Reklama

To, że Jennifer Anston nie przyjmie tego dobrze, było do przewidzenia. Wszak nie zdążyła się jeszcze z Justinem Theroux rozwieść, a już głośno jest o jego kolejnym romansie i to z ich wspólną przyjaciółką. Mowa o Selenie Gomez, która mimo dzielącej ich sporej różnicy wieku (Jen za rok skończy 50 lat, a Selena jest od niej dokładnie o połowę młodsza), była blisko zwłaszcza z aktorką. I nie chodzi tylko o wspólne spędzanie czasu; starsza z nich wzięła młodą gwiazdę pod swoje skrzydła stając się dla niej wzorem i autorytetem. Tymczasem więź z Justinem coraz bardziej się zacieśniała.

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Justin Theroux znowu randkuje! Tym razem z aktorką z popularnego serialu >>>

Ale od początku. Po 7 latach małżeństwa Jennifer i Justin ogłosili separację w lutym br. bez podania przyczyny, natomiast zapewnili swoich fanów, że odbyło się ono za porozumieniem stron, a byłych partnerów nadal łączy przyjaźń i cieple uczucie. I choć rozstanie odbyło się z klasą i za obopólna zgodą, Jen raczej nie spodziewała się, że jej były partner tak szybko dojrzeje do kolejnej relacji. Jeśli wierzyć doniesieniom prasy, ten fakt na tyle ją zaskoczył i zniesmaczył, że aktorka zażądała od Gomez wyjaśnień. Ta z kolei mimo niezręczności sytuacji nie poczuwa się do tłumaczenia i unika bezpośredniej konfrontacji ze starszą przyjaciółką.

Sytuacja zrobiła się naprawdę niekomfortowa. Jen o romansie Gomez i starszego od niej o 21 lat Theroux dowiedziała się z prasy, podobnie jak o ujawnionych wcześniej ich wspólnych zdjęciach z Los Angeles. Na domiar złego wygląda na to, że właśnie (choć nie 1:1) powtarza się schemat sprzed lat– do zakończenia jej związku z Bradem Pittem także przysłużyła się inna kobieta definitywnie zamykając drogę do ewentualnego zejścia się pary. Bo wygląda na to, że Jennifer chyba jeszcze nie przepracowała tego rozstania.

Jak oceniacie? Czy relacja między Seleną a Justinem to coś poważnego? On jest raczej długodystansowcem (przed Jen związany był ze swoją stylistką Heidi Bivens przez 14 lat), za to Gomez raczej nie ma szczęścia do trwałych i dojrzałych relacji. Czy Jennifer Aniston na pewno pogodziła się z tym rozstaniem?

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Jennifer Aniston i Justin Theroux tak naprawdę nie byli małżeństwem? >>>

Reklama
Reklama
Reklama