Reklama

Czy sława to główny cel młodego pokolenia? 20-letnia Emilka Królikowska, dziś znana jako EmiFlesh, przyznaje, że była dla niej priorytetem, kiedy zakładała bloga, a potem kanał na YouTubie. Szybko jednak zorientowała się, że jej publiczność nie jest zainteresowana czytaniem lub oglądaniem filmów na poważniejsze tematy. Jej nastoletnie widzki przede wszystkim szukały rozrywki, chciały dowiadywać się więcej na prywatne tematy Emilki.

Reklama

Dziś EmiFlesh ma ponad ćwierć miliona obserwatorów na Tik Toku - platformie do tworzenia krótkich filmików, która jest najpopularniejsza wśród nastolatków. Czy Emilka dorasta wraz ze swoimi rówieśnikami czy jednak wciąż musi tworzyć treści dla swoich nastoletnich widzów? Utrzymanie sławy w medium dla bardzo młodych osób ma swoją cenę - trzeba skupiać się na rozrywce, lifestyle'u i publikować treści, które EmiFlesh sama określa jako infantylne. Jednak zyskane możliwości i benefity płynące z internetowej sławy są tego warte.

„Jak odnaleźć się dziś w kościele?” Jola Szymańska w kolejnym odcinku #girlsASK >>>

Wśród filmów i zdjęć publikowanych przez młodych twórców nie brakuje nie tylko tych infantylnych, ale także tych szkodliwych, wulgarnych. Dla bardzo młodych ludzi stają się wzorami do naśladowania, nowej klasy gwiazdami. Czy tiktokerzy, instargramerzy i vlogerzy zdają sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka na nich ciąży? Odpowiedź w nowym filmie na kanale Karoliny Cwaliny

#girlTALK i #girlsASK to internetowe show tworzone przez Karolinę Cwalinę. Każdy odcinek swoją premierę ma w czwartek o 21.00 na kanale YouTube. W ramach tych dwóch cykli prowadząca odpowiada na pytania widzów oraz rozmawia z zaproszonymi gośćmi na tematy takie jak: samorozwój, biznes, pasje, miłość czy macierzyństwo. To pierwszy taki projekt, gdzie silne, zdolne, przedsiębiorcze kobiety (i nie tylko) rozmawiają otwarcie o tym, co jest dla nich ważne, w co wierzą, co je bawi, ale też co je boli. Rozwinięciem odcinków jest podcast.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama