Reklama

Mówi się, że nadchodzi czas kobiet. Pandemia dobrze pokazała, że to właśnie one biorą na swoje barki najwięcej. Poza tym że pracują zawodowo i ogarniają dom, to głównie one zajmują się dbaniem o przestrzeń mieszkalną i opieką nad bliskimi, zwierzętami, starszymi osobami w sąsiedztwie. Skąd na to brać energię?

Reklama

Skądkolwiek się da. Bo żeby zadbać o innych, najpierw trzeba umieć zadbać o siebie. A to zakłada uważność w różnych sferach życia. O fizyczną bazę zadba adidas. Regularne uprawianie sportu, minimum trzy razy w tygodniu, ma wpływ na to jak się wysypiamy, jak regeneruje się nasz mózg, jak dobrze natlenione jest ciało. Starania włożone w treningi wracają do nas w postaci dodatkowej siły do działania. Żeby z tego wysiłku wycisnąć dla jak najwięcej, adidas zaprojektował buty Solarglide 5, które dodają energii na każdym kroku.

Nie trzeba od razu być zaawansowaną biegaczką, bo buty sprawdzą się też na poziomie początkującym, a nawet na etapie podbiegania do autobusu. Komfort, który oferują, łatwo do siebie przyzwyczaja. Środkowa podeszwa Bubble Boost to miękka pianka, która amortyzuje uderzenie stopy o podłoże. Bezpośrednio pod stopą płynność kroku zapewnia pianka EVA, a przy podeszwie zewnętrznej chroni nas odświeżony system LEP 2.0 zapewniający stabilność i sprężystość ruchu, od wybicia się stopy, po jej lądowanie na podłożu.

Mówi się, że najtrudniej jest zacząć, ale z tego co mówi biegaczka Justyna Święty-Ersetic, ambasadorka adidas, a przede wszystkim - multimedalistka olimpijska, która z ostatnich Igrzysk Olimpijskich w Tokio przywiozła złoto i srebro - najtrudniej jest utrzymać się w grze, gdy minie pierwszy urok zachwytu i szybko przekraczanych biegowych pułapów. Każdy organizm osiąga po pewnym czasie trenowania swój optymalny wynik, dla jednej osoby będzie to 5 km, dla innej 10 km przebiegane trzy razy w tygodniu. Przestaje być widoczny szybki spadek wagi, nudzą się trasy biegowe a wcześniejsza przyjemność zamienia się w przykrą rutynę. Trasa z kanapy do drzwi wydaje się być nie do pokonania. To samo dokucza amatorom, i zawodowym sportowcom. Zapytana przez nas Justyna, potwierdza, że dla niej motywacja jest wszystkim.

„Do osiągania wyników na wysokim poziomie jest potrzebna motywacja, bo gdy jej brak, to treningi czy zawody, traktujemy jak coś co trzeba zdać lub zaliczyć. Sport powinien sprawiać nam radość, musi budzić chęć prześcigania swoich wyników, w moim przypadku z biegu na bieg. Dużą rolę w utrzymaniu tego ognia odgrywają osoby, które są dla nas inspiracją. Są zawsze o krok przed nami, chcemy być jak one”. - mówi Justyna Święty-Ersetic, ambasadorka adidas

Dlatego tak ważne jest obserwowanie sportowców, którzy dokumentując swoje treningi zachęcają innych do codziennego podejmowania wyzwania. Na swoim kanale tik-tokowym robi to na przykład Maria Jeleniewska, inna ambasadorka adidas, która pokazuje followersom swoją pasję jaką jest bieganie. Maria w niedzielę 27.03 marca wzięła udział w 16 Półmaratonie Warszawskim (w tym roku Warszawskim Półmaratonie Pokoju). Był to jej pierwszy półmaraton, który ukończyła z czasem 1:47:32.

Reklama

Wsparcia warto też poszukać w realu, gdzie organizowane są fajne inicjatywy biegowe tylko dla kobiet. Nikt nie ocenia, wszyscy wspierają. GRLSquad jest organizowany przez adidas Runners Warsaw, bo w grupie trenuje się lepiej. GRL Squad będzie stworzony dla grupy kobiet, które będą dzielić się energią i motywować do podjęcia biegowych wyzwań. 4 dedykowane treningi w ciągu tygodnia z doświadczonymi trenerami umożliwią rozwój, a możliwość otrzymania dedykowanej koszulki po 10 treningach będzie dodatkowym motywatorem do regularnej aktywności fizycznej. Zapisy odbywają się przez aplikację adidas Running a eventy ruszają już 11 kwietnia.

Reklama
Reklama
Reklama