Tak na psychikę wpływają „ciche dni” w związku. Ekspertka o dramatycznych konsekwencjach karania milczeniem
Chyba każdy wie, co kryje się pod określeniem ciche dni, jednak ich znaczenie może mieć kompletnie odmienne podłoże i warto je rozróżniać. Ciche dni mogą być przemocą, albo wprost przeciwnie. Ekspertka wyjaśnia, na czym polega różnica.
W tym artykule:
Kłótnie w związku są normalną sprawą, jednak to ich rozwiązywanie jest kluczowe. W emocjach możemy powiedzieć wiele przykrych słów, których później żałujemy, dlatego tak istotne jest, ażeby w odpowiednim momencie przerwać. To, co się stanie dalej, jest bardzo ważne, ponieważ może potoczyć się według dwóch pozornie podobnych scenariuszy, których wyznacznikiem są „ciche dni”. Różnice między nimi wyjaśnia ekspertka do spraw relacji.
4 bardzo niepozorne codzienne zachowania, które rujnują dobre związki. Nie pozwól na ich ignorowanie
Codzienność i rutyna często działają destrukcyjnie na związek. Co gorsza, dzieje się to bardzo powoli i wręcz niedostrzeżenie, dlatego możemy nie zauważyć pogłębiającego się kryzysu. Oto przykłady tego, co rujnuje związek.Ciche dni, a potrzeba dystansu
Konsekwencją kłótni mogą być tak zwane „ciche dni”. Ciche dni można pomylić z potrzebami partnera co do zastopowania kłótni i ochłonięcia. Potrzebują tego szczególnie introwertycy, ale nie tylko. Dr Ewa Zielony-Koryczan, prowadząca instagramowy profil @psychologia_bliskich_zwiazkow, tłumaczy na nim dokładniej, czym różni się potrzeba dystansu od cichych dni i jak ją komunikować.
Należy rozróżnić stosowanie techniki cichych dni od potrzeby chwilowego wyciszenia, ochłonięcia i przemyślenia pewnych kwestii, jaka pojawia się podczas sytuacji konfliktowych. Wówczas warto jasno powiedzieć, że potrzebujemy czasu na spokojne przeanalizowanie pewnych kwestii, tak aby podejść do nich bez zbędnych emocji.
Partner powinien uszanować tę potrzebę i nie forsować dalszej rozmowy, ponieważ w ten sposób okazuje brak empatii, a nawet szacunku. Nawet jeśli trudno nam opanować nerwy, to warto spróbować. Można być mile zaskoczonym, jak dobrze działa to na ostudzenie emocji, dzięki czemu nabiera się dystansu.
Kiedy milczenie nie jest złotem? 3 nieoczywiste sytuacje, kiedy partner tobą manipuluje (a ty o tym nie wiesz)
Przemoc kojarzy się nam z zachowaniami agresywnymi fizycznie wobec drugiej osoby. Jednak ma ona również inne, mniej oczywiste formy. Przemoc może być również psychiczna. Bardzo częstym toksycznym zjawiskiem jest karanie milczeniem w związku.Ciche dni według eksperta
Typowe ciche dni w związku to okresy celowego przedłużającego milczenia i unikania komunikacji, bez poinformowania o powodach. Uznaje się je za formę przemocy psychicznej, czyli karania milczeniem.
Ciche dni to jedna ze strategii wpływu społecznego, stosowana w bliskich relacjach. Polega na celowym milczeniu, lekceważeniu i traktowaniu drugiej osoby jak powietrze. Ta strategia traktowana jest jako taktyka twarda, a więc w dłuższej perspektywie szkodliwa dla jakości, trwałości oraz satysfakcji ze związku. Stosowanie takich działań często jest próbą ukarania drugiej osoby, a także metodą do osiągnięcia tego, na czym nam zależy. Pomimo powszechnego przyzwolenia na takie zachowanie, warto uświadomić sobie, że celowe lekceważenie jest pewnego rodzaju formą biernej agresji, która nie sprzyja budowaniu partnerstwa i zaangażowania – można przeczytać na profilu u dr Ewy Zielony-Koryczan.
Konsekwencje stosowania cichych dni
Mają one różnorodny, ale raczej negatywny wpływa na psychikę partnera. Oto kilka z konsekwencji:
- Brak komunikacji może wywoływać stres i niepokój. Niepewność co do przyczyn milczenia i jego konsekwencji, może prowadzić do ciągłego napięcia, co podwyższa kortyzol i adrenalinę. Działa zatem negatywnie zarówno na psychikę, jak i ciało.
- Ciche dni mogą prowadzić do permanentnego poczucia osamotnienia w związku i izolacji. Partnerzy czują się odcięci emocjonalnie, co może pogłębiać dystans między nimi, konflikty pozostają nierozwiązane.
- Osoba, która jest ignorowana, wątpi w swoją wartość i znaczenie w związku. Może to prowadzić do obniżenia poczucia własnej wartości i samooceny.
- Osoba doświadczająca milczenia ze strony partnera zaczyna szukać winy w sobie, przez co cała odpowiedzialność za związek i pracę nad nim spada na nią.
- Regularne ciche dni mogą prowadzić do długotrwałego pogorszenia relacji. Komunikacja jest kluczowym elementem zdrowego związku, a jej brak może prowadzić do narastania problemów i trudności w porozumiewaniu się.
Oprócz tego mogą pojawiać się zaburzenia takie jak problem ze snem, apetytem, stany lękowe, depresja i nerwica. Zatem ciche dni mogą być naprawdę toksyczną sytuacją, na którą nie można się godzić. Jeśli partner nie zmienia postawy, to warto porozmawiać z psychologiem lub terapeutą.