Sposoby na kaca, czyli co jeść na kaca? Oto, co pomoże wam go zwalczyć

Wysoka zawartość potasu i właściwości łagodzące uczucie mdłości pomogą przetrwać nawet najgorsze dolegliwości „następnego dnia”. Dodatkowo wysoka zawartość cukru skutecznie podniesie poziom energii.

Będzie dobrą wyściółką pod wypełnienie zaplanowane na wieczór, choć szklanka mleka sprawdzi się też w przypadku lekkich dolegliwości następnego dnia. Odradzamy w przypadku cięższego kaca.

Naukowcy wskazują, że sok z gruszek i owoce spożyte w całości przed imprezą znacznie zmniejszą późniejszy dyskomfort - nawet o 25%.

Podobnie jak cytryny, maja silnie zakwaszające działanie. Dodajcie dwie łyżeczki soku z limonki i łyżeczkę miodu do szklanki wody – ulga gwarantowana.

Ma naturalne właściwości redukujące uczucie bólu, więc może okazać się niezastąpiony, jeśli trzeba odczekać do momentu zażycia kolejnej przeciwbólowej tabletki. Poza tym pikantne potrawy przyspieszają metabolizm, więc nawet jeśli akurat nie macie smaka na coś ostrego, warto się przemóc.

Usprawnia proces trawienia, więc pomoże szybciej pozbyć się nadmiaru toksyn z organizmu.

Oczywista oczywistość – ale często o tym zapominamy. Podczas spożywania alkoholu organizm się odwadnia, więc ważne jest aby nabieżąco uzupełnić te niedobory wody. Sprawdzony sposób.

Dają energię i są wysokokaloryczne (choć przeciwnie niż alkohol – bogate w te dobre kalorie); białko i witamina E to dobry podkład pod potencjalną nadplanową lampkę wina.

Nie bez kozery Bloody Mary mimo zawartości wódki jest jednym z najbardziej bezpiecznych drinków; nie chodzi tylko o likopen czy witaminę C zawarte w pomidorach. Kluczową rolę odgrywa silnie przeciwutleniający glutation, który zwalcza działanie toksyn zawartych w alkoholu.

Lecznicze działanie liści kapusty znają młode mamy – nie tylko pomaga uchronić się przed zapaleniem piersi i zwalcza jego pierwsze objawy. Będzie także nieocenionym sprzymierzeńcem w walce z kacem ponieważ łagodzi ból.

Tak jak limonki i cytryny zakwaszają organizm. Już kilkoma kęsami uzupełnicie wypłukane z organizmu miktoelementy i inne cene substancje – ogórki to prawdziwa witaminowa bomba: witamina K, żelazo, potas i wapń – to tylko na start. Na silnym kacu organizm sam się o nie dopomina – też macie na nie wtedy ochotę?

Jeśli macie odruch wymiotny na samą myśl o oliwie, polecamy dodać do niej kroplę octu balsamicznego i szczyptę soli i umoczyć w tej miksturze tost – koniecznie z pełnoziarnistego chleba. To dobra opcja także przed imprezą – oliwa ppowoduje, że alkohol wolniej się wchłania i daje uczucie sytości, a więc jest mniejsza szansa, że skusicie się na kolejny kieliszek.

Nie tylko jest jednym z najsilniejszych antyoksydantów, ale też ma działanie przeciwwymiotne; nie bez kozery jest głównym składnikiem specyfików zapobiegających wystąpieniu choroby lokomocyjnej u dzieci. Jako antidotum na kaca warto sięgnąć po świeże plasterki lub ostatecznie sproszkowaną wersję tej przyprawy.

Mówi się, że rosół dzięki wysokiej zawartości tłuszczu działa łagodząco na podrażniony żołądek. Nie ma na to żadnych dowodów naukowych, ale z doświadczenia możemy polecić także zupkę chińską. Podejrzewamy, że to wysokie stężenie glutaminianu sodu jest odpowiedzialne za natychmiastową ulgę. Nawet jeśli na co dzień unikacie śmieciowego jedzenia, skoro już zgrzeszyliście z alkoholem, warto pójść na jeszcze jedno ustępstwo.

Witamina C plus duża dawka żelaza – taki zastrzyk postawi was na nogi. Ważne, żeby zafundować go sobie w wersji świeżej (nie mrożony); jeśli nie przepadacie za nim, spróbujcie przemycić choć kilka listków w sałatce albo na kanapce. Naprawdę warto.

Choć organizm domaga się bardziej kwaskowych smaków, zamiast pomarańczowego lepiej sięgnąć po delikatniejszy sok, np. jabłkowy albo z aronii. Nie tylko podniesie poziom cukru we krwi, ale też pozwoli uzupełnić niedobory witamin i mikroelementów.

Jedne z bardziej wartościowych warzyw, cenione nie tylko za walory smakowe, ale głównie za właściwości redukujące wzdęcia.