Mieszkająca we Włoszech Polka, farmaceutka i enolog, zakochana jest w tamtejszym stylu życia i kulturze, a kosmetyki sygnowane jej autorską marką powstają w dużej mierze ze starannie wyselekcjonowanych surowców ekstrahowanych z winorośli. Ale nie tylko naturalna, nowatorska formuła decyduje tu o jakości – Natalia postanowiła wyjść naprzeciw realnym potrzebom współczesnych kobiet, tworząc kosmetyki wielozadaniowe, zgodnie z ideą skinimalizmu. Ich skuteczność potwierdza kosmetolog Paweł Walczak, właściciel uznanej warszawskiej kliniki medycyny estetycznej.

Mat. prasowe

– Vitigna SkinLove to naturalne kosmetyki, cechujące się unikalnym, synergicznym połączeniem kilku substancji aktywnych, które zaspokajają potrzeby skóry na różnych płaszczyznach, zapewniając kompleksową pielęgnację na cały dzień. Na szczególną uwagę zasługuje obecność: LentiMyrt HF – składnika aktywnego, który udoskonala mechanizmy ochronne skóry, zwiększając jej zdolność antyoksydacyjną; rosweratrolu – silnego antyoksydanta neutralizującego wolne rodniki odpowiedzialne za procesy starzenia oraz uszkodzenia komórek; niacynamidu efektywnie regulującego pracę gruczołów łojowych, co przyczynia się do prawidłowej sekrecji sebum i zmniejszenia widoczności porów; silnie nawilżającego kwasu hialuronowego oraz wysoce stabilnej formuły witaminy C, która poprzez wspomaganie procesu syntezy kolagenu wpływa na jędrność i elastyczność skóry, jak również rozświetlenie i redukcję przebarwień. Polecam te kosmetyki do codziennej pielęgnacji, co będzie doskonałym uzupełnieniem regularnej, profesjonalnej pielęgnacji w gabinecie – dodaje kosmetolog.

Rezultatem wprowadzenia w życie tej sprytnej, holistycznej koncepcji jest ograniczenie liczby kroków pielęgnacyjnych, a co za tym idzie mniej czasu spędzonego przed lustrem, co jest bardzo istotne zwłaszcza o poranku. Kobietom już nie grozi też biała gorączka na myśl o analizowaniu składów toników, serów i kremów zadając sobie pytanie czy dane surowce można ze sobą łączyć w jednej rutynie pielęgnacyjnej. Nie muszą też martwić się o kolejność stosowania kosmetyków w obawie przed wystąpieniem działań niepożądanych. Vitigna SkinLove to gotowe, bezpieczne rozwiązanie kosmetycznych dylematów.

Mat. prasowe

Ale skinimalizm to nie tylko oszczędność czasu. Mniejsza ilość kosmetyków oznacza również – poza oczywiście większą przestrzenią w szafach – mniejsze ryzyko przeterminowania się produktów. To, co potrzebne Twojej skórze jest zawsze pod ręką, a w portfelu pojawiają się dodatkowe fundusze na małe przyjemności. Znikają problemy skórne – cera staje się gładka i promienna. I co wreszcie najistotniejsze – zainspirowana toskańskimi winnicami pielęgnacja przynosi wszystkim czystą radość, a o to przecież chodzi najbardziej.

Materiał promocyjny marki Vitigna SkinLove