Powstała aplikacja, która usuwa ludzi ze zdjęcia. Faktycznie działa?
Zrobiliście fajne zdjęcie, ale okazało się, że ktoś zepsuł je, wchodząc Wam w kadr? Powstała aplikacja, która pomoże Wam rozwiązać ten problem.
Ile razy mieliście tak, że zrobiliście świetne zdjęcie, ale szybko okazało się, że ktoś zepsuł Wam genialny kadr? Na pewno wiele. W końcu powstała aplikacja, która pozwoli Wam uratować takie fotki i cieszyć się zamieszonym efektem. Pozwala bowiem usunąć ludzkie sylwetki ze zdjęć, także w przypadku selfie oraz zdjęć grupowych. Apka nazywa się Bye Bye Camera i możecie kupić ją w App Store za 13,99 zł. Dostępna jest zarówno na iPhone’y jak iPady. Czy działa?
W sieci można znaleźć mnóstwo komentarzy, że niekoniecznie. Są nawet dowody w postaci zdjęć poddanych testom, które według opinii większości, nie nadają się do publikacji, gdyż mają zniekształcone tło. Inni uważają z kolei, że aplikacja Bye Bye Camer w ogóle nie radzi sobie ze swoim kluczowym zdaniem, czyli wykrywaniem ludzi. Lub po prostu odmawia działania.
Okazuje się, że to zamierzone. Twórcy aplikacji Bye Bye Camera, czyli kolektyw Do Something Good, zdradzają, że ich projekt to ich odpowiedź na to, w jakiej kondycji jest współczesne społeczeństwo. Społeczeństwo zdominowane przez technologię, w którym wielokrotnie zamiast własnego rozumu wykorzystujemy sztuczną inteligencję. Zdaniem twórców, aplikacja pokazuje, jak łatwo jest zakwestionować, a nawet wymazać naszą rację bytu na ziemi. A także to, że niebawem możemy stać się zbędni. Co ciekawe, aplikacja Bye Bye Camera nie jest w stanie usunąć ze zdjęć zwierząt. To też powinno dać użytkownikom do myślenia.
Zobacz także: Powstała aplikacja inspirowana Tinderem, która ułatwia adopcję psów ze schroniska!