Wszystkie imprezy masowe w Polsce zostały odwołane z powodu koronawirusa. Taką decyzję podjął zespół zarządzania kryzysowego na czele z Mateuszem Morawieckim

Jeszcze wczoraj Główny Inspektor Sanitarny rekomendował, aby organizatorzy odwołali imprezy masowe powyżej 1000 osób ze względu na epidemię koronawirusa, która dotarła również do Polski. Kilkanaście godzin później wszystko się zmieniło. Obecnie w naszym kraju 18 osób jest zarażonych – w tym jeden 73-letni mężczyzna jest w stanie ciężkim. Dzisiaj rano miało miejsce zgromadzenie zespołu zarządzania kryzysowego, w którym wziął udział m.in. premier Mateusz Morawiecki, minister zdrowia Łukasz Szumowski, szef MSWiA Mariusz Kamiński, minister edykacji Dariusz Piontkowski oraz minister nauki Jarosław Gowin. Premier poinformował o tym, że podjęto decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych w Polsce. Zaplanowane w najbliższym czasie koncerty, mecze, targi, konferencje i inne wydarzenia nie odbędą się.

Coachella 2020 odwołana z powodu koronawirusa! >>>

Odwołano wszystkie imprezy masowe w Polsce przez koronawirusa. Co z lekcjami w szkołach i zajęciami na uczelniach?

Mateusz Morawiecki wytłumaczył podczas konferencji, że obecnie jesteśmy w fazie ofensywy wirusa i najważniejsze jest działanie prewencyjne. „Koronawirus i epidemia to realne i globalne zagrożenie. WHO proponuje podjęcie radykalnych działań, ograniczających możliwość rozprzestrzeniania się koronawirusa. W poczuciu odpowiedzialności podejmujemy prewencyjne działania. W Hiszpanii w ciągu jednej doby odnotowano 400 nowych przypadków, podobnie w Niemczech i Francji. Całe Włochy to czerwona strefa, ogłoszono zakaz przemieszczania się. To nasi bezpośredni sąsiedzi. Dlatego po dyskusjach podejmujemy decyzje, które mają na celu zapobieganie rozprzestrzeniania się koronawirusa i ograniczenie skutków”, powiedział premier. Przypomnijmy, że imprezy masowe to wydarzenia, które skupiają co najmniej 1000 osób, a w przypadku, gdy impreza odbywa się w hali próg to 500 osób, natomiast jeśli chodzi o wydarzenia sportowe to tylko 300 osób.

Z kolei minister nauki Jarosław Gowin potwierdził, że istnieje szansa, iż w najbliższym czasie lekcje w szkołach oraz zajęcia na uczelniach zostaną zawieszone do odwołania. Niewykluczone, że konieczne będzie prowadzenie zajęć w formie e-learningu. Obecnie uczelnie odwołały imprezy kulturalne, konferencje naukowe, a także zaprzestały wymian studenckich do innych państw.