Ta 16-letnia zdobywczyni bieguna jednym zdaniem zamyka usta mężczyznom podcinającym kobietom skrzydła!
A jej motywujący speech ustawia priorytety, jak trzeba. Musicie to zobaczyć!
- Redakcja
Jeśli nie macie śmiałości, żeby zrobić coś, na co macie ochotę, albo boicie się krytyki, że to nie dla dziewczyn i potrzebujecie wzmocnienia z zewnątrz – przyjrzyjcie się tej nastolatce. W wieku 14. lat australijska podróżniczka Jade Hameister zasłynęła jako najmłodsza na świecie zdobywczyni trio: bieguna północnego, południowego i Grenlandii, a 2 lata później pobiła rekord jako najmłodsza narciarka, która pokonała trasę od Bieguna Północnego do pierwszego równoleżnika (w temperaturze -30 stopni).
Pod super motywującym speechem, którego udzieliła w ramach konferencji TED z cyklu Women In The World, pojawiło wiele hejtujących ją komentarzy ze strony mężczyzn w stylu Make me a sandwich, mających przywołać ambitną nastolatkę do porządku i wskazać jej, gdzie jest jej miejsce (w domyśle - w kuchni). Bijąc kolejny rekord dziewczyna postanowiła zostawić internetowym trollom wiadomość. Jak wyglądała? Hameister opublikowała swoje zdjęcie u celu kolejnej wyprawy z... talerzem w dłoni, na którym widać kanapkę. Post opatrzyła komentarzem:
Hej, jestem na biegunie po raz kolejny, mam dla was kanapkę! (szynka + ser). Więc teraz narty na nogi, 27 dni jazdy po nią na biegun południowy i jest wasza!
Nagranie z konferencji to jeden wielki gest niezgody na to, by być na straconej pozycji względem mężczyzn i biernie poddać się terrorowi idealnego ciała.
Kiedy staję przed lustrem, nie zastanawiam się jak wyglądam, ale co mogłabym zrobić – przekonuje nastolatka.
NASA stworzyła zestaw do makijażu idealny na podróż w... kosmos!
Poza wykładem Hameister wystąpiła też w audycji w jednej z australijskich stacji, opowiadając o trudach swoich wypraw, ale też o wiążącej się z nimi ekscytacji.
Ciężko będzie wrócić do szkolnej ławki. Nie chodzi o bicie kolejnych rekordów; po prostu - one tam są i szkoda byłoby z nich nie skorzystać. Najważniejsze jest doświadczenie i to uczucie, że nikt inny tam nie dotarł.
Co ciekawe, jako najcięższą rzecz związaną ze swoją wyprawą Jade wskazuje moment, w którym zepsuł się jej odtwarzacz - wcześniej muzyka służyła jako element wyciszający i odwracający uwagę od trudów trasy – zmęczenia i bólu. Gdy przestał działać – najtrudniej było mierzyć z się z głosem siedzącym w głowie (skądś to znamy, prawda?)
Niech więc cytat z Jade Hameister „It’s so much fun to be more than to be less” niech będzie hasłem przewodnim na ten tydzień.
Zobacz także: Pierwsza Polka doczekała się własnej Barbie! >>>
1 z 2
Jednym postem Jade Hameister zamknęła usta wszystkim hejterom.
2 z 2
Jade Hameister jest rekordzistką w swojej dziedzinie.