3 ukryte sposoby, w jakie kobiety sabotują intymność w związku. Nawet nie zdają sobie z tego sprawy
Intymność to nie tylko życie seksualne. To wyjątkowa więź, na którą składa się bliskość, bezpieczeństwo, pociąg fizyczny, poczucie akceptacji, ale i pewna niezależność. Intymność w związku jest bardzo ważna i wymaga pewnego balansu. Niestety czasami zupełnie nieświadomie ją rujnujemy. Oto trzy najczęstsze sposoby.
W tym artykule:
- Co zabija intymność w związku – potrzeba zbytniej bliskości
- Co zabija intymność w związku – potrzeba zbyt dużego dystansu
- Co zabija intymność w związku – bickering
Wiele osób myśli, że intymność w związku zabija rutyna lub zaniedbywanie swojego wyglądu, i często tak jest. Jednak do tego mogą prowadzić również działania, z których nie zdajemy sobie sprawy. Jeśli je stosujemy, pociąg zanika, a zniechęcenie rośnie, często robimy je, nie zdając sobie nawet sprawy, kiedy to się dzieje. Takie błędy możemy popełniać zarówno na początku związku, co uniemożliwia jego rozwój, jak i w relacjach z długim stażem, w których problemy pojawiają się z czasem. Oto trzy ukryte sposoby, w jakie kobiety sabotują intymność w związku.
Zrób tę jedną rzecz, a każda kłótnia w twoim związku zbliży was do siebie. Technika 5K to prawdziwa rewolucja w miłości
Kłótnie w związku to normalna sprawa. Niewiele par jest w stanie ich uniknąć, ale tak naprawdę są one potrzebne. Wszystko jednak zależy od tego, czy potrafimy się kłócić w sposób konstruktywny. Jeśli za każdym razem ranicie się nawzajem, a problem powraca, warto rozważyć wprowadzenie pewnej techniki.Co zabija intymność w związku – potrzeba zbytniej bliskości
Intymność w związku to skomplikowana kwestia, która z jednej strony kojarzy się z bliskością, a z drugiej wymaga dystansu. To paradoks, ale zachowanie równowagi pomiędzy tymi potrzebami jest naprawdę ważne. Osoby z lękowym stylem przywiązania mają duży problem z jej osiągnięciem. W dzieciństwie nie otrzymały bezwarunkowej miłości, dlatego w dorosłym życiu rozpaczliwie jej łakną. Przejawia się to lękiem przed odrzuceniem, zazdrością i potrzebą całkowitego zespolenia się z partnerem. Pojawia się kontrola, brak zaufania, pretensje, gdy druga strona chce pobyć sama, chęć bycia razem non stop, bombardowanie wiadomościami i telefonami – wszystko to negatywnie wpływa na intymność w związku. Każdy dystans w relacji wywołuje rozdzierające myśli o zdradzie lub porzuceniu. Każdy człowiek potrzebuje swojej przestrzeni, i co najważniejsze, jest to bardzo zdrowe dla relacji. Bycie ciągle razem odbiera możliwość zatęsknienia za partnerem. To właśnie grono przyjaciół, pasje, zainteresowania i wyjazdy pozwalają zachować odrębność, która podtrzymuje fascynację nawet po latach. Miło jest wiedzieć, że w domu czeka ukochana osoba, która nie robi problemu na wieść o wyjściu z przyjaciółmi, potrafi zorganizować sobie czas i chętnie zapyta, jak było na spotkaniu. Miłość to wolność, a nie złota klatka. Nadmierna potrzeba bliskości zabija intymność.
TMM to niezwykle skuteczna metoda na długotrwałe szczęście w związku
Jednym z najważniejszych warunków szczęścia w związku jest wzajemna ciekawość. Na początku jest to oczywiste, ale z czasem często podświadomie uznajemy, że znamy partnera tak dobrze, że już niczym nas nie zaskoczy. To bardzo destrukcyjna ścieżka. Metoda TMM to skuteczne narzędzie, które pomaga uniknąć takiego problemu.Co zabija intymność w związku – potrzeba zbyt dużego dystansu
Również dystansowanie się negatywnie wpływa na intymność w związku. Przez lata krążył stereotyp, że to, co niedostępne, jest bardziej kuszące, jednak w praktyce tak nie jest. Osoby niedostępne emocjonalnie mogą na początku wydawać się pociągające, ale z czasem pragniemy bliskości, a intymność buduje się właśnie na jej bazie. Potrzeba zbyt dużego dystansu również wiąże się ze stylem przywiązania wykształconym w dzieciństwie. Jeśli emocje były uznawane za oznakę słabości lub wyśmiewane, takie dziecko, będąc dorosłym, chroni się przed nimi i unika ich. Dystans staje się tarczą chroniącą przed odrzuceniem i wykorzystywaniem – bezpieczną przystanią, choć samotną. Bycie emocjonalnie zdystansowanym pozwala czuć się mniej bezbronnym, a przez to silniejszym, ale to nie znaczy, że nie tęskni się za intymnością. Osoba o takim unikającym stylu przywiązania rani partnera, który stopniowo się wycofuje, co sprawia, że intymność w związku nie ma szans na rozwój. Kobiety z tendencją do takich zachowań trzymają partnera na dystans, nie mówią miłych rzeczy, nie wyznają uczuć i nie okazują czułości, choć same oczekują tego od drugiej strony.
5 sygnałów świadczących o tym, że twój ex prawdopodobnie nie był narcyzem. Problem leży zupełnie gdzie indziej
Rozstania bywają bardzo bolesne, szczególnie gdy ich przyczyny nie są do końca jasne. Często szukamy powodu i usprawiedliwienia tego, co się stało, aby poczuć się lepiej. W przestrzeni internetowej od dłuższego czasu popularyzuje się wiedzę o narcyzmie, co jest pozytywnym trendem. Istnieją jednak pewne pułapki związane z tym zjawiskiem, zwłaszcza w kontekście rozstań.Co zabija intymność w związku – bickering
Trzecim ukrytym zabójcą intymności jest bickering. Są to drobne codzienne uszczypliwości, które rujnują więź, choć wyglądają niewinnie. Objawia się to krytyką, pretensjami, przerywaniem, niesłuchaniem, ironią i szydzeniem. Stopniowo dajemy do zrozumienia partnerowi, że go nie akceptujemy takim, jakim jest. Na szczęście nad bickeringiem da się pracować, o czym piszemy [tutaj].
To najgorsze kłamstwo, które kobiety powinny przestać sobie wmawiać po zerwaniu. Przez to cierpią dłużej
Rozstania mogą być naprawdę traumatyczne. Wiążą się z okresem żałoby po związku, który stawia przed nami wiele trudności. Nie ma złotej rady na to, jak przez nią przejść, ale można wskazać, co na pewno utrudni ten proces.Każda relacja wymaga pracy i zaangażowania, aby utrzymać zdrową i satysfakcjonującą intymność. Pamiętajmy, że prawdziwa bliskość w związku wymaga nie tylko fizycznej obecności, ale przede wszystkim emocjonalnego zaangażowania.