Reklama

Pamiętacie to uczucie, gdy w dzieciństwie oglądaliście jakiś film (erotyczny) z rodzicami i nagle na ekranie miał miejsce soczysty pocałunek? My także nie wiedzieliśmy wtedy, jak dać rodzicom do zrozumienia, że W OGÓLE NIE PATRZYLIŚMY i wcale nie czuliśmy się skrępowani. Jak się okazuje, są takie filmy ze scenami seksualnymi, podczas których możecie poczuć się zawstydzeni, nawet jeśli jesteście dawno po osiemnastce i seksualny debiut macie dawno za sobą. I nawet może o wiele bardziej hot rzeczy robiłyście i robiliście w sypialni. ALE... Jednak to co innego, coś robić, a co innego oglądać ludzi uprawiających seks. Oczywiście są wśród nas takie i tacy, którzy to lubią (voyeuryzm), ale dla innych bywa to krępujące, zawstydzające, co nie wyklucza tego, że zarazem może być a nawet tym bardziej – podniecające!

Reklama

Są takie filmy kinowe, które określamy mianem filmów erotycznych, ponieważ ich niektóre sceny przypominają porno! Do tego grona należą m.in. „Wstyd”, „Gorzkie gody” oraz „Życie Adeli”. I nie myślcie sobie, że erotyki to tylko poważne produkcje! Filmy o seksie to też często komedie erotyczne. Przykładem może być choćby „To tylko seks”. Pełne zestawienie filmów erotycznych czy też inaczej mówiąc filmów z seksem w roli głównej lub w tle, przy których zrobi się wam naprawdę gorąco, znajdziecie poniżej.

Filmy, które są tak erotyczne, że będziecie zawstydzeni

Filmy erotyczne: „Życie Adeli”

Czy film erotyczny może być poruszającą historią? Tak jest w tym przypadku. Poznajemy życie Adeli, jeszcze jako licealistki i towarzyszymy jej przez kilka kolejnych lat, gdy odkrywa swoją seksualność. Głównym tematem jest jednak uczucie do starszej od niej malarki Emmy – w tej roli niesamowita Lea Seydoux. Aktorka narzekała jednak po premierze na współpracę z reżyserem Abdellatifem Kechiche'em i konieczność kręcenia intymnych scen, które mocno się przedłużało – ich nagranie trwało aż 10 dni. Dziś ten film podaje się jako przykład nadużycia na planie.

Zobacz także: Seriale z seksem nie tylko w tytule >>>

Film erotyczny: „Blue Valentine”

Jedno z niekończących się źródeł fantazji dla fanek Ryana Goslinga. To historia o próbach wskrzeszenia umierającego związku młodego małżeństwa Cindy granej przez Michelle Williams i Deana (Ryan Gosling). Para wspomina czasy, gdy ich relacja była świeża i namiętna, a następnie mierzy z rzeczywistością. Podobno Gosling i Williams spędzili wspólnie kilka tygodni przed kręceniem scen małżeńskich. Natomiast te o początku znajomości zrealizowali od razu po rozpoczęciu pracy nad filmem, gdy jeszcze nie za dobrze się znali, by jak najlepiej oddać charakter tych relacji. Jedną z najbardziej zapadających w pamięć scen w tym filmie jest ta, podczas której bohater grany przez Ryana pieści oralnie Cindy.

„Niewinne” sceny filmowe, w których napięcie seksualne sięga zenitu. Niby nic się nie dzieje, a emocje aż kipią

Pozornie nic tu się nie dzieje. Przypadkowe muśnięcie ręki, oblizanie ust, spojrzenie, które trudno utrzymać... Nie ma nachalnego erotyzmu i ordynarnego seksu. Niemniej energia seksualna aż buzuje... Oto najlepsze „(nie)winne” sceny w naszych ulubionych (nieerotycznych!) filmach.
„Licorice Pizza”, reż. Paul Thomas Anderson
fot. materiały prasowe

Film erotyczny: „Gorzkie gody”

To zdecydowanie jeden z kultowych filmów erotycznych. Opowieść o małżeństwie Amerykanina i Francuzki, które wybiera się w rejs statkiem. W czasie podróży poznają inną parę, szukającą nowych doznań. Będziecie pod wrażeniem aktorskich duetów – Petera Coyote odtwarzającego rolę sparaliżowanego, amerykańskiego pisarza i Emmanuelle Seigner (w roli jego żony Mimi) oraz młodego Hugh Granta i niezastąpionej Kristin Scott Thomas. To film z seksem, który ma nie tylko podniecić, raczej wgniata w fotel.

Zobacz także: 10 niezapomnianych scen erotycznych. Warto je zobaczyć zamiast Greya czy porno >>>

Film erotyczny: „Wstyd”

„Wstyd” to z kolei taki film erotyczny, w którym nie brakuje scen seksu, ale też tych bardzo brutalnych. Nawet jeśli ociera się momentami o pornografię, to sceny te budzą raczej smutek i przerażenie. Główny bohater Brandon – w tej roli świetny Michael Fassbender – zmaga się z uzależnieniem od seksu. Świetna rola głównego aktora oraz Carey Mulligan, grającej w filmie jego siostrę przełożyły się na ponad 30 nominacji do najważniejszych nagród filmowych, w tym do Złotego Globu, nagrody BAFTA i LAFCA.

10 filmów, w których sceny seksu są tak mocne, że niektórzy z Was nie powinni ich oglądać!

Tych filmów z ostrymi scenami się nie zapomina! Nic dziwnego, że mają status zakazanych poniżej 17. roku życia. Erotyczne thrillery, ale i dramaty.
Filmy z gorącymi scenami, które wzbudziły kontrowersje
fot. mat. dystrybutora

Film erotyczny: „50 twarzy Greya”

Mówisz film erotyczny, myślisz – „50 twarzy Greya”. Zatem tego filmu o seksie nie mogło zabraknąć w naszym zestawieniu – niezależnie od tego, o jakiej jakości erotycznych scenach w kinie mówimy. Choć odtwórcy głównych ról w ekranizacji powieści E.L. James, czyli Dakota Johnson i Jamie Dornan zostali wielokrotnie skrytykowani za jakość gry, to nie przeszkodziło produkcji w przygotowaniu kolejnych części filmu o romansie Anastasii i Christiana, czyli „Ciemniejsza strona Greya” oraz „Nowe oblicze Greya”. Co więcej – każda część filmu cieszyła się ogromnym zainteresowaniem widzek i widzów!

Najbardziej romantyczne sceny seksu. Oto nasze top 10

To najbardziej namiętne, intensywne i romantyczne sceny seksu, jakie widziałyśmy i widzieliśmy w kinie. Od kultowej ręki Rose w „Titanicu” po zabawę z garncarstwem w „Uwierz w ducha”. Sprawdźcie nasze topową dziesiątkę!
Najbardziej romantyczne sceny seksu w kinie
fot. Melissa Moseley / New Line Cinema/Collection Christophel/East News

Film erotyczny: „Oczy szeroko zamknięte”

Film erotyczny ze śmiałymi scenami seksu z czasów, gdy Tom Cruise i Nicole Kidman nie tylko grali małżeństwo, ale też byli nim w prywatnym życiu. Historia opowiada o wierności i tym, z czym wiąże się jej niedotrzymywanie. Głównym tematem tego erotyku czy też ściślej erotycznego thrillera stają się niespełnione fantazje kochanków, które stopniowo przejmują władzę nad ich codziennym życiem i w konsekwencji – oddalają ich od siebie. Film nie doczekał się nominacji do Oscara, ale zdobył w pełni zasłużonego Złotego Globa za muzykę.

Zobacz także: Filmy, w których aktorzy naprawdę uprawiali seks >>>

Film erotyczny: „Nimfomanka – Część I i II”

Pierwsza część erotycznego filmu Larsa von Triera wzbudzała kontrowersje długo przed swoją premierą, a nawet przed pojawieniem się kontrowersyjnych plakatów, na których widać popularnych aktorów w momentach seksualnych uniesień. Film obronił się jednak i został doceniony przez krytyków – efektem jest 8 nagród i 12 nominacji do nagród. Na uwagę zasługują tu role takich gwiazd jak Uma Thurman (jej postać miała być początkowo grana przez Nicole Kidman, ale aktorka musiała zrezygnować z udziału w projekcie ze względu na konflikt terminów z innym zobowiązaniem zawodowym), Shia LaBeouf, Stacy Martin oraz Charlotte Gainsbourg.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama