Najczęstsze kłamstwa facetów. Gdy usłyszysz te zdania miej się na baczności, zazwyczaj nie są prawdą
Czasami to, co mówią faceci może wydawać się aż zbyt piękne, żeby było prawdziwe. I w niektórych sytuacjach faktycznie tak jest. Warto być więc uważną. Przedstawiamy najczęstsze kłamstwa facetów. Nie wierz od razu we wszystko, co słyszysz.
- Łucja Jelonek
W tym artykule:
- „Nie miałem czasu”
- „Nie spotykam się z nikim innym”
- „To tylko przyjaciółka”
- „Nie jestem gotowy na związek”
Gdy jesteśmy na etapie poznawania się z nową osobą, chcemy dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Często jednak zdarza się tak, że nasz potencjalny partner po prostu kłamie. Powodów jest wiele. Być może chce ci się przypodobać (to te mniej groźne kłamstwa), ale może być też tak, że chce się tobą po prostu pobawić – wtedy w grę wchodzą poważniejsze oszustwa. Tak czy inaczej, uważaj. Przedstawiamy najczęstsze kłamstwa mężczyzn na każdym etapie związku.
„Nie miałem czasu”
Oczywiście nie mówimy, że brak czasu jest jedynie wymówką. Każdy ma prawo być zapracowany i nie musi odpisywać po minucie, czy spotykać się codziennie. Szanujmy to, że mamy własne życie. Mimo wszystko, jeśli na odpowiedź musisz czekać paręnaście godzin lub kilka dni, a facet dosłownie codziennie „nie ma czasu”, żeby się spotkać, coś jest nie tak. Przede wszystkim, jeśliby mu zależało, to znalazłby czas. A nawet, jeśli faktycznie go nie ma, to powinien znaleźć chociaż dwie minuty, żeby przynajmniej ci odpisać. Niestety, ale brak czasu jest najczęściej wymówką.
4 najczęstsze kłamstwa na pierwszej randce. Jeśli to usłyszysz, najprawdopodobniej nie jest to prawda
Pierwsze randki potrafią być czasem prawdziwym zaskoczeniem. A już szczególnie, gdy spotykamy się z osobą z aplikacji randkowej. Warto więc być ostrożną. Przedstawiamy 4 najczęstsze kłamstwa, które możesz usłyszeć na pierwszej randce. Jeśli usłyszysz te zdania, nie wierz w nie od razu.„Nie spotykam się z nikim innym”
To kłamstwo, które facet powie ci najczęściej na początku związku. Gdy jesteście na etapie poznawania się, wcale nie obowiązuje was wyłączność. Przynajmniej w teorii. Zawsze najlepiej jest umówić się na początku i ustalić, co najbardziej wam odpowiada. Zdarza się jednak tak, że mężczyźni nie szanują tych ustaleń i tak spotykają się z innymi kobietami. Tobie będą mówić, że jesteś tą jedyną, podczas, gdy oni po prostu się bawią. Oczywiście nie zawsze jest to kłamstwo. Warto jednak mieć się na baczności.
„To tylko przyjaciółka”
Większość kobiet nie chce, żeby ich partnerzy mieli przyjaciółki. Wydaje się to dość naturalne, jednak trzeba uważać, żeby nie popaść w skrajności. Gdy twój facet mówi ci, że jego przyjaciółka to tylko przyjaciółka, może być to prawdą, jednak w wielu sytuacjach jest to po prostu kłamstwo. On bagatelizuje swoją relację z inną? Mówi, że liczysz się tylko ty? Zapewni, że nie masz co się obawiać? Za tymi słowami może kryć się coś więcej.
„Nie jestem gotowy na związek”
Jeśli jakiś mężczyzna mówi ci, że nie jest gotowy na związek, zazwyczaj powinnaś czuć ulgę. W końcu mówi ci, co czuje i nie owija w bawełnę. Nie musisz tracić czasu i możesz poszukać kogoś innego. Sprawa komplikuje się jednak, gdy facet używa tego zwrotu jako wymówki. Chce, żebyś przy nim została, ale absolutnie nie chce się wiązać i mieć jakichkolwiek zobowiązań. To dla niego najlepsze rozwiązanie. Gdy słyszysz więc takie słowa, najlepiej po prostu odejść. Albo nic z tego nie będzie, bo mężczyzna mówi prawdę, albo on po prostu boi się zobowiązania i jedyne co, to będzie się tobą bawił i marnował twój czas.