3 oznaki, że twoja znajomość z Tindera (i nie tylko) nie przerodzi się w poważny związek. Na taką relację nie warto marnować czasu
Randkowanie online w aplikacjach, takich jak Tinder, robi się coraz popularniejsze. I nie jest wcale nudne. Wręcz przeciwnie, to nowa i ekscytująca alternatywa. Aby się jednak nie zawieść, trzeba wiedzieć, komu możemy zaufać.
- tłumaczenie i opracowanie: Zuzanna Zasada
W tym artykule:
- Jeśli przynajmniej 3 stwierdzenia są prawdziwe, niestety trafiłaś na ławkę rezerwowych
- Co możesz zrobić w takiej sytuacji?
Czy miałaś kiedyś tak, że chciałaś usunąć wszystkie aplikacje randkowe (Tinder itd.), ponieważ cały czas trafiałaś na nieodpowiednie osoby? A zastanawiałaś się, co poszło nie tak, że facet po pierwszym spotkaniu już nie zadzwonił lub nie napisał? Być może flirtowałaś i spotykałaś się z kimś przez długi czas, ale końcowo i tak nic z tego nie wyszło? Nadszedł czas, aby dowiedzieć się, dlaczego tak się dzieje!
Przede wszystkim warto zdać sobie sprawę z tego, że nikt nie będzie wystarczająco dobry dla drugiej osoby, jeśli ona nie będzie chciała związku. Możliwe, że jesteś tylko jedną z opcji, w których on przebiera. Trzeba więc nauczyć się rozpoznawać takie osoby i szybko się ich pozbyć. Nie ma sensu tracić czasu na takie relacje.
Dlaczego on nie chce związku? Oto 5 powodów, dla których facet nie chce się wiązać
Dlaczego on nie chce związku? Faceci nie chcą się wiązać z różnych powodów, a nie każdy z nich jest bezpośrednio związany z tobą. Sprawdź, dlaczego niektórzy mężczyźni nie są skorzy do przypieczętowania relacji i czy możesz coś zrobić, aby zmienić ten stan rzeczy.Jeśli przynajmniej 3 stwierdzenia są prawdziwe, niestety trafiłaś na ławkę rezerwowych
- Flirtuje z tobą przez wiadomości, ale nie inicjuje spotkań. Jeśli już, to na ostatnią chwilę. Mam chwilę i jestem akurat w centrum. Chcesz się spotkać na kawę? – brzmi to dla ciebie znajomo?
- Rozmawia z tobą o kolejnych spotkaniach i planuje, ale koniec końców i tak nic z tego nie wychodzi.
- Jeśli mieszka daleko od miejsca spotkania lub twojego domu, nie chce mu się dojeżdżać. Jest gotowy zrezygnować ze spotkania z tego powodu.
- Nigdy nie zaprasza cię na randki w weekendy. Dlaczego? Bo wtedy jest najlepszy czas na poznawanie nowych ludzi.
- Nie macie kontaktu pomiędzy waszymi spotkaniami.
- Nie podejmuje żadnego wysiłku, aby poznać ciebie, twoich znajomych czy rodzinę.
Co możesz zrobić w takiej sytuacji?
Przede wszystkim staraj się nie rozpaczać. Jak wspomniałyśmy na początku, to tak naprawdę nie zależy od ciebie. I nie jest to twoja wina. Ważne jest to, jak długo zamierzasz tolerować osobę, która się tobą bawi. Jeśli czujesz, że taka relacja jest dla ciebie dobra (na przykład chcesz się tylko zabawić) możesz w niej trwać, dopóki nie krzywdzicie siebie nawzajem. Zdecydowanie, ta osoba nie powinna być jednak twoim priorytetem. Jeśli jesteś zakochana lub zaczynasz się wkręcać, to niestety, ale jedyne, co ci pozostaje, to natychmiastowe zerwanie kontaktu. Po jakimś czasie będziesz zaskoczona, jak wolna się czujesz. Znowu zaczniesz umawiać się na randki, ale nie z kimś, kto doprowadza cię do szału. Możesz usunąć jego numer, zablokować w mediach społecznościowych i iść dalej. Jeśli nie chcesz się umawiać na kolejne randki przez jakiś czas, to też jest w porządku. Daj sobie czas, wzmocnij swoją pewność siebie, a z czasem zrozumiesz, że to naprawdę nie była twoja wina.
Jak ponownie zacząć randkować po toksycznym związku? Oto, jak nie bać się zaangażowania w nową relację
Osoby, którym udało się uwolnić z toksycznego związku często noszą w sobie ogromny ciężar, który utrudnia im zaangażowanie się w coś nowego. Jeśli jesteś jedną z nich, ten artykuł jest dla ciebie. Oto, jak zaangażować się w nową relację po toksycznym związku.Jeśli jesteś gotowa, aby ponownie zacząć się spotykać, możesz spróbować coś zmienić. Na przykład umawiać się z osobami, z którymi normalnie być się nie umówiła. Być może w ten sposób poznasz kogoś wartościowego, chociaż nigdy byś nie pomyślała? Na szczęście stosunkowo łatwo jest rozpoznać, że ktoś szuka poważnego związku. I pamiętaj: zawsze zwracaj uwagę na czyny, nie na słowa.