Reklama

W tym artykule:

  1. Para unikająca konfliktów
  2. Para wybuchowa
  3. Para pełna zrozumienia
  4. Pary wrogie sobie
  5. Pary wrogo-zdystansowane
Reklama

John Gottman to jeden z najbardziej wybitnych amerykańskich psychologów par, który od ponad czterdziestu lat bada zachowania par i ich wpływ na długoterminową stabilność relacji. Cztery dekady szczegółowych badań pozwoliły mu sklasyfikować 5 typów związków, ze względu na to, jak partnerzy radzą sobie z konfliktem i różnicami w relacji. Wskazał również najzdrowszy i najbardziej szkodliwy rodzaj relacji romantycznej. Sprawdź, jak klasyfikuje się twój związek.

Para unikająca konfliktów

Pary, których związek nazywany jest przez Johna Gottmana „unikającym konfliktów”, minimalizują próby przekonywania i zmieniania siebie nawzajem, a zamiast tego skupiają się na obszarach wspólnych. Za wszelką cenę unikają kłótni i wyrażania swoich potrzeb względem siebie nawzajem. Ważnym aspektem w przypadku tego typu związków jest równowaga między niezależnością a współzależnością. Partnerzy w takiej relacji stawiają sobie wyraźne granice i dbają o to, by pielęgnować swoją niezależność oraz oddzielność.

To pary stosunkowo powściągliwe jeśli chodzi o wylewność emocjonalną, jednak nie należy umniejszać tego, że na wspólnych płaszczyznach partnerzy wspierają się, są dla siebie ciepli i troskliwi. Zdaniem psychologa tego typ relacji nie jest nadmiernie pozytywny, jednak nie należy również do najgorszych. Dlaczego? Bo choć to rodzaj związku, gdzie partnerzy unikają trudnych rozmów i konfliktów (które bardzo często są dobre i produktywne), interakcje między obiema stronami są zazwyczaj czułe i pełne miłości.

Para wybuchowa

Prawie całkowitym przeciwieństwem związku unikającego konfliktów są pary wybuchowe, które są intensywnie emocjonalne. Podczas dyskusji na temat konfliktu natychmiast rozpoczynają perswazję i trzymają się jej przez całą rozmowę. Ich debaty charakteryzują się dużą ilością śmiechu, wspólnej rozrywki i humoru. Wydaje się, że uwielbiają debatować i kłócić się, ale nie są przy tym niegrzeczni ani obraźliwi. Choć to związek, gdzie wyraża się dużo emocji, między innymi złość, frustrację czy poczucie niepewności, nie ma w tym wszystkim pogardy.

Partnerzy nie mają mocnych granic, jeśli chodzi o ich indywidualność – ich światy mocno się przeplatają. I choć w relacji jest dużo kłótni i pełnych emocji dyskusji, ich relacja opiera się przede wszystkim na szczerości i (uwaga, będzie zaskoczenie) komunikacji.

Jeden gest, który uratuje każdy związek. Naukowcy potwierdzają jego skuteczność

John Gottman od czterdziestu lat analizuje zachowania par i ich wpływ na długoterminową stabilność relacji. Jego badania wykazały, że istnieje jeden gest, który ma szansę uratować każdy związek przed rozpadem. Warto praktykować go każdego dnia.
Jeden gest
fot. Netflix Media Center

Para pełna zrozumienia

Interakcje pary „pełnej zrozumienia” charakteryzują się spokojem i łatwością. Zdaniem Johna Gottmana to relacja, która leży pomiędzy związkiem unikającym konfliktów a tym wybuchowym. Dlaczego? Partnerzy kładą duży nacisk na wspieranie i rozumienie punktu widzenia swojego partnera i często wykazują empatię wobec jego uczuć. Jednocześnie jednak ich dyskusje i rozmowy są w większości neutralne i pozbawione skrajnych emocji.

Konfrontują się i stawiają czoła różnicom między nimi, jednak tylko w niektórych kwestiach. To często pary, które w pewnych sprawach rywalizują między sobą i walczą o „władzę”. Tego typu konflikty nie trwają jednak długo – zazwyczaj kończą się kompromisem i uspokojeniem atmosfery w relacji. To zdaniem psychologa najzdrowszy typ relacji, który ma szansę przetrwać próbę czasu.

Pary wrogie sobie

W przypadku par wrogich mówi się o wysoki poziomie defensywności w trakcie konfliktów i sprzeczek. Między partnerami występuje również dużo krytyki, stwierdzeń typu „ty zawsze” i „ty nigdy”, oraz narzekania. Podczas kłótni każda ze stron ma zwyczaj powtarzać jedynie swój własny punkt widzenia, a między partnerami nie pojawia się żadne wsparcie ani zrozumienie dla perspektywy drugiej osoby. Występuje natomiast wysoki poziom pogardy.

Pary wrogo-zdystansowane

To pary, które podczas konfliktu wysoce zaangażowane są we wzajemne zadawanie sobie ciosów (oczywiście metaforycznych), bez żadnego celu. Podczas kłótni szpilkują się nawzajem bolesnymi słowami, chociaż atmosfera jest pełna emocjonalnego dystansu i rezygnacji. Jak się okazuje, to właśnie w przypadku tego typu relacji najczęściej dochodzi do rozwodów.

Jeden gest, który zwiastuje koniec związku. Naukowcy nie mają wątpliwości

John Gottman od czterdziestu lat analizuje zachowania par i ich wpływ na długoterminową stabilność relacji. Jego badania wykazały, że istnieje jeden gest, który niszczy związki.
Jeden gest, który zwiastuje koniec związku
fot. Netflix Media Center
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama