impulsu, a 58% ponieważ nie mogło się już doczekać rozwiązania zagadki w kolejnym odcinku. Pozostaje też kwestia zasad, jak w przypadku każdej zdrady - uniwersalnych i tych ustalanych tylko dla własnego związku. Słyszeliście na przykład o zasadzie, że seks w dalekiej podróży to nie zdrada? Cóż, ciekawe co powiecie na zasadę, że oglądanie kolejnego odcinka samemu, gdy partner zaśnie, to nie zdrada. Lepiej wyjaśnijcie to ze swoim partnerem, bo tak sądzi ponad połowa polskich użytkowników Netflixa. Więcej, bo aż 65 proc. za czynnik łagodzący uznaje wyjście drugiej połówki z domu - to wtedy, kiedy się nudzą, czują największą pokusę, by obejrzeć "wspólny" serial w pojedynkę.
Przy których tytułach pokusa jest najsilniejsza? Najczęściej zdradzamy podczas oglądania "House of Cards" (podziwiamy każdego, kto oparł się pokusie obejrzenia kolejnego odcinka, gdy ukochana osoba zasnęła!), "Kochane kłopoty" (tu zdradzają raczej kobiety, ale trudno powiedzieć, czy faceci mają im to za złe...), "Czarne lustro" oraz "Narcos". Wśród zdradzających popularne są także: "The Walking Dead", "American Horror Story", "Breaking Bad" i "Planeta ziemia".