Reklama

„Zawiadamiam Panią Marszałek, zawiadamiam również Państwa, Parlamentarny Zespół do Spraw Równouprawnienia Społeczności LGBT+ został przeze mnie dziś powołany! Dziękuje wszystkim posłankom i posłom za dołączenie do zespołu! A teraz, do roboty! Sejm jest dla wszystkich!” - dokładnie tymi słowami Krzysztof Śmiszek, poseł na Sejm z ramienia Wiosny/Lewicy, ogłosił na Facebooku powstanie Parlamentarnego Zespołu do Spraw Równouprawnienia Społeczności LGBT+.

Reklama

To bardzo dobra wiadomość, biorąc pod uwagę rosnącą w naszym kraju homofobię, często podsycaną przez rządzących, którzy z osób LGBT+ postanowili w ostatniej kampanii wyborczej uczynić wroga publicznego. Tymczasem osoby homoseksualne czy transpłciowe w Polsce wciąż nie mają zagwarantowanej pełni praw, daleko nam do standardów równości. Osoby tej samej płci nie mogą na przykład zalegalizować swoich związków, a co za tym idzie choćby dziedziczyć po sobie. Nie mówiąc już o niechęci społeczeństwa, która wynika zwykle z uprzedzeń i niewiedzy, a z którą muszą się mierzyć na co dzień. Dlatego najwyższy czas, by polityczki i polityki zajęli się sprawą równouprawnienia osób LGBT+ w naszym kraju, zagwarantowali ochronę i należne im prawa człowieka, reagowali wobec homofobicznych sytuacji.

Zobacz także: Kobiety do polityki! Oto 10 posłanek Sejmu nowej kadencji, którym kibicujemy

O komentarz w sprawie powołania Zespołu ds. Równouprawnienia Społeczności LGBT+ i rekomendację, czym powinien się zająć, poprosiłam Olę Kaczorek ze stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza: „Bardzo się cieszymy, że zespół został powołany. Zaczęliśmy już spotkania z jego osobami członkowskimi, aby omówić z nimi kwestie, które według nas wymagają najpilniejszego rozwiązania. Wychodzimy z założenia, że to społeczność najlepiej wie, czego potrzebuje, dlatego polityczki i politycy powinni być na bieżąco z tym, jakie stanowisko prezentują związane z nią organizacje pozarządowe. W obecnej sytuacji najbardziej zależy nam na bezpieczeństwie, dlatego uważamy, że temat równości małżeńskiej i nowelizacji kodeksu karnego to sprawy, które nie mogą czekać. W tym momencie wiele polskich rodzin nie ma żadnej ochrony ze strony państwa. Do tego kodeks karny nie odpowiada na problemy, z jakimi niestety mierzy się wiele osób należących do społeczności”.

Wierzymy, że współpraca zespołu pod wodzą Krzysztofa Śmiszka z organizacjami pozarządowymi będzie przebiegała sprawnie i owocnie. Tym bardziej że w skład Parlamentarnego Zespołu ds. Równouprawnienia Społeczności LGBT+ wchodzą osoby z Lewicy i KO do tej pory już angażujące się w działania pod tęczową flagą, a są to: Magdalena Biejat, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Maciej Gdula, Hanna Gill-Piątek, Klaudia Jachira, Katarzyna Kotula, Anita Kucharska-Dziedzic, Beata Maciejewska, Wanda Nowicka, Monika Pawłowska, Katarzyna Maria Piekarska, Małgorzata Prokop-Paczkowska, Monika Rosa, Andrzej Rozenek, Franciszek Sterczewski, Katarzyna Ueberhan, Marcelina Zawisza oraz Anna Maria Żukowska.

Reklama

Zobacz także: Feminatywy to nie temat zastępczy. Dlaczego warto walczyć o żeńskie końcówki?

Reklama
Reklama
Reklama